Do Polski, prosto z Chin, przyjadą inteligentne telefony JIAYU, jako pierwszy informował o tym Telix na początku tego miesiąca. Oficjalne przedstawicielstwo marki JIAYU w Polsce otworzono w Bielsku – Białej, gdzie można odebrać smartfon osobiście a sprzedaż wysyłkowa obejmuje każdy zakątek kraju. Polska cieszy się popularnością i coraz więcej firm z Kraju Środka będzie chciało uszczknąć swój kawałek smartfonowego tortu. I tak myśleliśmy do wczoraj, gdy okazało się, że odezwała się konkurencja do bycia oficjalnym przedstawicielem marki JIAYU w naszym kraju i zostaliśmy postawieni między młotem a kowadłem.
Podczas gdy Jiayu Polska s.c. z Bielska – Białej (sklep@jiayupolska.com) informuje nas, że jest oficjalnym dystrybutorem smartfonów JIAYU w Polsce, którego siłą jest współpraca z dystrybutorem marki na Europę JIAYU Deutschland GmbH www.jiayu.de. Wszystkie sprzedawane modele marki JIAYU posiadają stosowne certyfikaty i deklaracje zgodności CE wymagane przepisami Unii Europejskiej. Wszystkie sprzedawane przez nas telefony zostały przetestowane przez niemieckie laboratorium, a następnie oficjalnie dopuszczone na rynek Unii Europejskiej, co potwierdzone jest przez oficjalnego dystrybutora marki na Europę. Nasza firma posiada wszystkie niezbędne dokumenty do reprezentowania marki JIAYU na terenie Polski – zapewnia nas firma z Bielska Białej.
Wczoraj napisała do nas firma ZP Company Ltd., JIAYU Polska z Warszawy (http://www.jiayupolska.pl/), która także twierdzi, że ma wyłączność do nazwy i dystrybucji produktów, z fabryki z Shenzhen na terenie Polski, na dowód czego przedstawia stosowne dokumenty oraz wzywa Telix do sprostowania poprzedniej informacji , inaczej sprawa znajdzie się w sądzie. Poniżej skan tego wezwania:
Marka JIAYU [czyt. Dziaju] jest własnością BaoJi Jiayu Electronic Technology Company Ltd., to producent, którego sprzęt cieszy się popularnością w Kraju Środka, zachęca potencjalnych klientów korzystnymi cenami oraz promocjami. Smartfony chińskiego producenta pracują na platformie Android w kilku jej odsłonach. Model oznaczony jako „F1” (JiaYu Polska zapowiada smartfony F1 i G2F) na chińskim rynku telefon kusi przede wszystkim ceną, która w przeliczeniu wynosi ok. 157 zł. Smartfony rewolucjonizują gospodarkę, ale zarobić na tej rewolucji to jak trafić wygraną na loterii. Około 18 mln może wynieść na koniec 2014 roku liczba smartfonów w Polsce, prognozuje firma badawcza IDC. To o 5 mln więcej w stosunku do końca 2013 roku. Kiedy rynki zachodnie powoli zaczynają się nasycać, sprzedaż inteligentnych telefonów w Polsce idzie naprawdę dobrze. Smartfony stanowią ok. 31 proc. całego rynku. Rocznie przeznaczamy na nie średnio ok. 200 euro. 18 procent Polaków chce kupić swój pierwszy smartfon, zaś połowa obecnych posiadaczy inteligentnych telefonów ma zamiar wymienić go na nowszy w ciągu najbliższego roku. Ma to sprawić, że już w przyszłym roku, wskaźnik penetracji w Polsce ma wzrosnąć do 51 procent. Zatem nic dziwnego, że firmy w odpowiedzi na rosnący popyt urządzeń mobilnych wśród polskich konsumentów chcą uszczknąć swój kawałek tortu.
Ochrona praw do znaków towarowych jest czymś absolutnie naturalnym. Chroni interes, a często i reputację firmy. Znak towarowy pozwala na odróżnienie produktów danej firmy od towarów konkurencyjnych. Naszym zdaniem informację o dystrybutorze z Bielska – Białej, wzbogaciliśmy o rzetelne dane, a przedstawione dokumenty potwierdzały, że sklep@jiayupolska.com otrzymał oficjalne pozwolenie prowadzenia handlu pod marką JIAYU na terenie Polski. Jednak portal Telix.pl potraktowany został jak poważny przestępca. My uważamy, że w sprawach o naruszenie znaku są odpowiednie sądy, a firmy o to, kto ma prawo do dystrybucji i znaku JIAYU na terenie Polski, powinny rozstrzygnąć we własnym środowisku. Jeżeli sąd stwierdzi, że naruszenie miało miejsce, przez jedną z firm, natychmiast o tym poinformujemy Czytelników.
Na koniec dodam, że zanim ogłosi się oficjalnym dystrybutorem, warto zacząć od uporządkowania praw do marki, nie ma lepszego sposobu na odstraszenie potencjalnych klientów, niż sytuacja, w której nie wiadomo kto, za co odpowiada.
Kan
Dokumenty ZP Company Ltd., JIAYU Polska z Warszawy
Poniżej list autoryzacyjny i informacja JIAYU w Polsce z Bielska – Białej ze Wspólnotowego Urzędu Patentowego na temat prawa ochronnego do znaku towarowego: „JIAYU”, który na terenie UE należy do Jan Jirsa – właściciel JIAYU Deutschland GmbH.
W tej chwili byłbym ostrożny z zakupami Jiayu, czort wie która firma to oficjalny dystrybutor a która próbuje kogoś orżnąć.
Jak to zamieszanie będzie ciążyło w sprzedaży tych firm, to dopiero zrozumieją, że takie sprawy załatwia się w formie wzajemnych rozstrzygnięć prawnych. Zaufanie już stracili bo kto kupi smartfon firmy która nie ma podstaw prawnych do swoich produktów. A co z gwarancją.
A do tego obie firmy ruszyły z ofertą w marcu. Obie mają ubogie strony www, czyste chałpnictwo. I jak, tu się nie obawiać o gwarancję, po takim zamieszaniu.
Chińska firma autoryzowała spółkę z o.o. z Warszawy. Spółkę cywilną z Bielska autoryzował właściciel firmy z Niemiec. Pytanie czy firma z Niemiec też została autoryzowana przez Chińczyków. Wydaje się dziwne, żeby firma chińska sama nie zarejestrowała swojego znaku towarowego w Unii, tylko zezwoliła na to jakiejś osobie z Niemiec. A co jeśli firma z Niemiec po prostu ubiegła producenta w rejestracji jego znaku towarowego w Unii?
Pod adresem http://www.jiayu.sklep.com otwiera się sklep… Super Memo.