Dowód osobisty i inne dokumenty przez telefon – to najnowsza koncepcja Ministerstwa Cyfryzacji, którą zaprezentowano na dzisiejszej konferencji prasowej.


Według twórców mID i mDokumentów będą one wielkim przełomem nie tylko w kontaktach obywateli z administracja państwową, lecz przede wszystkim w codziennym życiu. Arkadiusz Szczebiot – Chief Technology Officer w Ministerstwie Cyfryzacji, zaprezentował nie tylko koncepcję, ale całą zasadę działania mID i mDokumentów. Podkreślał, że najważniejszy w niej jest fakt, że telefon będzie jedynie bramką dostępową do naszych danych, a nie ich magazynem. Można więc mówić jedynie o np. dowodzie przez komórkę, ale nie o dowodzie w komórce.


Do obsługi nowych narzędzi nie będą też potrzebne telefony najnowszej generacji – każdy telefon wyposażony w aktywną kartę sim będzie mógł służyć za dowód osobisty np. prawo jazdy. Rozwiązanie będzie całkowicie bezpieczne, oparte o model, który funkcjonuje już w niektórych państwach na świecie, chociażby w Austrii. To model tzw. serwerowy – dane fizycznie nie są przenoszone na urządzenie użytkownika, co oznacza, że jeżeli zgubimy telefon komórkowy, to nie gubimy jednocześnie ani naszej tożsamości ani naszych danych. Jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa m-Dokumentów będzie on wyższy niż tradycyjnych dokumentów.


Rozwiązanie nie będzie obowiązkowe – będzie ono działało równolegle z tradycyjnymi dokumentami, papierowymi i plastikowymi, co do których niektóre osoby mogą mieć preferencje – wyjaśnił Arkadiusz Szczebiot.


Będzie natomiast gwarantowało ten sam poziom jeżeli chodzi o możliwość realizacji poszczególnych spraw w administracji.


Kiedy obywatele będą mogli zacząć korzystać z nowych narzędzi? Według planów resortu cyfryzacji – już w połowie przyszłego roku. – Dokładnie 11 maja 2017 roku – w dniu 50. urodzin minister Anny Streżyńskiej.


źródło: Ministerstwo Cyfryzacji

Kan