Chińskie konsorcjum za 600 milionów dolarów kupiło przeglądarkę internetową Opera stworzoną przez Norwegów. Do rąk Azjatów nie trafią jednak wszystkie oddziały firmy, jak zakładano wcześniej, a tylko część odpowiedzialna za oprogramowanie na komórki oraz wersja na komputery stacjonarne. Co ważniejsze, przejmują dobrze znaną i rozpoznawalną nazwę, co powinno ułatwić wejście na zachodnie rynki.
Norwegowie sprzedali chińskiemu konsorcjum jedną czwartą swojej firmy za 600 milionów dolarów, zostawiając sobie dochodowe działy konsumenckie, w tym Opera Apps & Games oraz Opera TV. Po sfinalizowaniu transakcji będą one jednak musiały zmienić swoją nazwę.
Kim są nabywcy? Golden Brick Silk Road jest konsorcjum składającym się z firm, które zajmują się grami projektowanymi na komórki i bezpieczeństwem w sieci, produkuje m.in antywirusy.
Informacje o transakcji pojawiały się już w lutym. Wówczas na sprzedaż wystawiono całość firmy. Oferta kupna opiewająca na 1,2 mld dolarów za całą spółkę została prawdopodobnie zablokowana przez urząd ds regulacji rynku.
Opera acquisition do-over is interesting: it’s now getting half as much ($600m) for ~one-quarter of its business https://t.co/VLfJWxzt0g — Ingrid (@ingridlunden) 18 July 2016
Norwegowie nie pozbyli się jednak swojej kury znoszącej złote jaja. Zostawili sobie najlepsze kąski: oddziały, które pozostały w ich rękach, wygenerowały ponad 75 proc. zeszłorocznych zysków.
Inwestorzy przyjęli informację o chińskim przejęciu z zaniepokojeniem. Udziały firmy na giełdzie w Oslo po ogłoszeniu sprzedaży spadły o 15 proc.
Opera jest niezależną firmą skandynawską zajmującą się tworzeniem przeglądarek WWW od 1994 roku. Opera dostarcza też produkty i świadczy usługi ponad 120 operatorom na całym świecie. Program używany jest przez ponad 350 mln użytkowników na całym świecie, głównie jednak w wersji na komórkę. W zeszłym miesiącu zajmowała czwartą lokatę w rankingu przeglądarek mobilnych za Google Chrome, Safari Apple’a i przeglądarką Androida.
Finalizacja transakcji potrwa do końca tego roku.
Źródło: MojaNorwegia
Kan
No i koniec 🙁 Po tylu latach z operą mini trzeba się pożegnać.
@KIlo: niby dlaczego ? niedługo wszystko będzie wykupione przez chińczyków.