Nintendo chce zdobyć nowych klientów, wśród użytkowników smartfonów. Pierwsze tytuły będące efektem współpracy japońskiej firmy DeNa z Nintendo mają ukazać się w tym roku. Oferta ma wykorzystywać takie kultowe gry jak „Mario Bros.”, „Pokemon” czy „The Legend of Zelda”.


Szef japońskiej firmy DeNa przewiduje, że gry mobilne powstałe w wyniku współpracy z Nintendo mogą przynieść nawet ponad 25 mln dolarów zysku miesięcznie. Cytowani przez Reutera analitycy przewidują, że Nintendo może otrzymać ok. 70 proc. dochodów ze współpracy z DeNa. Nie ujawniono jednak żadnych szczegółów.

Nie rozmawialiśmy jeszcze z Nintendo o celach finansowych, ale wiemy, że w DeNa najlepiej sprzedająca się gra przyniosła ponad 3 mld jenów (ok. 25 mln dolarów) miesięcznie – powiedział Isao Moriyasu, CEO firmy DeNa.

Warto przypomnieć, że pod koniec ubiegłego roku Nintendo zastrzegło sobie możliwość emulacji kultowej konsoli na smartfonach i innych urządzeniach. Krok ten miał umożliwić firmie wejście na rynek smartfonowych gier oraz może posłużyć do walki z obecnymi, nieoficjalnymi emulatorami Game Boya dostępnymi w Sklepie Play. Nintendo długo wstrzymywało się z wejściem na rynek gier mobilnych, preferując swój tradycyjny model biznesowy oparty na sprzedaży konsol własnej produkcji oraz przeznaczonych wyłącznie na nie gier. W tej chwili jest to wciąż bardzo silny gracz na rynku konsol przenośnych, jednak poziom sprzedaży Wii U, najnowszej konsoli japońskiej firmy, wypadł znacznie poniżej oczekiwań.

źródło: Reuters

Kan