Wszystko po to by utrzymać się na rynku. Tak dużych zwolnień japońska firma nie widziała od 62 lat. Prawie 11 tys. zwolnień stanowi około 18% całej załogi korporacji. Prócz cięcia zatrudnienia dojdzie również do wyprzedaży fabryk telewizorów w Meksyku, Malezji, Chinach i USA. Ponadto Sharp negocjuje z Grupą Foxconn warunki przekazania 3 swoich zakładów produkcyjnych.


Jest to wynik rekordowych strat jakie zanotował japoński producent w tym roku. Będzie on zmuszony do wyprzedaży swoich akcji, których głównym nabywcą ma być wspomniany wcześniej Foxcon. Dojdzie też do pozbywania się innych aktywów firmy takich jak zagraniczne fabryki oraz udziałów w firmie Toshiba będących do tej pory w posiadaniu Sharp. Japończycy poważnie zastanawiają się także nad połączeniu swojego działu telefonów ze spółką Jujitsu. Obecnym pracownikom wszystkich szczebli planuje się obniżyć zarówno pensje jak i premie. Według wstępnych szacunków głęboka restrukturyzacja ma doprowadzić do wyjścia korporacji na prostą do 2014 roku.

Źródło: Bloomberg

Kamil Kawczyńki