16 czerwca Biedronka rozpoczęła stopniowe wdrażanie płatności za pomocą kart. Do końca lipca br. planowane jest udostępnienie tej formy płatności klientom we wszystkich placówkach sieci. Obecnie transakcje są akceptowane w ponad 330 sklepach Biedronka.
Po pomyślnie przeprowadzonych testach z udziałem klientów w 9 sklepach Biedronka zlokalizowanych w Warszawie, Krakowie i Poznaniu rozpoczęło się sukcesywne udostępniania usługi w pełnej funkcjonalności. W najbliższych tygodniach nastąpi włączanie kolejnych placówek do puli sklepów umożliwiających płatności za pomocą kart płatniczych.
Sklepy Biedronka, gdzie dostępna będzie ta forma płatności, będą w odpowiedni sposób oznaczone – za pomocą naklejki na drzwiach wejściowych, a także za pomocą materiałów informacyjnych wewnątrz placówki. Klienci będą mogli także sprawdzić, które sklepy Biedronka w ich miejscowości akceptują płatności za pomocą kart, poprzez wyszukiwarkę z interaktywną mapą, dostępną na stronie internetowej www.biedronka.pl/sklepy – wystarczy wpisać konkretną miejscowośći jako kryterium wyszukiwania zaznaczyć pole „W tym sklepie zapłacisz kartą”.
Bankiem, który odpowiada za obsługę płatności bezgotówkowych za pomocą kart płatniczych w sieci Biedronka, jest Bank Pekao S.A. Należy jednocześnie podkreślić, że klienci mogą dokonywać płatności kartami w sklepach Biedronka każdą kartą dowolnego banku, działającą w systemach kart płatniczych VISA lub MasterCard.
Możliwość dokonywania płatności za pomocą kart stanowić będzie uzupełnienie dotychczasowych dostępnych form płatności w sklepach Biedronka – gotówkowej i za pomocą aplikacji telefonicznej (płatności mobilne). Klienci płacący gotówką korzystają również z rozwiniętej sieci około 2100 bankomatów w pobliżu placówek Biedronka.
źródło: Biedronka
Kan
Wiadomość dnia po prostu. Konkurencja już od dawna ma obsługę kart (Lidl, Aldi, Kaufland, Netto) nie wspominam już o polskich marketach, gdzie także jest to dostępne (Polomarket, Alma, Piotr i Paweł). Zresztą już nie robię zakupów w portugalskim dyskoncie z racji kiepskiego wyboru produktów.
Biedra jest wszędzie, a jakiś Piotr i Paweł na zadupiach, więc nie ma co porównywać. Nie będę jechał 30 km by kupić chleb i warzywa. A Biedronki mam 2 pod nosem.
Zobaczymy co będziesz mówić, jak będziesz miał same biedronki wokoło i wybór jogurtów ograniczony do dwóch – jogurt z owocami albo bez owoców. Nie kupuję w sklepach z żałośnie niskim wyborem produktów, dlatego skreślam ten sklep na samym wstępie. Prędzej kupię u Niemca albo Polaka, niż u Portugalczyka.
Kupuje gdzie mi wygodnie i gdzie mam ochotę. Nie będę jeździł do zadupiów i kupował drożej tylko dlatego, że jakiś Piotr i Paweł są rzekomo polskie i przespali ostatnie 10 lat, i inne Społem. Do Lidla też pójdę, bo mam niedaleko. Ale reszta tych sklepów koło mnie rzekomo polskich to syf i sprzedają zepsute produkty, do tego chamsko przeterminowane kładą na przód. Ja dziękuję za taki wybór i jakość, już wolę skromną biedronkę. Przynajmniej jabłka nie są zmarznięte, a banany nei śmierdzą stęchlizną.
Jak się mieszka na kresach cywilizacji, to faktycznie tylko biedronka może być jedynym najlepszym sklepem. Całe szczęście, że na Zachodzie Polski jest większy wybór sklepów wielkopowierzchniowych, nie wyobrażam sobie kupowania tylko i wyłącznie w takim moim zdaniem kiczowatym sklepie.
To masz wąskie horyzonty, skoro nie jesteś sobie w stanie tego wyobrazić.
Tez nie lubie biedry:/ nie chodzilem bi nie bylo mozna placic karta ale jak czasami wpadlem to nie bylo mozna co kupic…maly wybór:/
Trzeba było kupić piwo vip. Wypijasz 5 i nadal jesteś trzeźwy 😉
Co kto lubi – nie ma przymusu kupowania w Biedronce. Mi pasuje.
W końcu się doczekałem! Bardzo dobry ruch!
I tak gotówka jest najlepsza, nie dajcie się urobić jak te lemingi płynące z głównym nurtem które głośno pokrzykują jak zahipnotyzowane, że tylko pieniąc cyfrowy jest cool.