iME – to pierwsze narzędzie osobistej pomocy i zdalnego dostępu do konsultacji IT niezależnie od miejsca pobytu użytkownika komputera osobistego czy telefonu. Nowa aplikacja, która zastąpi dotychczasową czasochłonną usługę usuwania nagłych awarii, konsultacji IT, jest przełomem w myśleniu o IT i korzystaniu z usług doradztwa i napraw przenośnych komputerów w Polsce.

Debiut produktu planowany jest na drugą połowę lutego br.. To pierwszy produkt skierowany do klientów indywidualnych oraz sektora SME, przygotowany przez znana na polskim i europejskim rynku firmę IT Culture. W ramach wprowadzenia produktu na rynek planowane są działania social media, PR oraz reklama w wybranych zagranicznych portalach.

Narzędzie iME ma na celu uwolnić wszystkich użytkowników niezależnie od wieku, przedsiębiorców lub osoby prywatne od problemów i pytań bez odpowiedzi, oferując pomoc specjalistów, którzy bez czekania, na każde zawołanie profesjonalnie zrealizują zlecenie o charakterze technicznym lub związanym z realizacją zamówienia e-commerce lub e-banking.

iME pozwoli osobom starszych skonfigurować pocztę, zainstalować drukarkę lub komunikator głosowy. Dla tych młodszych udzieli pomocy w wyborze ułatwiającej życie aplikacji, rozwiążę problem z wirusem lub naprawi wolno działający Internet.
Popularność usługi ma zapewnić bardzo łatwy dostęp poprzez kontakt telefoniczny, podanie hasła i numeru ID urządzenia – komputera. Inżynierowie iME zapewnią zdalną pomoc w instalacji aplikacji, programów, sprawdzeniu zabezpieczeń urządzenia bez potrzeby osobistego spotkania. Usługa będzie dostępna w dwóch pakietach: prosty 35 zł i pełny w cenie 80 zł.
W początkowej fazie usługa będzie dostępna dla użytkowników komputerów a od połowy 2015 dla użytkowników telefonów komórkowych.

Usługa trafia na bardzo chłonny rynek IT w Polsce. Stworzyliśmy narzędzie, które pozwala zarówno przedsiębiorcom jak i osobom prywatnym na szybki, bezpieczny dostęp do doradcy IT niezależnie od miejsca pobytu. Oceniamy, że potencjał dla tej usługi to 200-300 tys użytkowników rocznie – podkreślają przedstawiciele iME.

Według ostatnich szacunków w 2014 roku w Polsce sprzedano ponad 1,5 mln notebooków. W tym samym okresie sprzedano 11 milionów telefonów komórkowych, z czego około 5 milionów stanowią same smartfony. Co więcej, aż 77% smartfonów sprzedanych w naszym kraju to modele z systemem operacyjnym Android.

Tymczasem rynek aplikacji dla urządzeń przenośnych rośnie w zaskakującym tempie. Agencja Berg Insight prognozuje, że do końca 2015 r. Na całym świecie pobranych zostanie 98 miliardów aplikacji. Wartość światowego sektora wyniesie 8,8 miliarda EUR. (wzrost wartości o 47 proc. w skali 4 lat). Rozwój biznesu nakręca rynek smartfonów. Według badania Samsung, smartfony w 2012 r. były reprezentatywne dla 45 proc. rynku aktywnych użytkowników. W 2014 r. będzie to wartość 55 proc., w latach 2015-2016 osiągnie poziom 75 proc. 55 proc. użytkowników pobiera aplikacje bezpłatne, ale 25 proc. jest zdecydowanych zapłacić.

Rynek programów na smartfony wart jest już grube miliardy dolarów. Od 2008 r., kiedy powstał AppStore, Apple wypłacił już programistom ponad 20 mld dolarów, z czego połowę w ciągu ostatniego roku. Nic dziwnego – w ciągu tych sześciu lat aplikacje z AppStore ściągano już 85 mld razy.

Eksperci firmy Gartner przewidują, że w 2014 rok na całym świecie sprzedano poniżej 200 mln tabletów, podczas gdy specjaliści International Data Company (IDC) oceniają, że w ubiegłym roku sprzedaż smartfonów na świecie przekroczyła 1 mld sztuk.

źródło: Bellini Capital

Kan