Sojusz Lewicy Demokratycznej w ramach programu wyborczego „Zmiana – Cyfrowa Polska 2011-2015” podkreśla, że dobrze zorganizowane i szybkie zarządzanie informacją stanowi podstawę sprawnie działającego państwa.

Na świecie z Sieci korzysta już prawie co trzeci człowiek (29%), a w Polsce mamy już ponad 18 milionów internautów. Państwo może wykorzystać ten potencjał do zmniejszenia kosztów działalności administracji, które umożliwi skuteczna i dobrze skoordynowana informatyzacja tej sfery – pisze SLD.

Funkcjonowanie struktur państwa oznacza proces podejmowania decyzji na podstawie gromadzonych i przetwarzanych informacji. Tradycyjne formy tego procesu to papierowe teczki i armia urzędników wykonująca pracę wyszukiwania i agregowania informacji. Taką pracę komputer wykona w kilka minut i za ułamek ceny, którą płacą wszyscy Obywatele.

Sprawne państwo to również jego zdolność do reagowania w sytuacjach kryzysowych. To łączność i systemy informacyjne, które wspierają państwo podczas powodzi, katastrof naturalnych czy zagrożenia terrorystycznego. Ale sprawne państwo to również sprawa każdego obywatela załatwiana drogą elektroniczną, w ciągu kilku minut, a nie miesięcy, to możliwość załatwienia wszystkich spraw z administracyjnych zdalnie – bez kolejek, bez chodzenia po urzędach.

Informatyzacja administracji ma sens tylko, kiedy służy poprawie jakości obsługi obywatela, zmniejszaniu kosztów funkcjonowania państwa, jego sprawności i efektywności. E-administracja powinna rozwijać się w pierwszej kolejności w tych dziedzinach, które usprawniają i ułatwiają życie obywateli, a dopiero w drugiej kolejności tam, gdzie poprawiają komfort pracy urzędników” – mówi Łukasz Naczas, szef Zespołu ds. Informatyzacji powołanego przez Sojusz Lewicy Demokratycznej.

SLD postuluje utworzenie Urzędu ds. Nowoczesności, Informatyzacji i Technologii (UNIT), którego domeną będzie zapewnienie informatyzacji wszystkich czynności administracji państwa – zarówno w kontaktach ze światem zewnętrznym, jak i między systemami IT samej administracji:

  • To system, a nie obywatel ma gromadzić dane z różnych urzędów;
  • To w systemie, a nie w domu Obywaltele mają przechowywać wszystkie dane niezbędne do przeprowadzenia czynności urzędowych;
  • Do przeprowadzenia każdej czynności urzędowej powinien wystarczyć nam dowód tożsamości i kilka minut, podczas których to systemy administracji pobiorą i zagregują niezbędne dane.

Dofinansowanie budowy infrastruktury światłowodowej w różnych regionach Polski, oraz koordynacja wydatkowania środków UE w kolejnej perspektywie finansowej powinno doprowadzić do powszechnego i taniego dostępu do Internetu o minimalnych prędkościach (100 MB+/s) na przeważającej części obszaru Polski do roku 2015 – pisze Sojusz Lewicy Demokratycznej w kampanii prasowej rozsyłanej do mediów.

źródło: SLD

Kan