W wyniku aukcji telekomunikacyjnej na częstotliwość 800 MHz, obsługującą technologię LTE, do budżetu Państwa powinno wpłynąć w sumie 9,2 mld zł. Zgodnie z analizą Ministerstwa Cyfryzacji była to najdroższa aukcja w Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę cenę za 1 MHz na osobę. Nieefektywny podział bloków pasm dla uczestników aukcji oznacza dodatkowe wydatki infrastrukturalne warte, jak wyliczyła firma doradcza EY, w skrajnym przypadku nawet miliard złotych.
Jak dodatkowe koszty mogą wpłynąć na klientów? W jaki sposób te obciążenia mogą przełożyć się na jakość usług? Czy jest rozwiązanie, które może poprawić sytuację operatorów? O spodziewanym wpływie nieefektywnego podziału pasma 800 MHz opowiedzą eksperci T-Mobile oraz EY podczas spotkania prasowego 4 kwietnia 2016.
źródło: wł.
Kan
No nie płaczcie lobbiści. Mleko się rozlało. Czy będzie drożej? NIE! A teraz? Naprawdę śmieszne taryfy. Klienci zapłacą zawsze tyle samo-po prostu rentowność branży nie bedzie 30-40% a np 15%. To i tak nieźle. Może mniej niektóre firmy na Cypr wytransferują-ale to mała strata.
Rozumiem, że pijesz do Polkomtela :). No ale co się na nich obrażać, skoro wcześniej zorganizowali sobie takie częstotliwości i sieć lte, o których pomarzyć w tym momencie mogą tylko konkurenci. Plus ma na ten moment 97% zasięgu, a w aukcji nie uczestniczył. Więc kosztów raczej nie poniósł…