P4, czyli operator sieci Play nie ukrywa, że cieszy się na przychylność Urzędu Komunikacji Elektronicznej przy rozstrzyganiu przetargu na częstotliwości z pasma 1800 MHZ. Zdaniem Miroslava Rakowskiego, prezesa zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora T-Mobile, tak naprawdę – moim zdaniem – zależy im na bardzo tanim nabyciu pasma o wysokiej wartości rynkowej. Przetarg ma być ogłoszony pod koniec lipca.

Tak, ale niech powie – dlaczego. Czytałem wywiad z prezesem Joergenem Bang-Jensenem, w którym zadeklarował, że Play chce zbudować przeciwwagę dla grupy Zygmunta Solorza-Żaka. Przy liczbie posiadanych przez P4 stacji bazowych – nie ma na to szans. I myślę, że on zdaje sobie z tego sprawę.

Konkurencja z Solorzem-Żakiem nie jest prawdziwym powodem, dla którego Play tak walczy o te częstotliwości. W prasie piszą, że walczy o życie, ale tak naprawdę – moim zdaniem – zależy im na bardzo tanim nabyciu pasma o wysokiej wartości rynkowej – mówi Miroslav Rakowski w rozmowie z rpkom.pl.

Przypominamy, że P4 chce wziąć udział w przetargu na częstotliwości 1800 MHz mające posłużyć do uruchomienia superszybkiego Internetu LTE i deklaruje, że ma na to środki. – Jesteśmy przygotowani by zapłacić odpowiednią cenę. Nie ujawniamy, skąd pozyskamy środki na zapłatę za częstotliwości. Mamy stabilną sytuację finansową, spłacamy regularnie zadłużenie zaciągnięte na budowę sieci – mówił Jorgen Bang-Jensen, prezes P4, operatora sieci Play na konferencji prasowej, podsumowującej wyniki finansowe za pierwsze półrocze bieżącego roku.

Prezes zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej odniósł się także do ostatniej informacji MAiC, że rząd kończy pracę nad nowelizacją ustawy o Prawie Telekomunikacyjnym, która lepiej chroni interesy abonentów. Mowa w niej jest o tym, że bedzie koniec z „drobnym druczkiem” oraz 4-letnimi umowami na Internet czy telefon. 10 lipca projekt przyjęła Rada Ministrów – więcej na ten temat informowaliśmy: Tutaj

Musimy znaleźć rozwiązanie, aby te zmiany nie miały żadnego negatywnego wpływu na naszego klienta. Szukamy takiego sposobu – odpowiada Miroslav Rakowski na pytanie, czy subsydiowane aparaty telefoniczne podrożeją?

Prezes PTC zapowiada także bardzo dobre wyniki T-Mobile w II kwartale 2012 roku. Ma on być lepszy niż I kwartał pod względem liczby zdobytych klientów.

Pełny wywiad można przeczytać: Rzeczpospolita UOKiK nieprzyjemnie nas zaskoczył

Kan