Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP na swoim blogu skomentował nowa ofertę Heyah.
Długo zastanawiałem się, czy komentować nowości Heyah i jednak się przełamałem. Wszak zapowiedzi wysokich menedżerów były ogromne, oczekiwania klientów także, a wyszło im Orange Free na kartę – napisał.
Zdaniem Rzecznika Grupy TP, to właśnie sukces OFnk zmotywował konkurencję z T-Mobile do pójścia w tym kierunku. -„ale moim zdaniem oryginału nie przebili – dodał Jabczyński.
Zdaniem rzecznika Grupy TP OFnk ma dłuższy czas ważności środków na transfer danych. – Rok zamiast 30 dniowych pakietów robi różnicę, zwłaszcza przy niemal równej ilości GB. Jeśli porównać same pakiety netowe to nasze owszem są niższe w GB, ale moim zdaniem bardziej dostosowane do potrzeb klientów prepaidowych, którzy nie są w większości internetowymi heavy userami. Mam na myśli zdecydowanie najbardziej popularny pakiet za 2 zł versus 9 zł w Heyah – podkreślił.
I dodaje – Powiecie, to Freeyah robi różnicę. Czy na pewno? Komunikator nie jest żadną rewolucją, nie działa z komputerami, a na rynku funkcjonuje sporo bardziej sprawdzonych i uniwersalnych rozwiązań np. Skype, Whatsapp, czy GG. Mitem jest jego darmowość, bo trzeba mieć wykupiony pakiet za minimum 15 zł. Działa tylko z Androidem, który ma w Polsce ok. 1/4 rynku smartfonów. Wreszcie korzystając z Freeyah klient każdej sieci musi wyrazić zgodę na przetwarzanie jego numeru abonenckiego. Co to znaczy nie muszę Wam pisać.
Czy dla takiej oferty klienci opuszczą Orange lub Play? Wojciech Jabczyński wątpi. –Moim zdaniem T-Mobile walczy bardziej o rozgłos niż klientów. – konkluduje.
źródło: blog.tp.pl
Kan
Muszę przyznać rację Panu Jabczyńskiemu, T-mobile niczym nas nie zaskoczył co byłoby godnym większej uwagi.
Tylko taka mała uwaga, że z powodu braku pakietów oragne free nadaje sie tak naprawde tylko do internetu, heyah jest bardziej uniwersalna i nie nastawia sie w 100% na transmisje danych.
Rzecznik właściwie skomentował same zmiany w ofercie, a te zmiany były od pół roku zapowiadane jako rewolucja i tylko czekając na nią wiele osób nie zmieniło operatora, czekając na nie.
Mam nokię e52 i nawet z tej aplikacji heyah nie mogę skorzystać bo jest tylko na androida…. Jednak muszę przyznać rację Panu Jabczyńskiemu, heyah miało swoje złote lata kiedy wszedłą usługa darmowych smsów w sieci. Teraz już po prostu wszystko stoi i niczym heyah nie zaskakuje.
Orange Free only !
Jeśli nie piszesz sms-ów , masz dual sim bierz Orange Free.
Ważność konta dwa lata i taka sama pakietu , a za 5 zł 200 MB , 25 zł- 1.25 GB .
Jak dla mnie bezkonkurencyjna oferta.
Sam korzystam i jest super , nic dodać nić ująć !
Nie przesadzaj i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Promocyjne dwa lata już od listopada zostały skrócone do 1 roku. Poza tym aby otrzymać ważność bonusu wynoszącą 1 rok należy najpierw wysłać z pakietu SMS na odpowiedni numer (z pamięci nie podam) a dopiero później doładować konto.
Mała poprawka. Jakie 25 zł za 1,25 GB? Toć przecież pakiet dostajesz ekstra i za niego nie płacisz, a 25 zł masz na romzowy. To jest ZASADNICZA różnica z Heyah. W heyah, za ładujesz za 25 zł, kupujesz pakiet 500 mb za 15 zł i zostaje Ci na koncie 10 na rozmowy….
@wiedzący nie ważne kiedy wyślesz smsa
~kordi z drugiej strony nie masz pakietów na rozmowy/smsy brak podwójnych doładowań coś za coś, heyah jest po prostu znacznie bardziej elastyczna i w przeciwieństwie do OF można korzystać jako główny numer/
Jabczyński podprowadził moje słowa! 🙂 Tuż po premierze mówiłem, że Skype czy GG mogą spać spokojnie.
Jestem ciekaw Waszych opinii nt tego telefonu: [url=http://www.alsen.pl/telefony-i-gps,k22/telefony-komorkowe,l153/samsung-s8600-wave3-bt-bada2-0-hspa-huspa-wlan,p60395.html]Samsung S8600 WAVE3 BT BADA2.0/HSPA+/HUSPA/WLAN [/url]
Zgadzam się z Panem Jabczyńskim.
Jako klient potwierdzam słowa w/w użytkowników, iż Heyah niestety stoi w miejscu.
Mimo wszystko Rzecznik Orange ma rację. Co to za darmowy komunikator, skoro musisz kupić wcześniej pakiet internetowy za minimum 15 zł?
obiektywnie rzecz ujmując dla mnie jako użytkownika sieci heyah ta oferta nic nie wnosi. gwoździem do trumny tej oferty jest pernamentna inwigilacja przez promowaną aplikację.
Panie JarKen, nie jest wszystko jedno kiedy. Sms, a później doładowanie konta.
Pan Jabczyński nie zauważył, że Orange Free to tylko oferta internetowa, bez pakietów na obniżenie kosztów, w Heyah natomiast owszem, są dobre pakiety neta, są i pakiety SMS i na tańsze połączenia.
Przeniosłem się w październiku zeszłego roku z Heyah (byłem od początku powstania) do Red Bull Mobile. Nie żałuję. Zapomniałem, co to opłaty za internet, płacę o wiele mniej za wszystko. Heyah w okresie swoich początków była na prawdę bardzo dobra ofertą, lecz dzisiaj nie nadąża.. Ze swoich obserwacji mogę tylko powiedzieć, iż coraz więcej ludzi przenosi się do Play lub Red Bull ergo Play. Z mojego grona znajomych i rodziny 2/3 przeniosło się już do tej sieci. Wygrywają darmowymi połączeniami wewnątrz sieci, darmowym, wolnym internetem po wykorzystaniu pakietu szybkiego. Jak dla mnie- nie ma dzisiaj prostszej i lepszej oferty niż posiada Play.
No niema co, porównać ofertę wyłącznie na internet do oferty ogólnej super, no dobra pomijając fakt że Heyah ma o wiele korzystniejsze ceny sms/połączeń i możliwości pakietów sms do innych sieci, natomiast OFnK tego NIE posiada.
Za to Orange wywołał rewolucję poprzez ograniczenie przelewu sms do 10 PLN miesięcznie
już na drugi dzień napisałem do heyah na FB że się zawiodłem jak wielu ludzi którzy czekali na te głoszona rewolucję ale odpowiedzi były pisane jakby przez niedorozwiniętego osobnika. Ja swoje on swoje i tak można było sobie pisać do bulu bo on twierdził że zrobili super ofertę i nie chciał słuchać krytyki bo mają gdzieś klientów:-) więc ja będę zmykał do RBM:-)
do mam heyah: ale czego Ty sie tak w ogóle czepiasz? Czego Ci jeszcze brakuje w ofercie Heyah, bo na moje rozumowanie z pakietami jakie doszły jest już wszystko. Nawet dali nam możliwość darmowego dzwonienia, a Ty niezadowolona? o co chodzi? 🙂