Grupa Eurotel zwiększyła zysk netto w I półroczu o prawie 30 proc., a w II półroczu oczekuje jeszcze lepszych rezultatów w związku z sezonem zwiększonych zakupów i nowymi ofertami promocyjnymi operatora T-Mobile.
Notowana na głównym rynku GPW spółka Eurotel obsługująca sieć prawie 300 salonów sprzedaży operatorów T-Mobile i Play, zaprezentowała swoje wyniki finansowe za I półrocze br.
Skonsolidowane przychody spółki pozostały na niezmienionym poziomie, natomiast zysk netto wzrósł o prawie 30 proc. Główne czynniki wpływające na wynik spółki w tym okresie związane były z atrakcyjną ofertą dla klientów szczególnie w I kwartale, przeprowadzaną optymalizacją własnej sieci sprzedaży, zwiększeniem skali działania spółki zależnej Viamind oraz nowymi zasadami rozliczania prowizji przez operatora sieci T-Mobile. Pewne znaczenie miała również zmiana marki Era na T-Mobile w czerwcu tego roku.
Przychody Grupy Eurotel pozostały na niezmienionym poziomie – wyniosły 52 696 tys. zł w I półroczu 2011 roku, wobec 52 953 tys. zł w I półroczu roku ubiegłego. Natomiast zysk netto spółki wzrósł o prawie 30%. – do 3 220 tys. zł w I półroczu 2011 r., wobec 2531 tys. zł w analogicznym okresie roku ubiegłego.
– Na dobry wynik za I półrocze 2011 r. wpłynęły m.in. zmiany wprowadzone przez operatora sieci Era dotyczące zasad rozliczania prowizji. Bardziej trafne określanie planów w stosunku do potencjału danej sieci sprzedaży, przełożyło się na poprawę wyników zwłaszcza w I kwartale – mówi Tomasz Basiński, Wiceprezes Zarządu Eurotel. – Z kolei zmiana nazwy operatora Era na T-Mobile spowodowała obniżenie sprzedaży w maju i powolny jej wzrost od czerwca, co związane było z budowaniem świadomości marki na rynku przez tego operatora i oczekiwaniami klientów na lepszą ofertę produktową.
Według oceny zarządu Eurotel znaczący wpływ na wyniki II półrocza będą miały oferty wprowadzane przez operatora T-Mobile. Pozytywne ich przyjęcie przez klientów przekładać się powinno na dalszy wzrost sprzedaży i realizację planów Eurotel. Dotychczasowe oferty T-Mobile miały bowiem na celu przede wszystkim promocję nowej marki i wprowadzone były na okres wakacyjny, zaś kolejne oferty i promocje mają być już bardziej sprzedażowe.
– Drugie półrocze to również okres tradycyjnie zwiększonej sprzedaży związanej nie tylko z nowymi ofertami na usługi, ale również wzmożonymi zakupami szczególnie w okresie świątecznym. Historycznie wyniki II półrocza były zawsze znacznie lepsze od I półrocza – dodaje Tomasz Basiński.
Warto również zwrócić uwagę na coraz większe znaczenie udziału w zyskach spółki zależnej Viamind, która już generuje 18% zysku i udział ten będzie dalej wzrastał zmniejszając uzależnienie od jednego operatora.
Grupa telekomunikacyjna Eurotel jest od 5 lat notowana na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych. Posiada znaczącą pozycję na rynku telekomunikacyjnym obsługując łącznie około 300 salonów sprzedaży w tym T-Mobile (ponad 200 punktów) i PLAY (ok. 80 punktów) oraz sieć Telewizji „n” z 40 punktami. Sieć sprzedaży tworzona jest w oparciu o własne placówki jak i partnerów handlowych na podstawie podpisywanych z nimi umów dealerskich. Eurotel SA buduje również sieć punktów franczyzowych w oparciu o współpracę bezpośrednio z operatorami. Jest również jednym z dystrybutorów produktów pre-paid takich jak „Tak-Tak T-Mobile” oraz „Heyah”. Kilka lat temu znalazła się w gronie firm wprowadzających markę „Heyah” na rynek, współuczestnicząc w jej spektakularnym sukcesie. Eurotel był jedną z pierwszych firm wprowadzających technologię GSM w Polsce, rozpoczynając 16 września 1996 roku nowy etap w telekomunikacji. Spółka posiada ponadto sieć ok. 400 terminali (w punktach sprzedaży prasy i sklepach) umożliwiających uzupełnianie stanu kont telefonów komórkowych, realizację płatności za rachunki oraz operacje kartami płatniczymi. Do obsługi rynku biznesowego posiada łącznie ponad 150 Autoryzowanych Doradców Biznesowych, potrafiących znaleźć rozwiązanie w oparciu o technologię mobilną praktycznie dla każdego klienta. Spółka jest również autoryzowanym przedstawicielem ITI Neovision, operatora telewizji „n”, dystrybuując usługi tej platformy w sieci punktów sprzedaży niezależnej od innych operatorów telekomunikacyjnych.
źródło: Eurotel
Kan
Analizując ofertę Ery i T-Mobile, widać rzeczywiste korzyści przede wszystkim z globalnego zsięgu marki, co przekłada sie na atrakcyjność usług dla ludzi kontaktucjacych się z całym światem
Wszystko się okaże po tym czy wyrażą zgodę na fuzję AT&T i T-mobile w stanach. Wkrótce sympatyczny góral z reklamy może niestety przestać sprzedawać oscypki do USA, bo skończą się nielimitowane rozmowy w związku z przejęciem sieci.
Nie zapowiada się raczej, żeby T-Mobile miało zrezygnować ze swojej najsilniejszej strony – tanimi rozmowami w roamingu, nawet jeśli ta fuzja będzie miała negatywny koniec. Coś napewno wymyślą, ponieważ sporo Europejczyków przesiaduje w Stanach i mają tam sporo swoich abonentów.