Polkomtel otrzymał z UOKiK odpowiedź na pismo z prośbą o wyjaśnienie i wniosek o udostępnienie informacji publicznej w związku z materiałem określanym przez Urząd jako „Opinia Prezesa UOKiK” przedstawionym w toku prowadzonego przez UKE przetargu na rezerwację częstotliwości z zakresu 1800 MHz. Dzięki tym odpowiedziom możemy już z niemal 100% pewnością uznać, że zapowiadane przez Urząd „dogłębne analizy” nie istnieją – czytamy w komunikacie Polkomtel.
Po publicznej deklaracji przedstawiciela Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że przed wydaniem opinii Urząd „dogłębnie przeanalizował rynek”, Polkomtel liczył na przedstawienie wspomnianych analiz i odpowiedzi na szereg pytań dotyczących aktualnej i przyszłej sytuacji na krajowym rynku telekomunikacyjnych usług mobilnych, które powinny być przedmiotem takiej analizy. Takie analizy nie zostały nam przedstawione. Co więcej – pisma (załączniki) przesłane spółce przez UOKiK skłaniają do refleksji, że żadne analizy nie zostały przez Urząd przeprowadzone.
Przesłana odpowiedź wskazuje na to, że Urząd posiadający ogromną władzę oraz siłę i możliwości wpływania na rynek, swoje opinie i wnioski opracowuje bez jakiejkolwiek merytorycznej analizy. Reakcja Urzędu na nasze pytania i wnioski utwierdza nas w przekonaniu, że zarówno UOKiK, jak i UKE, dla którego sporządzona została tzw. „Opinia” nie przywiązują znaczenia do tego, jak ukształtują rynek swoimi decyzjami. Może to skłaniać do refleksji, że nadrzędnym celem przetargu nie było zapewnienie konkurencyjności, ale przyznanie częstotliwości konkretnym podmiotom.
Co ciekawe, część stawianych przez Polkomtel pytań, znalazła twierdzącą odpowiedź w opublikowanej 23 maja na stronie rpkom.pl rozmowie z szefami założonej przez T-Mobile (Grupa Deutsche Telekom) i Orange (Grupa France Telecom) spółki NetWorks! Wręcz zabawnie brzmią więc tłumaczenia obydwu Urzędów, które nie uważają współpracy T-Mobile i Orange za istotny czynnik oddziaływujący na rynek. Jak się okazuje, w przypadku Polkomtelu współpraca z innymi podmiotami może zagrażać konkurencji, natomiast wspólne działania tych dwóch podmiotów posiadających łącznie ponad połowę udziału w polskim rynku są, jak to określiła Prezes UKE w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”, świetną ideą.
Rozumiemy, że możemy przegrać przetarg i nie mamy nic przeciwko konkurencji. Jest to całkowicie naturalne. Działamy w konkurencyjnym środowisku i doskonale sobie w nim radzimy. Nie chcemy wsparcia, ani pomocy żadnego z urzędów, ale apelujemy jednocześnie, aby te urzędy nie wspierały innych prywatnych firm. A to naszym zdaniem właśnie się dzieje.
Zaakceptujemy każdy wynik przetargu, ale pod warunkiem, że zostanie on przeprowadzony w sposób przejrzysty. Naszym zdaniem, dotychczasowe zachowanie UKE, jak i niestety UOKiK, wskazuje na to, że przetarg na częstotliwości z zakresu 1800 MHz został przeprowadzony z naruszeniem wielu reguł, zasad i przepisów prawa. Przesłana nam odpowiedź z UOKiK jest przykładem lekceważenia wspomnianych reguł i zasad.
Przypominamy, że wszystkie dokumenty wytworzone przez instytucję państwową mają status dokumentów publicznych i zgodnie z wyrokami w przegranych już przez UOKiK analogicznych sprawach przed sądami administracyjnymi, powinny zostać udostępnione.
Polkomtel wystąpi do sądu administracyjnego (WSA) ze skargą na bezczynność Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej.
Ujawnione dokumenty:
Plus – pismo do UOKiK Tutaj
Plus – wniosek inf publ UOKiK przetarg1800: Tutaj
UOKiK – odpowiedz 1 na wniosek: Tutaj
UOKiK – odpowiedz 2 na wniosek Tutaj
źródło: Plus
Kan
Mam nadzieję, że UOKIK nie da się zastraszyć Polkomtelowi. Dla mnie Plus to zupełne dno. Zastanawiam się jakim trzeba być desperatem, żeby korzystać z usług tego operatora…
Nie desperatem , tylko jeleniem. No ale są klienci Prowidenta, to i znajdą się klienci Plusa albo innego Wonga ;D
Koń by się uśmiał, że Polkomtel to firma z zasadami…
http://www.youtube.com/watch?v=ubBRHRvUN3s
Moim zdaniem Plus ma trochę racji
Fajne uwagi, obrażajcie dalej 13 milionów Polaków, jakoś analizując non stop rynek, oferty i jakość wśród wszystkich operatorów, Plus nie odbiega od konkurencji, mało tego sumując wszystkie czynniki wychodzi bardzo dobrze. Poza tym jest to Polska firma i należy Polski biznes wspierać a nie pozwalać żeby zagraniczne marki robiły z nami co chciały 🙂
Co do sprawy… na pewno chcą opóźnić wprowadzenie LTE przez konkurencje to jasne, ale jakby się głębiej zastanowić to faktycznie dwóch wielkich operatorów (z czego każdy na niemal identycznej pozycji co Plus) mają działać razem i łącząc siły bardzo szybko dogonić a nastapnię wyprzedzić Polkomtel wkładając podwójną ilość kasy w inwestycje.
Polska firma a zarejestrowana na Cyprze i tam płaci podatki…A ilość spółek wydymuszek typu Sferia ,Centernet ,Areo to niby co jest jak nie firmy krzaki Solorza?wszystkie częstotliwości jakie te firmy krzaki dostają należą faktycznie do plusa ale nie to nie działa niekorzystnie na konkurencyjność rynku?Skoro urząd mógł dawać im częstotliwości to czemu innym nie może?.Zresztą t-mobile i orange nie są jedną firmą,a korzystać tylko mają z wspólnych nadajników ale cała reszta jest i przynajmniej na razie pozostanie niezależna od siebie.I było by dobrze gdyby klient miał wybór z jakiej sieci chce korzystać a nie jedynej słusznej jaką jest firma Solorza…
Lesh wyglada na to ze nie widziales w akcji wyswietlacza HTC One. Przebija jakoscia amoledy samsunga. Odzwzorowanie barw, jasnosc nie maja sobie rownych.
Skoro ktoś ma podejrzenia co do zgodności z prawem, powinien to czym prędzej zgłosić w prokuraturze. Nawet jest do tego zobowiązany. „Ustawiony” przetarg, to wysoka szkodliwość czynu społecznego. Kilka lat pierdzenia w pasiak za to grozi.
Sprawa jest prosta, moim zdaniem. Urząd, który niejednokrotnie już przegrywał w sądzie administracyjnym tego typu sprawy, udaje, że nie odróżnia „konkurencji” i „przetargu” od konkurencji i przetargu. Władza psuje, i wszyscy doskonale o tym wiemy. Tym razem trafiła kosa na kamień: ustawka urzędników z bogatymi przedsiębiorcami się wydała, mleko się rozlało.
Jestem przeciwnikiem dominacji rynkowej jednego podmiotu, a prawo do uczciwej konkurencji uważam za fundamentalne dla zdrowego rynku. Ale niech tak konkurencja będzie uczciwa, a nie realizowana w mglistych okolicznościach za pieniądze podatników.
Konkurencja niech bedzie tylko niech bedzie start z tego samego poziomu. Plus nie mial na karku konkurentow gdy startowal wiec byl na lepszej pozycji.