Kilkanaście tysięcy osób korzystających z telefonów sieci Orange na Dolnym Śląsku mogły mieć wczoraj problemy z dzwonieniem.
Występują utrudnienia w dostępie do mobilnej sieci 2G/3G na Dolnym Śląsku. Pracujemy nad ich usunięciem i w godzinach wieczornych wszystko powinno wrócić do normy. Przepraszamy – informował Operator w komunikacie.
Orange zapewnia, że awaria została już usunięta. Nie wiadomo dokładnie co jest powodem awarii – wiadomo, że dotyczy ona kilkunastu tysięcy abonentów.
Awaria ma zostać usunięta do końca dnia.
Orange dość często ma awarie w moim regionie (Zamość). Kilkukrotnie zdarzały się sytuacje że w godzinach rannych kompletnie nie było sygnału sieci i trwa to z reguły kilka godzin. I nie jest to wina telefonu bo mam akurat 2 no i znajomi tez nie mają sieci w takich wypadkach. Wczoraj wieczorem również zasięg zanikał i zrywało rozmowy. A ponoć ostatnio modernizowali sieć na moim terenie. I od tamtej pory się zaczęły takie problemy.
Widzisz, gdybyś miał Playa to w przypadku awarii O przełączył byś się na Plusa lub Playa i po kłopocie
Gdybyś miał gołębie pocztowe ….Wazeliniarze z Playa wszędzie znajda okazję do dowartościowania się (-:
W Kudowie Zdroju wczoraj nie było zsięgu 8 godz. Natomiast dzisiaj 1 czerwca brak zasięgu od godz. 14.30, a operator chwalił się wczoraj, że już usunięto awarię.
Parananoja