Orange odświeżył ofertę dla klientów indywidualnych, którzy postanowili przedłużyć umowę.
Każdy przedłużający klient otrzyma nawet 50% więcej minut. Wysokość dodatkowych minut zależna jest od dotychczasowego stażu w Orange:
- 25% więcej dla klientów o stażu krótszym niż 4 lata
- 50% więcej dla klientów o stażu dłuższym niż 4 lata
Powyższe bonusy dostępne są tylko w przypadku przedłużenia umowy przez internet. Dla klientów przedłużających umowę w salonie dostępne są następujące bonusy: ,/p>
- 20% więcej dla klientów o stażu krótszym niż 4 lata
- 40% więcej dla klientów o stażu dłuższym niż 4 lata
Udostępnij ten artykuł na:
Podobne wpisy
8 komentarzy
Zostaw komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Interesuje mnie tylko i wyłącznie otrzymanie rabatu 50 % w ofercie bez telefonu
no tak 6 urodziny orange w poniedzialek-19.09.2005 był start..szkoda ze nie wykorzystuja tego marketingowo 😉
Kartowcy dostają kody na darmowe bonusy, a nam abonamentowcom rzucają jakieś śmieszne ochłapy…
Ale cóż są równi i równiejsi i jakaś Kara musi być za 10 letnią wierność i terminowe opłacanie przez te lata abonamentu.
Patrze z politowaniem na oferte orange. Jak to dobrze ze 2 lata temu ucieklem. Widzac ile minut nawet ze stazem powyzej 4 lat dostaja klienci przy abonamencie za okolo 100zl ogarnia mnie zdziwienie jak to mozliwe.
po 13 latach w ofercie firmowej też im podziękowałem i specjalnie tego nie żałuję – w obecnej chwili tylko oferty na kartę dają prawdziwą wolność
do abonent orange: a nie zapomnialeś o jednym? Że dostałeś telefon, a my na kartę nie dostajemy fonów darmo? * Uwaga. Orange ma jakąś awarię. Nie wszystkie usługi dają się aktywować. Mają to naprawić do wieczora. Tak mówi automat pod *100 (płatne 1.50)
Po wprowadzeniu możliwości zakładania bezpłatnych telekonferencji, głównie przez klientów biznesowych, musiały też zostać wprowadzone zmiany w ofercie indywidualnej. Ciekawe czy to koniec zmian, czy pojawi się coś jeszcze przez końcem 2011 roku.
Dobry ruch i może przekonać sporą rzeszę klientów podobnie jak np. dorzucanie Free do Freedoma – pomysł fajny i nieszablonowy. Czekam na odpowiedź konkurencyjnych sieci.