Każdemu nieraz zdarzyło się, że bateria w smartfonie, tablecie czy nawigacji turystycznej wyładowała się w najmniej pożądanym momencie. Smartfon, gdy czekacie na ważny telefon. Tablet, gdy oglądacie na nim film i już zaraz ma się okazać, kto jest mordercą. Nawigacja turystyczna właśnie wtedy, gdy nie wiesz, w którą stronę dalej iść. W takich sytuacjach warto mieć w kieszeni bank energii.

Najnowszy bank energii od firmy TP-LINK – PB50 cechuje się kompaktowymi rozmiarami, eleganckim designem i dużą wydajnością. Pełen bank energii pozwala naładować smartfona do 5 razy. Jest przy tym lekki (waży jedynie 281,3g) i niewielki – bez problemu zmieści się w kieszeni czy damskiej torebce.

TP-LINK PB50
Bank energii rozpoznaje podłączone urządzenia i zapewnia najwyższą możliwą prędkość ich ładowania. Dwa porty USB umożliwiają jednoczesne ładowanie dwóch urządzeń, a cztery diody precyzyjnie wskazują stan naładowania baterii w banku.

Zaawansowane systemy zabezpieczające w urządzeniu PB50 chronią przed zwarciem, zbyt dużym napięciem i natężeniem, przegrzaniem oraz nadmiernym naładowaniem lub rozładowaniem ich baterii.
Bank energii TP-LINK PB50 jest już dostępny w sprzedaży. Produkt objęty jest 12-miesięczną gwarancją.
Specyfikacja:
- Pojemność: 10000mAh
- Wejście: 5V/2A
- Wyjście: 5V/1A, 5V/2A
- Diody: Wskaźnik naładowania baterii (4 diody)
- Wymiary: 139,7×78,9×19,3 mm (5,5×3,1×0,76 cala)
- Waga: 281,3g
- Czas ładowania: 1A 9 godz. 32min., 2A 6godz. 8min.
- Porty 2 porty USB 2.0
źródło: TP-LINK
Kan
Ten powerbank widziałem w Euro za 139 zł już chyba w czerwcu albo nawet wcześniej.
Ale dziś powerbank do smartfona to podstawa
A jak, to jest – pytanie do fachowców – power bank ma być zawsze naładowany, czy tylko gdy go potrzebujemy to go naładować
Nie powinno się przechowywać powerbanku naładowanego w 100% ani rozładowanego. Najlepiej naładować ~60% i doładować jeżeli będziemy go potrzebować.
Serdecznie dziękuję. Jak widać na telixie są życzliwi czytelnicy. Pozdrawiam