Komisja Europejska nałożyła na Telekomunikację Polską grzywnę w wysokości 127 554 194 euro za nadużywanie pozycji dominującej na polskim rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu, co stanowi naruszenie unijnych przepisów antymonopolowych Traktatu o funkcjonowaniu UE. Jako operator posiadający pozycję dominującą, TP jest zobowiązana zapewnić operatorom alternatywnym dostęp do swojej sieci (za opłatą), tak aby mogli oni skutecznie konkurować na rynku detalicznym. TP konsekwentnie przez ponad cztery lata odmawiała lub utrudniała operatorom alternatywnym dostęp do swojej sieci.

To efekt otwartego w kwietniu 2009 r. postępowania. Komisja Europejska uznała, że Telekomunikacja Polska, jako operator posiadający pozycję dominującą, jest zobowiązana zapewnić operatorom alternatywnym dostęp do swojej sieci (za opłatą), aby mogli oni skutecznie konkurować na rynku detalicznym.

TP SA konsekwentnie przez ponad cztery lata odmawiała lub utrudniała operatorom alternatywnym dostęp do swojej sieci” – wyjaśnia KE w swej decyzji.

KE nie może pozwolić na to, aby praktyki antykonkurencyjne zagrażały rozwojowi internetu oraz gospodarki cyfrowej. Przypadek ten pokazuje, że jesteśmy zdeterminowani nie dopuścić do tego, aby dominujący operator telekomunikacyjny systematycznie szkodził konkurentom, którzy w innym wypadku mogliby w znaczny sposób przyczynić się do zmian na rynku na korzyść konsumenta” – powiedział wiceprzewodniczący KE Joaquin Almunia.

Kara KE – stanowisko TP:

TP: Komisja Europejska karze po latach za dawno usunięte nieprawidłowości>


TP otrzymała od Komisji Europejskiej decyzję o nałożeniu na spółkę kary w wysokości 127,5 mln euro. Decyzja KE jest zaskakująca, gdyż sprawa dotyczy nieprawidłowości dobrowolnie usuniętych przez TP niezwłocznie po ich wykryciu, czyli najdalej w roku 2009.

Komisja uznała, że przed październikiem 2009 TP nadużywała swojej pozycji dominującej poprzez odmowę dostępu do swoich usług hurtowych dostępu do Internetu (BSA i LLU), co miało skutkować ograniczaniem rozwoju konkurencji. W opinii TP, Komisja Europejska nie wzięła w wystarczającym stopniu pod uwagę faktu niezwłocznego i co ważniejsze dobrowolnego usunięcia wszelkich przeszkód we współpracy pomiędzy TP, a Operatorami Alternatywnymi. Należy jeszcze raz podkreślić, że zastrzeżenia dotyczące współpracy z operatorami w żaden sposób nie odnoszą się do sytuacji bieżącej.

Nałożenie na TP tak dużej kary pomija także założenia podpisanego przez TP i UKE porozumienia z 22 października 2009 roku. W ocenie TP należy uwzględnić zmiany, jakie zaszły na polskim rynku telekomunikacyjnym dzięki wdrażaniu rozwiązań przewidzianych w Porozumieniu. Jest dla nas zaskakujące, że KE w swojej decyzji nie wzięła również tego faktu pod uwage w odpowiednim zakresie.

TP podkreśliła również w czasie spotkania Prezesa Macieja Wituckiego z Komisarzem ds. konkurencji Joaquin Almunią, iż uważa, że zamiast płacić karę za dawno już zarzucone praktyki powinna móc zainwestować dodatkowe pieniądze w rozbudowę infrastruktury, co z pewnością byłoby z pożytkiem dla Polski jak też dla całej Unii Europejskiej.

Decyzja Komisji Europejskiej nie jest prawomocna, dlatego TP we współpracy z prawnikami podejmie wszelkie możliwe i uzasadnione działania dotyczące decyzji KE.

źródło: Dziennik.pl, TP

Kan