Od momentu, gdy cztery miesiące temu w ofercie dla użytkowników z całego świata znalazły się gry mobilne, stopniowo Netflix poszerza katalog gier, budując własny zespół deweloperski. 24 marca do Netflix dołącza Boss Fight Entertainment.

Firmę Boss Fight Entertainment założyli w 2013 roku David Rippy (prezes), Bill Jackson (dyrektor ds. komunikacji) oraz Scott Winsett (kierownik ds. operacyjnych), których pracę podziwiam już od dłuższego czasu. Dzięki doświadczeniu, jakie studio posiada w zakresie tworzenia cieszących się popularnością gier z różnych gatunków, Netflix będzie w stanie zaoferować użytkownikom jeszcze więcej gier, kiedy tylko będą mieć na nie ochotę.

 

– Misją Boss Fight jest tworzenie prostych, pięknych i zabawnych gier, z których można korzystać, gdzie tylko się chce – mówią założyciele Boss Fight Entertainment. – Netflix proponuje swoim użytkownikom gry bez reklam, dzięki czemu deweloperzy tacy jak my mogą skoncentrować się na tworzeniu wciągających gier, nie martwiąc się o jednocześnie o monetyzację. Bardzo cieszymy się, mogąc dołączyć do Netflix na tak wczesnym etapie, bo umożliwia nam to pracę nad tym, co kochamy, a zarazem tworzenie przyszłości gier na Netflix.

 

Zespół z mającej swoją główną siedzibę w Allen w Teksasie firmy Boss Fight Entertainment będzie nadal pracował w swoich obecnych studiach w Allen (Dallas), Austin i Seattle, dzięki czemu wykorzystamy możliwości twórców spoza Kalifornii.

 

Dopiero zaczynamy tworzyć niesamowite gry w ramach współpracy z Netflix. Dzięki partnerstwom z deweloperami z całego świata i rekrutacji najlepszych pracowników oraz takim współpracom jak ta mamy nadzieję stworzyć światowej klasy studio gier, które będzie mogło oferować różnorodne i wciągające gry oryginalne — bez reklam i zakupów w aplikacji — milionom użytkowników na całym świecie.

 

Źródło: netflix.com