Najbardziej Gadżeciarskii telefon komórkowy

Voyager
Voyager

Voyager to istny podróżnik, który ma ogromne możliwości. W przyszłości telefony przy zachowaniu mobilności i możliwości rozmów będą przejmować cechy komputerów stacjonarnych. To tak jakbyś miał swojego PC-eta przy sobie. Duża moc obliczeniowa, wymienne części, mniejsze zużycie energii oraz mobilność tego telefonu pozwolą ci się uwolnić od zwykłego komputera. Z tym smartphonem twoje możliwości są nieograniczone. Poczuj wolność z Voyager’em!

Nie dźwigaj klawiatury kiedy chcesz szybko pisać

Zaawansowane urządzenia optoelektroniczne zastosowane w tym modelu mają gigantyczne możliwości. Główną ich funkcją jest wyświetlana klawiatura oraz touchpad (taki jak w laptopie, z tą różnicą, że jest wyświetlany). Wymiary, język czy rodzaj klawiatury można zmienić bez problemów. Brak obowiązku noszenia klawiatury i mnogość opcji znacznie przewyższa tradycyjną czy ekranową klawiaturę.

Voyager
Voyager

Klawiatura i touchpad to nie wszystko

To jeszcze nie koniec możliwości tej bardzo zaawansowanej technologi. Lampa wyświetlająca klawiaturę może także posłużyć jako projektor. Jest to przydatne nie tylko w biznesie, ale także kiedy chcesz się pochwalić przed znajomymi zdjęciami z wakacji. Zresztą po co się przemęczać z transportem projektora, kiedy możesz mieć go w kieszeni. Zaskoczony? Nie? To się zdziwisz jak się dowiesz, że ta sama lampa może skanować dokumenty! Wystarczy wskazać kilka punktów, a smartphone połączy ze sobą wskazane miejsca i zeskanuje pole powstałej figury!

Na pewno nie wierzysz, że możliwe byłoby posiadanie drukarki w telefonie. Też się z tym zgodzę, ale tylko co do tradycyjnych metod. Ta magiczna lampka, która wyświetla klawiaturę jest zdolna drukować. Poprzez krótkie naświetlenie kartki wypalany jest tekst czy obrazek. Dzięki odpowiednim zabezpieczeniom na pewno nikomu nie uszkodzi oka. Smartphone w jednej chwili zorientuje się, że jest coś nie tak, więc nie ma co się martwić na zapas. W końcu to technologia przyszłości.

Voyager
Voyager

Super zdjęcia

Aparat, co w nim może być takiego nowoczesnego? Za 10 lat zoom optyczny (o większym powiększeniu niż dzisiaj) będzie dostępny w smartphonach bez wysuwanych obiektywów czy widocznej zmiany grubości telefonu w stosunku do dzisiejszych słuchawek. Dodatkowo, będzie można odkręcić zaślepkę wokół aparatu, aby zamontować prawdziwy obiektyw! Każdy komu zależy, aby zdjęcia były wysokie jakości ucieszy taka wiadomość .

Voyager
Voyager

Telefon bez GPS

Może się to dzisiaj wydawać śmieszne, a tym bardziej za 10 lat. Jednak telefon będzie potrafił wskazać drogę bez GPS-u. Jak? Po prostu nowszą technologią zastosowaną w Voyagerze. Polega ona na oddziaływaniu pola magnetycznego Ziemi na kawałki metalu zamieszczone w telefonie. Przesuwają się ona wzdłuż prostych x, y i z. Na tej podstawie można określić położenie telefonu. Natomiast nowoczesne filtry pozbywają się zakłóceniami.

Voyager
Voyager

Telefon bez dobrych akcesoriów to jak człowiek bez ręki

Aby w pełni wykorzystać telefon potrzeba odpowiednich akcesoriów. Jednym z nich jest ładowarka posiadająca funkcję podobną do Wifi. Podłączając kabel ethernet do ładowarki możemy skonfigurować internet, który będzie nadawany w zakresie 3km od miejsca podłączenia! Pozwala to na ominięcie wysokich opłat za internet od operatora. Tym bardziej, że mają w domu dostęp do internetu, za który też płacą, a w dodatku znajdują się niedaleko.

Liczy się wnętrze

Krzem za 10 lat będzie przestarzałą technologią. Grafen zastąpi go w zupełności. Pozwoli to na zupełnie nowe możliwości. Obok procesora lub nawet zamiast jego w telefonach będzie komputer kwantowy. Telefon zyska dzięki temu większą moc obliczeniowa i większą energooszczędność. Dzięki tym technologiom smartphon będzie o wiele do przodu w stosunku do Pceta. Dodatkowo telefon będzie miał wymienne części tak jak dzisiaj komputer. Na przykład możemy wymienić procesor na inny nie martwiąc się, że Voyager jest za słaby, aby uruchomić jakiś program. Dodatkowo pełna swoboda dotycząca systemów. Brak ograniczeń, jeśli chcemy to instalujemy androida, jeśli nie to inny system. Każdy miałby to co lubi tak jak na zwykłym komputerze.

Maciej Trębiński