Co roku w Internecie pojawiają się niezliczona żarty primaaprilisowe. Większość z nich przechodzi bez echa, ale zawsze kilka wywołuje spore zamieszanie wśród użytkowników Sieci i nie tylko.

W dniu dzisiejszym na naszych stronach zamieściliśmy trzy primaaprilisowe żarty. Tych, którzy się na nie nabrali Serdecznie Przepraszamy, tym, którzy wykazali dozę humoru serdecznie dziękujemy za zabawę.

Prima aprilis, to dzień żartów, dający prawo dowcipnego oszukiwania bliźnich, zapoczątkowany przez króla Francji Karola IX, który kazał przełożyć dzień Nowego Roku z 1 kwietnia na 1 stycznia. Choć może się wydawać, że z wiekiem zaczynamy tracić poczucie humoru, żarty – mniej lub bardziej zabawne nadal pojawiają się w mediach, które prześcigają się w nabieraniu swoich Czytelników. Wymyślenie dobrego kawału, bywa rzadkością, nam chyba też niezbyt się udało.

Jak słusznie zauważyli nasi Czytelnicy newsy: Marcin Gruszka przechodzi do Plusa – tutaj musimy podziękować Rzecznikowi ZTE z Polski, Telefon na piwo i BYT-ON, polski procesor z grafenu działa 3 miesiące bez ładowania baterii, były żartami primaaprilisowymi. Teraz wszystkie grzecznie dementujemy a Czytelników Pozdrawiamy. Przepraszamy także, że dopiero robimy to dziś, ale żart związany z pierwszym na świecie procesorem z grafenu, był publikowany wraz z kilkoma innymi portalami i w uzgodnieniu z firmą Digital Core Design, polskie laboratoria projektowe z Bytomia, z jednoczesnym sprostowaniem w poniedziałek.

Następne żarty już za rok.

Kan