23 listopada 1996 roku wśród dzieci zapanowała mania na hodowanie wirtualnych zwierzątek w Tamagotchi. Pociechy, oderwane od innych zajęć, poświęcały dziesiątki godzin, aby ich podopiecznym żyło się jak najlepiej.
Tamagotchi drugiej generacji
Tamagotchi – elektroniczna zabawka stworzona w Japonii przez Aki Maitę. Kształtem przypomina niewielkich rozmiarów plastikowe jajko wyposażone w trzy małe przyciski, wyświetlacz ciekłokrystaliczny. Całością steruje prosty wbudowany komputer. Zabawa polega na opiece nad wirtualnym zwierzątkiem – należy je karmić, myć, sprzątać po nim itp. Elektroniczna zabawka ogromną popularność na całym świecie, w tym i w Polsce zdobyła w drugiej połowie lat 90. Oryginalne wersje produkowane są przez firmę Bandai, jednak na rynku dostępna jest także niezliczona ilość podróbek. Jednak stopniowo urządzenie wyszło z mody, wypchnięte przez iGadżety.
Tamagotchi zawsze przy mnie … kto jeszcze pamięta te pierwsze elektroniczne zabawki?. Ja pamiętam dokładnie tą manię na Tamagochi. Sam miałem nawet jedno, a miałem znajomych, co mieli ich po kilka i czasem spóźnianie do szkoły tłumaczyli karmieniem zwierzątka.
źródło: Wikipedia
Kan
Tamagotchi, smak mojego dzieciństwa. Miałem kilka z psem, kotem, rybą i bodaj żółwiem, spędzałem nad nimi całe dnie, a później wymienialiśmy się z kolegami w szkole kiedy nasze zwierzątkami się nam znudziły. Naprawdę, dzisiejsze dzieci spędzające całe dnie przy konsolach i komputerach nie znają smaku prawdziwej zabawy i tzw. „fanu”
U mnie w domu jeszcze gdzieś sobie leży 😉 Ale to już był kupiony dla syna.
Oj, Telix +1 za wspomnienia. Na moim Tamagotchi udało mi się nawet znaleźć buga i pojawiały się ponad programowe dinozaury ale nie można było nic zrobić, tylko czekać aż umrze. Od dzieciństwa za pan brat ze śmiercią.
Powiem tak – sam miałem kilka takich zwierzątek 🙂 i była to dobra zabawka – uczyła odpowiedzialności, no może PRÓBOWAŁA uczyć – ale to i tak było lepsze niż to, w co bawią się dzisiejsze dzieci! Poza tym to była jedna z naprawdę niewielu zabawek z przełomu XX i XXI wieku nie związana w jakikolwiek sposób z agresją i przemocą!
Pamiętam-fajna zabawa była z tym chyba każdy dzieciak to miał w tamtych czasach