-
AuthorPosts
-
-
AnonymousGuest17 czerwca 2009 at 06:51Liczba postów: 140017
-
AnonymousGuest17 czerwca 2009 at 10:03Liczba postów: 140017
@ruli – żadnego numeru karty sim nie musiałem podawać, tylko numer telefonu. To że w salonie Orange nie chciało im się tego sprawdzić to inna sprawa. Na drugi dzień mógłbym przecież zgłosić zagubienie karty SIM i musieliby bez łaski tamtą unieważnić i wydać drugą. Jednym słowem mają otwartą furtkę dla oszustów wyłudzających złote numery z prepaidów choć po tej wpadce pewnie zmienią procedury. Jednym słowem to jest ewidentna wina operatora. Jeśli mają godność to powinni unieważnić kartę sim z wyłudzonym numerem i przywrócić ten numer klientowi. Jeśli nie to do sądu o odszkodowanie.
-
AnonymousGuest17 czerwca 2009 at 10:15Liczba postów: 140017
Według mnie scenariusz był taki :
właściciel numeru nie zarejestrował swojego "złotego" prepaida, co z kolei umożliwiło kradzież.
Osoba która przejęła ten numer ma na 100% znajomości w Orange w BOK albo w salonach ( wystarczy sprawdzić w logach który pracownik sprawdzał w systemie ten numer ).
I teraz osoba która przejęła numer zgłasza się do salonu i rejestruje kartę na swoje dane ( albo jakiegoś słupa). Wyrabia duplikat karty ( czyli sytuacja o której opowiadał gość, że telefon stracił zasięg, bo jego karta sim została deaktywowana w systemie i jednocześnie został uruchomiony duplikat ). Następnie migrował na usługę abonamentową i pewnie jeszcze jakiś nowy aparat kupił.
Sprawa jest do wygrania bo wystarczy sprawdzić w logach kto zarejestrował kartę kto przyjął wniosek, a nawet logi połączeń pierwszego właściciela ( która karta sim była w aparacie o takim a takim numerze IMEI, itd … ).
Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy audycji Pana Janusza z rzecznikiem prasowym Orange.
-
AnonymousGuest17 czerwca 2009 at 10:17Liczba postów: 140017
Do sprawy odniósł się już rzecznik tp. Zwolnili już gości, którzy byli za to odpowiedzialni.
http://blog.tp.pl/wojciechjabczynski/entry/prz
yjaciel_bez_ogranicze%C5%84#comments -
AnonymousGuest17 czerwca 2009 at 16:51Liczba postów: 140017
Jaki z tego morał? Złote numery najlepsze są w opcji "na kartę". Tak na marginesie posiadam kilka ciekawych do sprzedania:
-500 600 903
-500 601 400
-666 555 788
-728 666 000
-728 666 444
-728 666 888
-784 555 888
-888851555
-888855111
-782 782 752
Chętnych do zakupu proszę o kontakt mailowy : cookier@poczta.onet.pl
-
AnonymousGuest17 czerwca 2009 at 23:29Liczba postów: 140017
o tutaj już o tym napisałem: http://www.gsmring.pl/?p=79
-
AnonymousGuest18 czerwca 2009 at 22:44Liczba postów: 140017
czesc-piszecie o osobie ktora mogla ukrasc numer a co z osoba ktora takii numer nabyla. Jestem zly na to ze kupilem od tej osoby numery telefonow. Zly raczej na siebie ze nie sprawdzilem dokladnie o co chodzi. Kupilem karty od goscia i teraz orange zablokowalo numery. Ponadto play również zablokowal kupione numery. Nie jest to mala sprawa bo sporo stracilem numerow. Dzwonilem do orange w tej sprawie a oni S.A. bezradni. Bok umywa rece i mowi ze to nie moje bo nie na mnie zarejestrowane a S.A. zarejestrowane na mnie. Ponadto przenioslem kilka numerow do play i play mmowi ze tych numerow u nich nie ma! ze orange je zabralo. nawet takie pismo dostalem. Ja nie wiem co robic. Chyba zadzwonie do zetki może mi pomoga!
-
AnonymousGuest26 marca 2010 at 12:54Liczba postów: 140017
Mimo zapewnień Rzecznika Orange, że zostaną podjęte przeciwdziałania aby kradzieże złotych numerów w Orange w przyszłości nie byly możliwe lub znacznie utrudnione, wszystko wskazuje na to ze zmieniło się dokładnie NIC.
Obecnie staram się uzyskać od BOK Orange jakiegokolwiek wyjaśnienia w mojej sprawie, gdzie w połowie Lutego tego roku została zablokowana moja karta SIM należąca do bardzo atrakcyjnego numeru (wzór X0Y-X00-X0Y), którego użytkownikiem byłem od 2004/2005 roku (wtedy jeszcze "Idea Pop").
Problem pierwszy, BOK telefoniczny nic nie wie, sprawa jest dla nich "zbyt skomplikowana", odsyłają do kontaktu na email. Tam jednak poza autoresponderem nie ma odpowiedzi. Minęły 4 tygodnie od zgłoszenia sprawy, zero odzewu od Orange.
Jedyne co na chwile obecna wiem z kontaktu telefonicznego, to że został wydany duplikat mojej karty, tym samym posiadany przeze mnie nr PUK już się nie zgadza, dane rejestracji również zostały zmienione na inną osobę, wyzerowano stan mojego konta, a numer 'najprawdopodobniej’ został przeniesiony do innego operatora.
Pod moim numerem dostępny jest ktoś obcy.
Kontaktowałem się z Rzecznikiem Orange, mimo obietnicy zajęcia się ta sprawą również tu jak na razie brak odpowiedzi w tej sprawie.
5 lat korzystałem z tego numeru, a teraz nawet mi nie powiedzą co i jak. Załamać się można w obliczu takiego potraktowania klienta.
-
AuthorPosts
Złoty numer także nadaje się do kradzieży (aktualizacja)Kan2009-06-16T17:57:03+02:00
Viewing 14 reply threads
Viewing 14 reply threads