Start › Forum › Inne › Do pośmiania › Teksty z Biura Obsługi Klienta
-
AuthorPosts
-
-
AnonymousGuest27 lutego 2003 at 15:20Liczba postów: 140011
Co można usłyszeć pracując w Biurze Obsługi Klienta? Jak się okazuje bardzo wiele ciekawych rzeczy. Prezentujemy zbiór śmiesznych rozmów, które bawią czytelników a konsultantów BOK-u doprowadzają do rozpaczy.
Pełna treść artykułu dostępna tutaj: Teksty z Biura Obsługi Klienta
-
AnonymousGuest10 marca 2005 at 15:13Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest17 kwietnia 2005 at 20:03Liczba postów: 140011
BOK jednego z operatorow:
padlo zapytanie o wyjasnienie dzialania jednej funkcji z telefonu;
konsultantka odpowiada ze poszuka jej w instrukcji telefonu;
czekam czekam i czekam
po kilku minutach pada odpowiedz ze nie ma dostepu do instrukcji bo system sie zawiesil i prosi aby zadzwonic jutro albo do infolini producenta aparatu (pewnie jutro kto inny bedzie i albo bedzie wiedzial albo znowu sciemnial). oczywiscie tam wiedzieli od razu o co chodzi.
z takimi sytuacjami ze cos nie dziala im nagle jesli zaczynaja sie problemy z odpowiedzia mam za kazdym razem, brak kompetencji i szkolen pracownikow.
-
AnonymousGuest31 maja 2005 at 11:49Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest21 czerwca 2005 at 20:15Liczba postów: 140011
Ponoć autentyczne. Przychodzi kobieta do serwisu GSM i mówi, że chce usunąć simlocka, więc serwisant bierze się do roboty. Kiedy zrobił już co chciała i powiedział że gotowe kobieta mówi: "prosze mi go (simlocka) teraz wrzucić do woreczka…" Gość się trochę zdziwił, mówi: "ale proszę pani, jak to do woreczka?" Kobieta się trochę zamyśliła i mówi: "ma pan rację, po co do woreczka, wezmę do torebki…".
Co było dalej to nie wiem…
-
AnonymousGuest23 sierpnia 2005 at 18:50Liczba postów: 140011
– Dzieńdobry! Czy mnie słychać???
– Głośno i wyraźnie
– Dziękuję, do widzenia.
***
– Pani slucha: nie mogie siem polonczyc z gepeeresem i mnie mowio zabobonuj…
***
-jaki ma pan model aparatu?
-motorola
-a jaka konkretnie?
-no ta… tego… motorola 602 960 200
-???????
-a, nie, bo pod ten to ja do pani dzwonie….
-to jaki to bedzie konkretnie model?
-608 702 556
***
-
Klient oddaje telefon do naprawy N3100 z widocznym uszk.mech.
– czy ten telefon panu upadł?
– klient: nie. –
-obsługa..telefon został uszkodzony przez pana i nie obejmie tego naprawa gwarancyjna,
-klient: jak to nie? on mi spadł tylko ze stolika! co oni nie testuja telefonow na takie upadki?
-
AnonymousGuest26 października 2005 at 11:03Liczba postów: 140011
klientowi przesłano pocztą oferte przedłuzajacą umowe o 12 miesiecy, klient nie czytając podpisał i odesłał, zainteresował się podpisamymi dokumentami dopiero gdy zaczeły przychodzić rachunki 🙂 , nastepnie dzwoni do DOK i pyta czu może sie wycofać z tej umowy… LOL 😀 — naturanie że może wpłacając kare umowną przewidzianą w regulaminie .
-
AnonymousGuest19 listopada 2005 at 09:34Liczba postów: 140011
Zapraszam na strone http://www.kablem.prv.pl
-
-
AnonymousGuest24 listopada 2007 at 23:11Liczba postów: 140011
– czy ten telefon ma blububa?
– dzień dobry, ja chciałam mężowi przedłużyć….
(tekst klientki dzwoniącej w sprawie przedłużenia umowy)
K: ma pani telefon w mixie czy abonamencie?
– motorolę….
Klient – po ile są tusze do wyświetlaczy???
Konsul: ale do jakich wyświetlaczy???
KLient: – no bo mi telefon upadł i się tusz z wyświetlacz wylał, to chciałem dokupic….
-
AnonymousGuest3 stycznia 2008 at 14:31Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest17 marca 2008 at 22:35Liczba postów: 140011
W naszym BOK mamy klienta, który zna wszystkie uslugi sieci i to lepiej niż nie jeden z wieloletnich konsuli, ostatnio pan W. wymyślił sobie taką oto grę:
W: – teraz ja będę zadawał Pani pytania.
K: – tak słucham, jak mogę pomóc?
W: – … za każdą nieprawidłową odpowiedź doladuje mi pani konto za 10zł!!!
najśmieszniejsz w tym jest to, że kilku konsultantów naprawdę to zrobiło – wcale nie jesteśmy lepsji od klientów!
-
AnonymousGuest17 marca 2008 at 22:38Liczba postów: 140011
-
-
AuthorPosts