Start › Forum › Operatorzy › Operatorzy komórkowi › Magiczne 29gr
-
AuthorPosts
-
-
Kwota 29 groszy króluje teraz na portalach internetowych. 29gr jest chyba najbardziej rewolucyjną ceną ostatnich lat. Jak zmienił się rynek operatorów?
29gr- stawka za minutę do wszystkich z sieci Play w ofercie PlayFresh.
29gr- stawka za minutę do wszystkich w profilu "taniej do wszystkich" w Simplusie.
29gr- stawka za godzinę rozmowy ze wszystkimi w sieci Era i na stacjonarne, oferta w TakTaku.Zaczynam lubić to 29gr Zwłaszcza od wczoraj, kiedy zmalała stawka w taryfie Godziny za Grosze w TT: bo godzinę rozmowy z Erą i stacjonarnymi mam w cenie minuty z Play’a czy Simplusa. A użytkownicy sieci Era to znacznie więcej osób, niż użytkowników sieci Play i zdecydowana większość osób z mojej książki telefonicznej. Czyli TT znowu daje mi taniej, do większości znajomych, niż jakakolwiek inna oferta.
Orange jeszcze nie zabrało głosu w wojnie cenowej. Co będzie za 29gr w Popie lub NOG’u? -
AnonymousGuest27 marca 2009 at 08:23Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest29 marca 2009 at 14:27Liczba postów: 140011
Bajadurka, dokłanie. Bez względu na to jak długo trwa rozmowa- limit to 60 minut, za każde połączenie do ery i na stacjonarki płacisz 29gr. Oczywiście tylko, jeśli aktywujesz sobie GZG- a to koszt 1 zł/miesiąc. Można dalej korzystać z numerków za grosze i pakietów minutowych, ale z takimi warunkami gzg to raczej nieopłacalne.
Perrin, 25gr w Heyah to faktycznie ciekawa oferta. Ale trzeba aktywować pakiet za 5,90 miesięcznie. -
AnonymousGuest30 marca 2009 at 19:35Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest31 marca 2009 at 18:23Liczba postów: 140011
Jasne, że się wyrównują- ale przy wygadaniu określonej ilości minut. Topniejące stawki to pozytywne zjawisko. Choć w TT poza sieć stawka się nie zmieniła, to jednak w sieci na gzg za 29gr/h dużo oszczędzam. I już teraz to widzę, bo wcześniej za każdy telefon do sieci płaciłem 99gr- co i tak mi się opłacało.
-
AnonymousGuest2 kwietnia 2009 at 14:49Liczba postów: 140011
[quote="Perrin":o8wyhagc]Ja tak tak czy owak doładowuje za 50 zł minimum. Dostaje się 10% od każdego doładowania gratis, więc opyla się doładowywać raczej większymi kwotami.[/quote:o8wyhagc]
Można też doładowywać z innych źródeł. Jeśli doładowuję przez stronę ery- dostaję bonusy. Ale raczej doładowuję ze sprawdzonej strony i mam ponad 10% zniżki na każde doładowanie.
-
AnonymousGuest8 kwietnia 2009 at 14:44Liczba postów: 140011
W TT dostaje się dodatkowe minuty za doładowania. Można doładować również z abonamentu- przedłuża to ważność konta plus dostaje się bonusy. Jeśli chodzi o usługi telefoniczne- w TT od dawna jest bonus, który po aktywacji nalicza minuty wychodzące za każde dwie minuty przychodzących spoza sieci. I jest naliczane co do sekundy. Dodatkowo rozwiązanie jest takie, że jeśli ma się aktywne gzg, czyli godzinę rozmowy za 29gr, to te bonusy nie przepadają, tylko się sumują. Nawet, jeśli mają jakiś określony termin ważności, to jest on naliczany dopiero po dezaktywacji gzg….Ale kto o zdrowych zmysłach by dezaktywował teraz taką usługę?
-
AnonymousGuest9 kwietnia 2009 at 07:12Liczba postów: 140011
tak sobie myślę, że dla takiego przeciętnego człowieczka musi być strasznie trudno połapać się w tych wszystkich ofertach. Ostatnio był opublikowany jakiś artykuł o tym która z sieci ma najkorzystniejsze ceny. Moim zdaniem artykuł był mylny bo brał pod uwagę tylko stawki podstawowe, a gdyby popatrzeć na pakiety i wszelkie bonusy to sytuacja przewraca się do góry nogami.
-
AnonymousGuest9 kwietnia 2009 at 10:04Liczba postów: 140011
Tak na prawdę wystarczy się łapać w ofertach własnej sieci
Zresztą: jak doładuję za 50 zł i wiecej w Heyah, to dostaję gratis pakiet taniej do wszystkich (no. o ile mam multipakiet, a mam), więc prawie na tym etapie już kończy mi się moje kombinowanie. Wykupuję sobie jeszcze jakiś pakiecik spoza przebieraj-wybieraj i jestem ustawiona na cały miesiąc. -
AnonymousGuest9 kwietnia 2009 at 16:17Liczba postów: 140011
[quote="Bajadurka":1z0spv2j]tak sobie myślę, że dla takiego przeciętnego człowieczka musi być strasznie trudno połapać się w tych wszystkich ofertach.[/quote:1z0spv2j]
Ja nie mam problemu, żeby się połapać. I orientuję się w ofertach i w obrębie własnej sieci, i w ofertach innych operatorów. Może jestem nieprzeciętny?
-
AnonymousGuest10 kwietnia 2009 at 08:57Liczba postów: 140011
bruno ale ty że tak powiem siedzisz w tym temacie. Chce ci się wejść na forum i popisać na ten temat, poczytać jakieś artykuły itd. Pisząc o przeciętnym człowieczku miała na myśli kogoś kto jedno co wie, to że jest kilku różnych operatorów i przy wyborze kieruje się.. no właśnie, czym?
Perrin, owszem, możesz łapać się tylko we własnej sieci i obniżyć sobie u siebie koszty jak najbardziej się da, ale w ten sposób możesz się nie dowiedzieć że np. w innej sieci miałabyś jeszcze taniej -
AnonymousGuest10 kwietnia 2009 at 11:01Liczba postów: 140011
Reklamy w telewizji lecą i każdy ma dostęp do najświeższych wiadomości i do ofert konkurencji. Oczywiście, nie wszystkie reklamy są obiektywne. Play na przykład reklamuje się jako oferta bez haczyków, a są w niej haczyki- czyli przekłamanie.
Jeśli chodzi o reklamy simplusa, Heyah czy TakTaka- ostatnio 29gr/godzinę w sieci i na stacjonarne- to są podane w prostej formie i informują o nowych stawkach, o nowej ofercie. Zainteresowani- mogą się w temat zagłębić. -
AnonymousGuest14 kwietnia 2009 at 07:28Liczba postów: 140011
bruno ale o tym właśnie mówiłam na początku – na podstawie samych reklam nie da się wybrać najkorzystniejszej oferty bo reklamy nie są obiektywne – pokazują same plusy i słowem nie wspominają o minusach. Dlatego taki przeciętny człowiek jak usłyszy w reklamie, że sieć jest najtańsza to uwierzy, a dla niego wcale najtańsza być nie musi, bo na przykład on zamiast dzwonić nałogowo korzysta z netu
-
AnonymousGuest14 kwietnia 2009 at 14:35Liczba postów: 140011
Dlatego pisałem- reklama informuje, ale nie zawiera w sobie całego regulaminu i w samą ofertę warto się zgłębić. Jeśli np. chodzi o gzg za 29gr/h w TT, to w reklamach stoi, że są do sieci i na stacjonarki. W regulaminie można doczytać tyle, że aktywacja usługi kosztuje 2 zł, przedłuża się automatycznie co miesiąc za 1zł, można ją dezaktywować i dostać kasę (różnice z 1 zł) za okres, którego się na gzg nie wykorzystało.
-
AnonymousGuest15 kwietnia 2009 at 07:25Liczba postów: 140011
trochę się zaplątałeś w tym co pisałeś – najpierw było o tym, że ty się łapiesz bez problemu, to odpisałam, że owszem, bo czytasz na ten temat. Na co ty odpowiedziałeś, że przecież do reklam ma dostęp każdy. Więc odpisałam, że owszem, ale reklamy nie mówią o wszystkim. A teraz piszesz o tym, że owszem, są reklamy, ale że trzeba zajrzeć do regulaminu – czyli to od czego wzięła się dyskusja, że przeciętny człowiek nie będąc na bieżąco z ofertami i regulaminami się nie połapie w stawkach
No ale nie ważne, ustaliliśmy zgodnie, że reklamy reklamami, ale rozeznać dokładnie się trzeba
-
AnonymousGuest16 kwietnia 2009 at 13:06Liczba postów: 140011
Pisałem, że się łapię. Że są reklamy, które informują o nowych promocjach, ale zainteresowani powinni się pochylić nad daną ofertą- czytać regulamin. Nie zaplątałem się
Reklama w sposób szybki i przystępny ma przedstawić najbardziej korzystne aspekty oferty. Niekiedy po zgłębieniu regulaminu reklamowana oferta okazuje się kichą. Innym razem- miło zaskakuje, jak gzg w TT. -
AnonymousGuest18 kwietnia 2009 at 09:50Liczba postów: 140011
Podobno, by zachować twarz Orange tym, którzy dostali SMS z informacją o tym, że 16 kwietnia wprowadza nową ofertę prepaid daje 25zł/dzień do wszystkich sieci. Należy tylko wysłać im reklamcje, że się uwierzyło i dzwoniło myśląć, że jest już oferta, BO SŁYSZAŁO SIE REKLAMĘ W TELEWIZJI.
-
AnonymousGuest20 kwietnia 2009 at 13:26Liczba postów: 140011
Tor, a co z tymi, którzy dostali informacje, że 15 kwietnia nie mogą wykupić już np. pakietu multipop i nie dostali informacji, że jednak mogą? Orange kpi sobie ze swoich użytkowników. Masakra. TT po kilku dniach od rozpoczęcia wojny cenowej dało 29gr/godzinę rozmowy do wszystkich w sieci i na stacjonarne. Heyah i Simplus odpowiedzieli jeszcze szybciej. A Orange- tylko się bawi.
-
AnonymousGuest28 kwietnia 2009 at 15:29Liczba postów: 140011
Ja tamtej reklamy nie widziałem. Ale pewnie to jest to samo. I tak Orange bierze chyba takie reklamy, które kiedyś puszczali w UK czy gdzieś w UE. I tylko głos lektora się zmienia Ale Orange zabrało w końcu głos w wojnie cenowej: podobno pogorszył się NOG, polepszył POP. Dla mnie i tak najlepszym posunięciem było magiczne 29gr za godzinę rozmowy w TT
-
AnonymousGuest30 kwietnia 2009 at 13:53Liczba postów: 140011
Orange przez ostatni czas chyba kpiła sobie z klientów. Ale też podobno nie uzyskali zgody od centrali na wprowadzenie nowej oferty. W końcu jest. Ale takich przebojów jeszcze nigdy i nigdzie nie było
Szkoda, że nie pobawili się w zmniejszenie stawek wewnątrz sieci. Bo zdecydowana większość ruchu jest wewnątrz sieci. Takie 29gr za godzinę rozmowy, jak to jest w TakTaku, pewnie dla większości użytkowników było by znaczącą obniżką. -
AnonymousGuest5 maja 2009 at 07:35Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest17 maja 2009 at 09:00Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest3 czerwca 2009 at 13:01Liczba postów: 140011
Jeśli chodzi o reklamy, to ostatnio Era puszcza ich coraz mniej. Nie widziałem reklam np. podwójnego doładowania w Heyah, teraz nie reklamują podwójnego doładowania w TakTaku. I nie ma reklam oferty Nowa Heyah. Moim zdaniem reklama jest potrzebna- głównie, żeby informować o nowych ofertach. A jeśli takie oferty nie mają reklamy, to po prostu wiele ludzi o nich nie wie. A szkoda.
-
AnonymousGuest4 czerwca 2009 at 07:24Liczba postów: 140011
[quote="bruno":3ep9npun] I nie ma reklam oferty Nowa Heyah. [/quote:3ep9npun]
Jak to nie ma? A reklama "No to sru" ?
http://www.youtube.com/watch?v=1n9SYRimpR4 -
AnonymousGuest14 czerwca 2009 at 12:57Liczba postów: 140011
Dość ryzykowne zagranie z tym: a do plej drożej Ale z jajem. I faktycznie do p4 drożej, ale przez to, że w erze są podwójne doładowania, to do plej i tak jest najtaniej. Bo, nie licząc mobilkinga czy mbank mobile- czyli ofert "marginalnych", to z TakTaka czy Heyah po podwójnym doładowaniu koszt minuty do Plej to jakieś 40gr.
-
AnonymousGuest17 czerwca 2009 at 16:19Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest18 czerwca 2009 at 00:39Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest19 czerwca 2009 at 07:48Liczba postów: 140011
[quote="bruno":1dgww6z3]Dość ryzykowne zagranie z tym: a do plej drożej [/quote:1dgww6z3]
Ponoć w marketingu istnieje coś takiego jak prawo szczerości, czy jakoś tak – jak firma ukazuje otwarcie swoje słabe strony zdobywa większe zaufanie ze strony konsumentów to takie myślenie w stylu: skoro z tym się nie kryją, to znaczy że nie mają nic innego do ukrycia. -
AnonymousGuest25 czerwca 2009 at 13:01Liczba postów: 140011
Lepiej zadzwonić, niż pisać, zwłaszcza w przypadku taryf z niskimi stawkami za rozmowy do wszystkich sieci. Smsy to już powoli przeżytek. Kiedyś smsy to był chyba jedyny tani sposób na komunikację. Teraz- są albo za darmo, albo w pakietach po groszu wewnątrz sieci. Ale cena rozmowy do wszystkich jest tak niska, że efektywniej jest dzwonić. W moim TT jest możliwość wykupienia pakietów smsowych po 1 gr wewnątrz sieci, ale skoro mogę rozmawiać ile wzlezie za 29gr, to szkoda mi czasu na dłubanie literek w komórce.
-
AnonymousGuest29 czerwca 2009 at 15:26Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest1 lipca 2009 at 14:21Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest7 lipca 2009 at 11:53Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest10 lipca 2009 at 18:31Liczba postów: 140011
Nie tak źle, bo z tej usługi korzystałem przez kilka miesięcy, zanim wprowadzili obniżkę stawki godzinnej do 29gr. Jednak 29gr/h jest bardziej atrakcyjne, niż 99gr. I moim zdaniem- bardziej atrakcyjne, niż 29gr/min, które od połowy lipca będzie dostępne w TThot. Ale dobrze, że każdy będzie miał wybór i między taryfami będzie można przechodzić wedle uznania.
-
AnonymousGuest15 lipca 2009 at 15:43Liczba postów: 140011
Korzystam z gzg odkąd zostały wprowadzone, czyli od listopada. Zdarzyło mi się wykonać kilka kilkusekundowych połączeń, ale mimo wszystko i tak końcowy rozrachunek był taki, że rozmawiałem dłużej i więcej, a środki na koncie starczały na dłużej. Odkąd gzg to stawka 29gr/min- to w ogóle bajka, dlatego na razie nie myślę o zmianie na HOT. Najbardziej opłacają mi się rozmowy wewnątrzsieciowe, ale może później- pomyślę.
Poza tym, jako szczęśliwy posiadacz duostartera nie wiem jak ma się TTHOT do darmowych połączeń. Bo w ofercie duostartera jest napisane, że obowiązują w nim wszystkie usługi dostepne w Nowym TakTaku. Ani słowa o TT hot. -
AnonymousGuest21 lipca 2009 at 21:58Liczba postów: 140011
[quote="Boca":31bm6l2e]Jeżeli wszystkie usługi to pewnie Hot też, taryfa jak pozostałe.[/quote:31bm6l2e]
Chodzi o to, że w opisie duostartera stoi, że w ofercie ważne są wszystkie usługi dostępne w Nowym TakTaku. Na razie nie planuję przechodzić na TTHOT (choć mógłbym wykorzystać na to jeszcze swój nieduostarterowy numer), ale jeśli przyjdzie taki dzień…to pewnie zagłębię się w temat.
-
AnonymousGuest21 lipca 2009 at 22:08Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest13 sierpnia 2009 at 17:41Liczba postów: 140011
[quote="Boca":38nmmluf]Nie ma problemu. Tak sobie właśnie sprawdziłam ofertę Orange i wygląda na to, że stawka 29gr jest już u wszystkich operatorów, bez wyjątków.[/quote:38nmmluf]
jak i gdzie to sprawdziłaś? Bo dzisiaj patrzę i ciągle w cenniku Orange POP jest
75 gr do Play
65 gr do Polsatu Cyfrowego -
AnonymousGuest24 sierpnia 2009 at 15:46Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest17 września 2009 at 11:55Liczba postów: 140011
Myślałem, że z MK coś się ruszy, ale na razie żadnych zmian:
http://www.mobilking.pl/ceny.html
Rzeczywiście, nawet stawka wyjściowa do wszystkich to 39gr/min -
AnonymousGuest12 października 2009 at 09:29Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest14 października 2009 at 15:55Liczba postów: 140011
-
AnonymousGuest15 października 2009 at 07:43Liczba postów: 140011
serek w czasach gdy doładować kartę możesz niemal wszędzie (on-line, w bankomacie, w kiosku, spożywczaku, supermarkecie….) to na prawdę nie jest problem… No chyba, że to dla kogoś taaaaaki dyskomfort, że woli przepłacać. Zresztą – rachunek też musisz jakoś zapłacić, to Ci nie przeszkadza?
-
AnonymousGuest15 października 2009 at 11:16Liczba postów: 140011
Podpisuję się pod Bajadurką. SerekOMO, za abo też musisz płacić. A poświęcenie kilku sekund na choćby sprawdzenie stanu konta to naprawdę nie jest żaden nadludzki wysiłek. W abo też musisz pilnować puli abonamentowej, czy minut dodatkowych. Doładowanie pre zajmuje teraz tyle samo czasu, co zapłacenie rachunku za abo, ale abo musisz opłacać co miesiąc, a pre- kiedy chcesz. Poza tym- doładowanie pre może być korzystniejsze, np. ja doładowując online przez stronę ery dostaję zawsze ekstra 10% kwoty doładowania.
-
AnonymousGuest17 października 2009 at 11:29Liczba postów: 140011
Kłótnią bym tego zaraz nie nazwała, raczej wymiana argumentów za i przeciw abonamentowi:P Osobiście uważam, że w kwestii sposobu płatności wielkiej różnicy nie ma, szczególnie gdy ktoś skorzysta z podwójnego doładowania, wtedy ma spokój na kilka ładnych miesięcy. A z tą wolnością w abonencie to bym nie przesadzała, bo za nią też płacić trzeba;P
-
AnonymousGuest31 grudnia 2009 at 16:24Liczba postów: 140011
[quote="Bajadurka":2eznayuz]a ja, jak to ja, w sylwestra z procentami we krwi wezmę telefon do ręki i kasa z konta zejdzie, także dobrze, że wykorzystałam okazję na podwójne [/quote:2eznayuz]
Możesz nawet do zera zjechać ze stanem konta. Kasa z podwójnego powinna wskoczyć Ci na konto na początku stycznia.
-
-
AuthorPosts