POCO F4 GT – mocny smartfon dla graczy - recenzja - Portal telekomunikacyjny Telix.pl

Pod koniec kwietnia marka POCO przedstawiła swój nowy smartfon dedykowany graczom. POCO F4 GT, bo o nim mowa, ma sprostać najbardziej wymagającym aplikacjom i grom. Wyróżnia go przede wszystkim:

wyjątkowy wygląd z subtelnymi detalami (ciekawa podświetlenie RGB na wysepce z aparatami – sygnalizuje połączenia przychodzące, wiadomości, ładowanie baterii i tryb turbo w grach, unikalna konstrukcja lampy błyskowej)
szklane plecki (szklany materiał AG) w ciekawych metalicznych kolorach: czarny, szary i bardzo wyjątkowy żółty
magnetycznie wysuwane spusty, zupełnie jak w kontrolerze do gier
najnowszy chipset Qualcomm® Snapdragon™ 8 Gen 1 z procesorem graficznym Adreno™ 730 oraz obsługą sieci 5G
pamięć w konfiguracji 12 GB RAM LPDDR5 i 256 GB ROM UFS 3.1
6,7-calowy wyświetlacz AMOLED DotDisplay z szybkością odświeżania do 120 Hz
4 głośniki stereo z Dolby Atmos® oraz Certyfikatem Hi-Res Audio i Hi-Res Audio Wireless
3 mikrofony (dodany mikrofon z boku, który jest dedykowany do gier)
ładowanie przewodowe o mocy 120 W
Układ chłodzenia w technologii LiquidCool 3.0
ekran ze szkłem Corning Gorilla Glass Victus

Jak POCO F4 GT pro wypada w codziennym użytkowaniu? Zapraszam do recenzji.

Specyfikacja techniczna:

Kolory: Stealth Black, Knight Silver, Cyber Yellow
Pamięć masowa i pamięć RAM: 8 GB + 128 GB | 12 GB + 256 GB (LPDDR5 RAM + pamięć wewnętrzna UFS3.1)
Wymiary: 162,5 mm x 76,7 mm x 8,5 mm
Waga: 210 g
Procesor: Snapdragon® 8 Gen 1
Procesor graficzny Qualcomm® Adreno™
Silnik SI Qualcomm® siódmej generacji
Modem Snapdragon® X65 5G
Układ chłodzenia: Technologia LiquidCool 3.0
Płaski wyświetlacz AMOLED DotDisplay 6,67″, 2400 × 1080 FHD+, 20 : 9, odświeżanie: 120 Hz, Częstotliwość próbkowania dotyku: Do 480 Hz, jasność: HBM 800 nitów (standardowo), Współczynnik kontrastu: 5 000 000 : 1, Kolor: 1,07 miliarda kolorów, Szeroka paleta barw DCI-P3HDR10+Delta E ≈ 0,30; JNCD ≈ 0,18, Wysoka częstotliwość pzyciemniania PWM 1290Hz, Szkło Corning® Gorilla® Glass Victus®, Wyświetlacz TrueColor, Wyświetlanie w świetle słonecznym, Tryb do czytania, DisplayMate A+
Bateria 4700 mAh, Inteligentne 120W HyperCharge, Ładowarka 120W w zestawie, bateria jest podzielona na dwa ogniwa o pojemności 2350 mAh, co zapewnia szybsze ładowanie.
Potrójny aparat:
- Aparat główny o rozdzielczości 64 MP – Model czujnika: IMX686, 1/1,73″, 0,8 μm；1,6 μm (4 w 1), ƒ/1,9, Tryb AF: PDAF
- Aparat ultraszerokokątny 8 MP – ƒ/2,2, 120°
- Aparat makro 2 MP – ƒ/2,4
- Nagrywanie filmów tylnym aparatem: 3840 × 2160 | 60 kl./s, 30 kl./s1920 × 1080 | 60 kl./s, 30 kl./s1280 × 720 | 30 kl./s, Nagrywanie filmów w zwolnionym tempie:1920 × 1080 | 120 kl./s1280 × 720 | 960 kl./s, 240 kl./s, 120 kl./s
Aparat przedni 20 MP, model czujnika: IMX596, ƒ/2,4
Czytnik linii papilarnych na bocznej krawędzi, Rozpoznawanie twarzy przy użyciu SI
Dwie karty SIM: 5G+5G
Obsługa standardów 5G* / 4G / 3G / 2G – 5G: Obsługuje NSA + SA, 5G: n1 / 3 / 5 / 7 / 8 / 20 / 28 / 38 / 40 / 41 / 77 / 78
Bluetooth 5.2
Wi-Fi 6E (2,4 GHz / 5 GHz / 6 GHz), Protokół Wi-Fi: 802,11a/b/g/n/ac/ax
Superszerokopasmowy silnik liniowy CyberEngine osi X
NFC – Obsługuje Google Pay
Nawigacja i pozycjonowanie – GPS: L1 + L5 | GLONASS: G1 | Galileo: E1 + E5a | BeiDou: B1I + B1C + B2a
Dźwięk – Cztery symetryczne głośniki, Obsługa formatów audio takich jak MP3, FLAC, APE, AAC, OGG, WAV, AMR, AWB, Dolby Atmos®, Certyfikat Hi-Res Audio, Certyfikat Hi-Res Audio Wireless
Wideo: MP4 I MKV I AVI I WMV I WEBM I 3GP I ASFH, DR10+
Czujniki: Czujnik zbliżeniowy | Czujnik światła otoczenia 360° | Czujnik temperatury barwowej | Żyroskop | Akcelerometr | Kompas elektroniczny | Emiter podczerwieni | Czytnik linii papilarnych | Czujnik migotania | Czujnik sar
System operacyjny – MIUI 13 dla POCO, oparty na systemie Android 12

Zawartość opakowania

POCO F4 GT
Ładowarka 120 W
1,5m przewód USB-C w kształcie litery L
Narzędzie do wysuwania karty SIM
Etui
Skrócona instrukcja obsługi
Karta gwarancyjna
Informacje o bezpieczeństwie
Przejściówka typu C do słuchawek 3,5 mm

Niezaprzeczalnie POCO F4 GT ma w sobie to coś – szczególnie wersja żółta, której niestety nie udało się dostać na testy. Począwszy od matowego szkła na pleckach przez drobne błyszczące wstawki – linie, strzałki czy nawet ciekawy kształt lamy błyskowej (piorun) oraz diody powiadomień (zakrzywione linie na wysepce z aparatami). Nawet kratki z głośnikami nie są standardowe (wyglądają jak połączone małe krople wody). Widać, że jest tutaj wszystko w pełni przemyślane, a każdy detal dopracowany. Wszystko po to, aby trafić w serca i oko niejednego mobilnego gracza. Ale to nie wszystko. Ten model skrywa w sobie coś jeszcze, a mianowicie dodatkowe dwa przyciski służące do sterowania w grze oraz dodatkowy mikrofon. Do nich jednak wrócimy nieco później.

Kiedy weźmiemy smartfon do ręki, to możemy poczuć, że trzymamy w niej model z wyższej półki (chociaż nie jest to klasa premium). Na tyle znajdziemy szklany materiał AG, na przodzie Corning Gorilla Glass Victus, a wszystko to połączone dobrze dopasowaną metalową ramką. Wysepka z aparatami został umieszczona w lewym górnym rogu i dopasowana stylistycznie do całości plecków. W moje ręce wpadła wersja klasyczna czarna, która nie prezentuje się tak spektakularnie jak żółta, ale też może się podobać. Dostępna jest też wersja srebrna. Wiadomo, że to rzecz gustu, ale mam wrażenie, że w gamingowych sprzętach im bardziej krzykliwe i święcące tym lepiej. Nie bez powodu też wersja żółta tak rzuca się w oczy.

Dodam jeszcze, że matowe szkło sprawia, że smartfon praktycznie nie zbiera odcisków palców. Może trochę kurzu zbiera się przy wysepce, ale i tam jest tego niewiele i łatwo da się usunąć. Z racji, że wysepka trochę wystaje, to standardowo już trzeba będzie założyć na plecki etui. Tutaj producent pomyślał również i o tym. Silikonowe etui znajdziemy w opakowaniu. Nie dość, że ochroni ono wspomniane aparaty, to jeszcze chwyt stanie się bardziej pewny. Bez tego telefon jest dosyć śliski i może łatwo wysunąć się z ręki.

Niestety obudowa nie jest wodoodporna, a to już jest parametr, który w tego typu sprzęcie powinien się znaleźć.

Na obudowie POCO F4 GT znajdziemy odpowiednio:

na dolnej krawędzi: gniazdo USB C, mikrofon oraz 2 głośniki
na górnej krawędzi: mikrofon, drugi zestaw głośników stereo oraz podczerwień (Funkcja uniwersalnego pilota do TV)
na lewej krawędzi: wysuwana szufladka na 2 karty Nano-SIM, dodatkowy mikrofon oraz przyciski głośności
na prawej krawędzi: włącznik/wyłącznik z czytnikiem linii papilarnych, 2 wysuwane triggery

Nie znajdziemy tutaj wyjścia mini Jack 3,5mm, ani dodatkowego slotu na kartę pamięci. Dla niektórych może to być problem. Mamy za to miejsce na 2 karty nano SIM, które w obu gniazdach obsłużą sieć 5G.

Czytnik linii papilarnych został wbudowany w przycisk ON/OFF. Działa szybko i bezbłędnie. Przynajmniej ja nie zauważyłam, aby były z nim jakieś problemy. Zawsze telefon odblokował się momentalnie po tym jak przyłożyłam palec do przycisku. Jak już jesteśmy przy biometrii, to dostępna jest też opcja odblokowania twarzą. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to zbyt bezpieczna forma zabezpieczenia telefonu. Jednak zawsze lepsza taka niż żadna.

A jak wypadają głośniki? Nowy flagowiec POCO otrzymał głośniki stereo po obu stronach telefonu. Po każdej stronie znajdziemy po dwa głośniki – jeden niskotonowy i jeden wysokotonowy – czyli w sumie mamy ich 4. To co jest tutaj jednak istotne, to zostały one ułożone blisko prawej krawędzi po równoległych stronach, tak żeby w momencie jak będziemy grać i trzymać palce na triggerach, to sobie ich nie zasłaniać. I rzeczywiście tak jest. Jeśli chodzi o dźwięk, to oba głośniki grają równo i wystarczająco głośno. Nie zauważyłam aby były jakieś trzaski czy nieczystości. Grają naprawdę przyzwoicie. Nie liczmy jednak na jakieś fajerwerki – to nadal jest tylko telefon.

Warto też wspomnieć o tym, że w oprogramowaniu znajdziemy:

Asystenta dźwięku, który pozwala na włączenie następujących opcji: dostosuj dźwięk multimediów w wieli aplikacjach, wiele źródeł dźwięku, zezwalaj na dźwięk głośnika.
Efekty dźwiękowe z możliwością włączenia Dolby Atmos, wyboru zdefiniowanych scen muzycznych (dynamiczny, wideo, muzyka, głos) czy korektor graficzny z możliwością wyboru zdefiniowanych ustawień np. rock, jazz, pop itp., ale również z możliwością konfiguracji własnych preferencji pod nazwą „Użytkownika”.

Co, do jakości prowadzonych rozmów również nie można mieć zastrzeżeń.

To co jednak najbardziej jest interesujące w tym modelu to dwa triggery znajdujące się na prawej krawędzi oraz dodatkowy mikrofon na lewej krawędzi. Wszystko po to aby ułatwić graczom mobilną rozrywkę. Jeśli chodzi o same wysuwane spusty, to zostały one wykonane z elastycznego materiału silikonowego, dzięki czemu są lżejsze w dotyku. Osiem magnesów ma zapewnić płynną i skuteczną siłę napędową, a niższe opóźnienia i szybsze sprzężenie zwrotne powinno wpłynąć na szybszą reakcję w grze. Co więcej triggery te można zablokować (przesuwane suwaki obok spustów) oraz zaprogramować im dodatkowe skróty. Np. wywołanie aparatu. W sumie 4 funkcje do wyboru z wbudowanej listy. W momencie jak uruchomimy grę (wcześniej należy podłączyć ją do Game Turbo – może wymagać to wstępnej konfiguracji, gdy pierwszy raz uruchamiamy konfigurację w telefonie), to również pojawi się podręczne menu z Game Turbo, a tam możemy skonfigurować jak w danej grze mają zachowywać się triggery. Istotne jest to, żeby w grze było ustawione sterowanie przyciskami ekranowymi, a w konfiguracji ustawiamy znacznik triggera dokładnie w miejscu, w którym jest przycisk ekranowy np. skręt w prawo, lewo czy też np. strzelanie. I w sumie tyle. Dalej to już ruszamy na podbój gry. Czy te spusty są wygodne? W sumie zależy od preferencji. Pograłam chwilę i owszem szybko działały i poprawnie, ale jednak chyba lepiej gra mi się na przyciskach ekranowych. Ale jak to się mówi – co kto lubi.

Wymiary POCO F4 GT to: 162,5 mm x 76,7 mm x 8,5 mm. Waga, to około 210 g (łącznie z baterią). Zatem jest dosyć spory, ale to już chyba nikogo nie dziwi. Zatem obsługa jedną ręką na pewno nie będzie łatwa.

Otrzymał on 6,67-calowy wyświetlacz AMOLED DotDisplay z rozdzielczością 2400 × 1080 FHD+ i szybkością odświeżania do 120 Hz (20:9, jasność: HBM 800 nitów (standardowo), Współczynnik kontrastu: 5 000 000 : 1, Kolor: 1,07 miliarda kolorów, Szeroka paleta barw DCI-P3HDR10+Delta E ≈ 0,30; JNCD ≈ 0,18) oraz aparatem (20 MP, ƒ/2,4) umieszczonym w okrągłej, małej dziurce na środku przy górnej krawędzi ekranu. Obraz jest bardzo wyraźny i czytelny z ładnymi kolorami, które możemy dopasować w opcjach (poziom jasności, schemat kolorów, temperatura kolorów, częstotliwość odświeżania). Mamy do dyspozycji również tryb czytania czy zmianę jasnego motywu na ciemny.

Standardowo też możemy włączyć obsługę gestami, która zwiększa obszar roboczy. Oprócz gestów możemy też używać standardową dolną belkę z przyciskami. Każdy bez problemu znajdzie swoją ulubioną konfigurację nawigacji.

Testowany smartfon został wyposażony w najnowsze flagowe podzespoły. Znajdziemy w mim:

Procesor: Snapdragon® 8 Gen 1
Procesor graficzny Qualcomm® Adreno™
Silnik SI Qualcomm® siódmej generacji
Modem Snapdragon® X65 5G
Pamięć w konfiguracji: 12 GB LPDDR5 RAM + 256 GB pamięci na pliki -UFS3.1
Układ chłodzenia: Technologia LiquidCool 3.0
Dual SIM na dwie karty nano SIM z obsługą sieci 5G

Nie znajdziemy w nim jednak miejsca na dodatkową kartę pamięci, a szkoda.

Procesora Snapdragon® 8 Gen 1 nie muszę już chyba przedstawiać. Jest to aktualnie flagowa jednostka, a w połączeniu z 12 GB pamięci RAM pozwala na bardzo wydajną pracę. Poradzi sobie nawet z najbardziej wymagającymi aplikacjami i grami. Potwierdza to również wynik w AnTuTu, który sięga niemalże 1 mln punktów w AnTuTu. Niestety dużą zmorą jest tutaj temperatura. Chwilę pogramy i mamy grzejnik w rękach ☹. Ma to też wpływ na wydajność, chociaż nie jest to tak zauważalne.

Smartfon zarządzany jest przez system Android w wersji 12 oraz nakładkę MIUI 13 (ostatnia wersja 13.0.5.0) z aktualizacją zabezpieczeń z 1.04.2022r. Tej wersji nie muszę już chyba przedstawiać, gdyż znamy ją już kilku urządzeń. Chociażby w Xiaomi 12 Pro.

Dla porządku dodam, że smartfon wyposażono oczywiście w takie rozwiązania jak

Dwie karty SIM: 5G+5G
Obsługa standardów 5G* / 4G / 3G / 2G – 5G: Obsługuje NSA + SA, 5G: n1 / 3 / 5 / 7 / 8 / 20 / 28 / 38 / 40 / 41 / 77 / 78
Bluetooth 5.2
Wi-Fi 6E (2,4 GHz / 5 GHz / 6 GHz), Protokół Wi-Fi: 802,11a/b/g/n/ac/ax
NFC – Obsługuje Google Pay
Nawigacja i pozycjonowanie – GPS: L1 + L5 | GLONASS: G1 | Galileo: E1 + E5a | BeiDou: B1I + B1C + B2a
Czujniki: Czujnik zbliżeniowy | Czujnik światła otoczenia 360° | Czujnik temperatury barwowej | Żyroskop | Akcelerometr | Kompas elektroniczny | Emiter podczerwieni | Czytnik linii papilarnych | Czujnik migotania | Czujnik sar

W codziennym użytkowaniu zarówno Wi-Fi, Bluetooth jak i GPS działają bez zarzutu. Korzystałam z nich niemalże codziennie. Szczególnie z BT podczas przesyłania plików czy słuchania muzyki przez słuchawki oraz z GPS podczas pieszych wędrówek po mieście czy jazdą samochodem. Smartfon oczywiście obsługuje płatności NFC.

POCO F4 GT wyposażono w baterię 4700 mAh. Jest ona podzielona na dwa ogniwa o pojemności 2350 mAh. Smartfon możemy naładować z mocą aż 120 W (jak we flagowym Xiaomi 12 Pro) w niecałe pół godziny. Gdzieś jednak musiały pojawić się oszczędności. Zatem nie znajdziemy tutaj ładowania indukcyjnego czy zwrotnego, co może zmartwić niektórych użytkowników. To co jednak na pewno ucieszy, to w opakowaniu znajdziemy też odpowiedniej wielkości ładowarkę o mocy 120 W.

No dobra, a jak jest z czasem pracy na jednym ładowaniu? I tutaj kolejny raz jestem trochę rozczarowana. Niestety wszystkie smartfony ze Snapem 8 Gen 1 mają problemy z czasem pracy na jednym ładowaniu. W momencie jak telefon leży sobie i z niego nie korzystamy, to wydaje się wszystko ok, ale już przy graniu, robieniu zdjęć, korzystaniu z Internetu procenciki szybko uciekają. Praktycznie codziennie będziemy szukać ładowarki, a przy bardzo intensywnym użytkowaniu nawet z 2 razy dziennie. Nie polecam też grać i ładować … mamy wtedy w ręce niezły grzejniczek.

I na koniec aparat. W Poco F4 GT znajdziemy następujący zestaw aparatów:

Na tyle:

Aparat główny o rozdzielczości 64 MP – Model czujnika: IMX686, 1/1,73″, 0,8 μm；1,6 μm (4 w 1), ƒ/1,9, Tryb AF: PDAF
Aparat ultraszerokokątny 8 MP – ƒ/2,2, 120°
Aparat makro 2 MP – ƒ/2,4

Na przodzie:

20 MP, model czujnika: IMX596, ƒ/2,4

I w sumie na tym mogłabym skończyć, bo niestety nie jest to smartfon fotograficzny i gdzieś było trzeba znaleźć kolejne oszczędności. Zatem mamy tutaj średniej jakości szeroki – 8 Mpx przy ładnej pogodzie da jeszcze radę, ale nie spodziewajmy się fajerwerków i zbędny obiektyw macro 2 Mpx. A można było dać lepszy szeroki zamiast tych dwóch.

Obiektyw główny w codziennym scenariuszu nawet się sprawdzi – przy ładnej pogodzie, delikatnej szarówce nawet też, a i w nocy przy ładnym oświetleniu też można wyciągnąć coś niecoś z niego. Widać jednak, że w wykonanych kadrach brakuje odrobiny kontrastu, może szerszej palety barw czy soczystości. A i ciemniejszych miejscach pojawiają się szumy. Jest też różnica kolorów pomiędzy szerokim na głównym obiektywem. Przy zachodzie słońca pojawiły się również przepalenia.

W codziennym użytkowaniu, gdy nie wymagamy od telefonu nie wiadomo czego, to zdjęcia mogą się podobać (są szczegółowe, momentami nawet potrafią zaskoczyć), ale już bardziej sprawne oko dostrzeże braki. Szczególnie, że nie jest to tani smartfon. Owszem skupiono się bardziej na innym przeznaczeniu niż foto, ale czy gracze nie lubią też robić zdjęć? Tutaj można by podyskutować. Nie przedłużając zapraszam na przykładowe kadry. Sami oceńcie czy są one dla Was akceptowalne:

I na koniec jeszcze filmowanie. Tutaj nie będę się zbytnio rozwodzić. Tylnym aparatem możemy nagrywać w rozdzielczościach 3840 × 2160 | 60 kl./s, 30 kl./s1920 × 1080 | 60 kl./s, 30 kl./s1280 × 720 | 30 kl./s. W zwolnionym tempie w:1920 × 1080 | 120 kl./s1280 × 720 | 960 kl./s, 240 kl./s, 120 kl./s.

Podsumowanie

POCO F4 GT robi bardzo pozytywne wrażenie, na które składa się jego mocne wnętrze i wyjątkowy wygląd (szczególnie wersja żółta) z dopracowanymi detalami, które dają mu geimingowego pazurka oraz triggerami. Można mu nawet wybaczyć nie do końca idealne aparaty. Jest to w końcu sprzęt do grania, a nie focenia. Ale to czego nie potrafię mu wybaczyć to grzania się i czasu pracy na baterii – szczególnie przy bardzo intensywnym dniu. Mimo wszystko jeżeli jesteś mobilnym graczem, to jak najbardziej możesz spojrzeć w jego kierunku i rozważyć podczas zakupów.

Podsumujmy jeszcze POCO F4 GT. Na plus zasługuje przede wszystkim:

Najnowszy chipset Qualcomm® Snapdragon™ 8 Gen 1 z procesorem graficznym Adreno 730
Obsługa sieci 5G
Wyjątkowy wygląd i dopracowane detale
Świetnie rozwiązana dioda powiadomień
Dobrze działające i wyglądające triggery
Ekran ze szkłem Corning Gorilla Glass Victus
Szybkie i wydajne działanie Android 12 z nakładką MIUI 13.0
Dobrze działający czytnik linii papilarnych w przycisku oraz rozpoznawanie twarzy,
6,67-calowy wyświetlacz AMOLED DotDisplay z szybkością odświeżania do 120 Hz
Duża ilość pamięci wewnętrznej – wersja z 256 GB
Wersja z dużą ilością pamięci RAM – 12 GB
Głośniki stereo
Szybkie ładowanie przewodowe 120 W
W zestawie najdziemy również ładowarkę o mocy 120 W
USB C
NFC
Przyzwoity obiektyw główny 64 Mpx
Tryby kreatywne w filmach i zdjęciach
Funkcja pilota
Tryb Ciemny
Always on Display
Dual SIM
Superszerokopasmowy silnik liniowy CyberEngine osi X
Dodatkowy mikrofon na lewej krawędzi dedykowany dla graczy
Bluetooth 5.2
Wi-Fi 6E