W moje ręce trafił nowy tablet od Lenovo –Tab 12 Pro, który został sklasyfikowany jako urządzenie premium. Model ten kosztuje od ok. 3200 zł i wyróżnia się:

  • Bardzo smukłą budową
  • Mocnym procesorem – Qualcomm® Snapdragon™ 870
  • Wyświetlaczem OLED o wielkości 12,6 cala i rozdzielczości 2K z Dolby Vision™ (jasność do 600 nitów)
  • Rysikiem dostępnym w zestawie (klawiaturę można dokupić osobno)
  • Czterema głośnikami z technologią Dolby Atmos®
  • Usługą Google Kids Space
  • Wersja z obsługą sieci 5G (model testowy jej nie miał)
  • Trybem roboczym (tryb pulpitu)

 

lenovo tab P12 pro    014

 

A jak taki zestaw sprawdził się na co dzień? Zapraszam do recenzji.

 

lenovo tab P12 pro    008

 

Specyfikacja techniczna testowanego modelu:

  • Wymiary (wys. x szer. x głęb.) 5,63 mm x 285,61 mm x 184,53 mm
  • Waga od 565g
  • Kolory – Storm Grey
  • Procesor – Qualcomm® Snapdragon™ 870, Octa-Core (do 3,2 GHz) z procesorem graficznym Qualcomm® Adreno™ 650
  • System operacyjny – Android™ 11
  • Wyświetlacz – Ekran dotykowy AMOLED 12,6″ 2K (2560 x 1600), o jasności do 600 nitów, odświeżaniu 120 Hz, z obsługą HDR10+ i Dolby Vision™
  • Pamięć RAM 6 GB (LPDDR5) (możliwa też jest wersja z 8 GB)
  • Pamięć masowa: 128 GB (UFS3.1) (możliwa też jest wersja z 256 GB)
  • Bateria:
    • Li-Ion 10200 mAh
    • Do 17 godzin odtwarzania wideo online
    • Do 10 godzin przeglądania stron internetowych
    • Wsparcie dla Qualcomm® Quick Charge 4.0 (do 45W)
    • Zasilacz w zestawie: 30W
  • Głośniki – 4 głośniki JBL, Dolby Atmos®, Lenovo Premium Audio design i tuning
  • Dwa mikrofony, Procesor DSP o niższej mocy do rozpoznawania głosu w średnim polu widzenia
  • Kamera
    • Z tyłu: 13MP z autofokusem + 5MP szerokokątny
    • Z przodu: 8MP stała ostrość + czujnik TOF (wykrywanie obecności i twarzy)
  • Czujniki: Akcelerometr, Czujnik światła otoczenia, Czujnik zbliżeniowy, E-kompas, Żyroskop, Hallotron, Wibracja
  • Łączność:
    • WLAN: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax, 2,4 GHz i 5 GHz, dwuzakresowa
    • Wi-Fi 6 z certyfikatem
    • Bluetooth® 5.2
    • Wi-Fi Direct
    • GPS/Beidou, GPS, GLONASS
    • Możliwa jest też wersja z obsługą sieci 5G (ten model jej nie miał)
  • Klawiatura: Zestaw z klawiaturą – Lenovo Keyboard Pack (w zależności od konfiguracji)
  • Pióro: Lenovo Precision Pen 3 (tylko w wybranych krajach)
  • Zabezpieczenia : Inteligentne włączanie zasilania: Czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem zasilania, Odblokowywanie twarzą
  • Przyciski i porty
    • USB 3.1 Gen 2 Type-C
    • 4-punktowe złącze klawiatury Pogo Pin
    • Zwiększanie/zmniejszanie głośności
    • Przycisk zasilania + logowania przy użyciu linii papilarnych
    • Gniazdo kart microSD™ (W wersji z 5G jest też gniazdo na karty Nano SIM)
  • Szybkość przesyłania danych przez USB jest przybliżona i zależy od wielu czynników, takich jak moc obliczeniowa hosta i urządzeń peryferyjnych, atrybuty plików, konfiguracja systemu i środowisko operacyjne. Rzeczywiste szybkości mogą być różne i mniejsze od oczekiwanych.
  • Certyfikaty: Certyfikat TÜV Rheinland Full Care Display

 

IMG 20220619 133203

 

W opakowaniu testowym znalazłam:

  • Lenovo Tab P12 Pro
  • Ładowarkę 10V/3A (30W)
  • Kabel ładujący USB-C do USB-C (1,5 m)
  • Przejściówka z USB-C na gniazdo słuchawkowe 3,5 mm
  • Szpilkę SIM
  • Podręcznik szybkiego startu i bezpieczeństwa, karta gwarancyjna
  • Lenovo Precision Pen 3
  • Klawiaturę z etui (do zakupienia osobno)

 

 

Budowa i użytkowanie:

Lenovo Tab P12 pro jest minimalnie większy od poprzednika (Tab P11 pro), ale nadal jest bardzo smukłym urządzeniem. Jego rozmiary to 5,63 mm x 285,61 mm x 184,53 mm a waga od ok. 565 g. Cała konstrukcja jest wykonana z lekkiego aluminium, a jako smaczek na brzegu umieszczono logo producenta. Po przeciwnej stronie umieszczono niewielką wysepkę z aparatami i diodą doświetlającą. Całość otrzymała kolor Storm Grey i prezentuje się bardzo profesjonalnie. Zresztą podobnie jak poprzednik.

W zestawie Tab P12 Pro nie znajdziemy jednak stylowego etui jak to było w Tab P11 pro. Troszeczkę nie rozumiem tego zabiegu, gdyż sam tablet z rysikiem jest  już dosyć drogi i nie wyobrażam sobie nosić takiego sprzętu bez ochrony. W moim zestawie testowym zostało ono dołączone i jest naprawdę świetne. Tym bardziej, że nie tylko ma fajny schowek na rysik, ochroni wystające aparaty, posiada dołączoną klawiaturę z wbudowanym trackpadem, czy rozkładaną nóżkę, ale również jest dobrze wykonane (pleciony materiał) i świetnie się prezentuje. Dodam jeszcze, że klawiatura posiada bardzo niski skok i układ znany nam z tabletów Lenovo.

W zestawie znajdziemy jedynie rysik – Lenovo Precision Pen 3. Pióro oferuje wysoką precyzję i kontrolę z 4096 poziomami nacisku oraz wykrywaniem nachylenia. Ułatwi nam ono poruszanie się po interfejsie systemu, a dodatkowo pozwoli na np. odręczne pisanie notatek czy malowanie. Spokojnie też powinien wystarczyć nam na ok. 15 h stałego użytkowania. A gdy tylko zabraknie nam mocy, to wystarczy przyłożyć rysik do magnetycznego miejsca na tyle tabletu i już po 15 minutach uzupełni baterię do 25%.

Sam tablet bez problemu zmieści się również w niewielkiej torebce czy plecaku. Zatem zabranie go na weekend czy w podróż po mieście nie powinno sprawiać większych problemów.

 

 

Na obudowie znajdziemy odpowiednio:

  • Na lewej krawędzi (trzymając tablet poziomo): 2 głośniki z 4, włącznik/wyłącznik z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, gniazdo na dodatkową kartę pamięci micro SD (W wersji z 5G jest też gniazdo na karty Nano SIM)
  • Na prawej krawędzi: 2 głośniki z 4, gniazdo USB-C
  • Na górze: przyciski do zmiany głośności, mikrofony
  • Na dole: złącze do podłączenia klawiatury

To co zapewne nie ucieszy części użytkowników, to nie znajdziemy tutaj wyjścia mini Jack 3,5 mm (podobnie jak było w Tab P11 pro), ale za to mamy wyjście USB -C, a w opakowaniu znajdziemy przejściówkę z USB-C na wyjście słuchawkowe. Co więcej mamy też gniazdo na dodatkową kartę pamięci i w niektórych wersjach na kartę SIM z obsługą sieci 5G (w moim zestawie go nie było). Do tego świetne głośniki stereo. Muzyka z nich płynąca jest donośna o wyraźnych dźwiękach i raczej bardziej skierowana pod muzykę rozrywkowa czy filmy / gry. Warto też zwrócić uwagę na to, że głośniki zostały rozstawione po bokach, gdy mamy tablet ustawiony w poziomie, a na górze i dole, gdy ustawimy w pionie. Jakbyśmy nie chwycili urządzenia, to praktycznie zawsze mamy minimum 2 głośniki odsłonięte. Za to plus.

Jeśli chodzi o mikrofony, to bardzo dobrze sprawowały się podczas telekonferencji. Moi rozmówcy słyszeli mnie dobrze, a ja ich. Zatem śmiało można wykorzystać je do tego typu połączeń.

Miłym dodatkiem jest również czytnik linii papilarnych wbudowany w przycisk ON/OFF. Sam czytnik działa poprawnie – bezbłędnie i szybko. Do dyspozycji mamy również odblokowanie twarzą, które również działa poprawnie, chociaż przy nieco ciemniejszych pomieszczeniach czasami się buntuje. Wtedy trzeba skorzystać z alternatywnych metod.

 

lenovo tab P12 pro    034

 

Na przodzie Tab P12 Pro umieszczono dotykowy wyświetlacz 12,6’’ OLED z Dolby Vision™ o rozdzielczości 2K (2560 x 1600), HDR10+, jasności 600 nitów i ochroną oczu potwierdzoną certyfikatem TÜV Rheinland Eye Comfort. Do tego niewielkie ramki (∼87.3% screen-to-body ratio ) i odświeżanie ekranu na poziomie 120 Hz. Przy takich parametrach możemy mieć pewność, że obraz wyświetlany na tym ekranie będzie bardzo dobrej jakości. Kolory są świetne, kąty widzenia dobre, a panel dotykowy reaguje na wszystkie nasze komendy. Zatem praca na dokumentach, przeglądanie stron WWW czy oglądanie filmów, to czysta przyjemność. Parametry ekranu oczywiście możemy również dopasować do własnych potrzeb w opcjach. Mamy do dyspozycji chociażby: Podświetlenie DC (zmniejsza migotanie w ciemnym otoczeniu), Tryb ochrony oczu, Ciemny motyw, Tryb koloru (Domyślna, Naturalne, Jasny), Temperaturę barwową (Domyślna, Ciepła, Zimna)  czy zmianę odświeżania (Wysoki 120 Hz, Normalny 60 Hz).

Na dłuższej, górnej ramce, w jej centralnym miejscu, znajdziemy dodatkowo aparat do selfie: 8 MP oraz 8MP stała ostrość + czujnik TOF (wykrywanie obecności i twarzy). Kamerkę tą możemy również wykorzystać podczas telekonferencji czy po prostu do zabezpieczenia naszego urządzenia poprzez rozpoznawanie twarzy.

 

 

Testowany Lenovo Tab P12 Pro otrzymał bardzo mocne wnętrze. Na jego pokładzie znjadziemy ośmiordzeniowy procesor Qualcomm® Snapdragon™ 870 (do 3,2 GHz) z procesorem graficznym Qualcomm® Adreno™ 650, 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci na pliki. Dodatkowo dysk możemy rozszerzyć o dodatkową kartę pamięci micro SD.

Jeśli chodzi o płynność działania urządzenia, to nie można się tutaj do niczego do czepić. Tablet śmiga aż miło. Przynajmniej w codziennym użytkowaniu (media społecznościowe, aplikacje biurowe, proste gry, filmy)  nie zauważyłam, aby coś się wieszało czy spowalniało.

 

 

Na pokładzie tabletu znajdziemy aktualnie Android™ 11 (szkoda, że nie 12) oraz pakiet zainstalowanych aplikacji. Są to między innymi: Instant Memo, Kontakty, Gmail, Google Chrome, Rejestrator dźwięku, Pliki, Google Kids Space, Entertainment Space, Google Play Store, Asystent Google, Mapy Google, Amazon Prime Music, Dolby Atmos®, Microsoft Office.

Jeśli chodzi o sam system Android 11, to za bardzo nie musza go już chyba przedstawiać. Warto jednak spojrzeć na dwa elementy, które znajdziemy na urządzeniu. Są to: tryb roboczy, Przestrzeń dla dzieci czy Szybkie notatki.

 

 

  • Tryb roboczy (pulpitu) pozwala na pracę w trybie okienek. Bardzo podobnie jak to jest na komputerach. Możemy tutaj nie tylko włączyć kilka aplikacji na raz i np. w jednym okienku rozmawiać, a w drugim oglądać filmik na YouTube, ale również może nam to ułatwić codzienną pracę. W momencie, gdy jeszcze podłączymy do tego klawiaturę, myszkę po BT oraz rysik, to praktycznie możemy czuć się jakbyśmy pracowali na mini komputerze. Dla kogoś co nie potrzebuje dużego laptopa będzie jak znalazł. Trzeba jednak mieć na uwadze, że to nadal jest Android nie Windows i praca na ekranach nie jest tak idealnie dopracowana. Są ciągle aplikacje czy gry, które nie bardzo radzą sobie z tym trybem lub po prostu nie chcą zmienić orientacji z pionowej na poziomą. W dowolnym momencie możemy też powrócić do standardowego widoku tabletowego.

 

Screenshot 2022 06 07 18 45 21 551

 

  • Przestrzeń dla dzieci – to usługa od Google o nazwie Google Kids Space, która  oferuje ponad 10 000 zatwierdzonych przez nauczycieli aplikacji i gier, a także setki bezpłatnych książek pomagających w odkrywaniu informacji, tworzeniu i rozwoju. Dzięki temu możemy być pewni, że nasze dziecko otrzyma tylko takie treści jakie powinno.

 

 

  • Szybkie notatki – to podręczne menu, które pozwoli na wykonanie szybkich notatek rysikiem. Możemy pisać jak na kartce papieru czy nawet rysować.

 

 

W Lenovo Tab P12 Pro najdziemy następujące łączności:

  • WLAN: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax, 2,4 GHz i 5 GHz, dwuzakresowa
  • Wi-Fi 6 z certyfikatem
  • Bluetooth® 5.2
  • Wi-Fi Direct
  • GPS/Beidou, GPS, GLONASS
  • Możliwa jest też wersja z obsługą sieci 5G (ten model jej nie miał)

 

Tutaj nie mam uwag. Połączenie z Internetem po Wi-Fi w domu czy na mieście działało bez zarzutu. Przesyłanie plików po BT czy połączenie ze słuchawkami po BT również. A i nawigacja po mieście szybko odnajdywała moje położenie i kierowała właściwie do miejsca, którego szukałam.

 

Screenshot 2022 06 18 19 42 08 248

 

Testowane urządzenie otrzymało baterię o pojemności : Li-Ion 10200 mAh, która według producenta powinna wystarczyć:

  • do 17 godzin odtwarzania wideo online
  • do 10 godzin przeglądania stron internetowych

 

Wszystko oczywiście zależy od tego jak użytkujemy tablet, naszych ustawień oraz tego czy korzystamy np. z dołączonej klawiatury. Przy bardzo intensywnym użytkowaniu (dużym obciążeniu) możemy szukać ładowarki już po ok. 5 -6h. Gdy delektujemy się filmem na YouTube czy Netflixie, to jest możliwe osiągnięcie ponad 10-11h. Przy mieszanym użytkowaniu i nie ciągłym ślęczeniu w ekranie, to możemy liczyć nawet na 2-3 dni pracy na jednym ładowaniu. To całkiem przyzwoity wynik.

Do dyspozycji mamy również szybkie ładowanie 45W. Niestety w opakowaniu znajdziemy ładowarkę tylko 30W.

 

lenovo tab P12 pro    104

 

Aparat w tablecie, to raczej ciekawostka, chociaż w każdym nowym tego typu urządzeniu również obiektywy są coraz lepsze. Tak też jest tutaj.

 

W Lenovo Tab P12 Pro znajdziemy następujące obiektywy:

  • Z tyłu: 13MP z autofokusem + 5MP szerokokątny
  • Z przodu: 8MP stała ostrość + czujnik TOF (wykrywanie obecności i twarzy)

I przyznam, że obiektywy główne są nawet całkiem przyzwoite. Te do selfi troszeczkę mniej, ale do sporadycznego użytku czy telekonferencji wystarczy nam całkowicie. Filmy na upartego też nagramy.

 

 

Podsumowanie

Lenovo Tab P12 Pro nie jest tanim urządzeniem, ale ma w sobie moc. Jest dobrze wykonany, posiada mocne wnętrze i świetny ekran. Dostępna też jest wersja z modemem 5G, a w opakowaniu znajdziemy bardzo dobrze działający rysik. Szkoda tylko, że zrezygnowano w nim z klawiatury i trzeba zakupić ją oddzielnie. Osoby, które nie potrzebują komputera, a mimo wszystko chcą mieć mocny laptop, który pozwoli im na oglądanie filmów, pracę w podróży (notatki, pakiet office) czy nawet rysowanie powinny spojrzeć w jego kierunku. Trzeba mieć jednak na uwadze, że nawet najlepsze okienka w Androidzie nie zastąpią nam np. Windowsa. Niektóre aplikacje mogą zwyczajnie na nim nie zadziałać.

 

 

TECHNOSenior