W prawdziwym świecie długość liczy się w metrach, wagę w kilogramach, a objętość w metrach sześciennych. W świecie wirtualnym liczymy natomiast bity, bajty, megabajty i gigabajty.
Objętość pamięci w komputerze, rozmiar dysków twardych oraz wielkość paczki danych od operatorów komórkowych mierzone są w bajtach i ich wielokrotnościach. Bajt wedle definicji jest najmniejszą adresowalną jednostką informacji pamięci komputerowej. Na jednego bajta składa się osiem bitów, które mogą przyjmować wartość 0 lub 1 w systemie dwójkowym.
W informatyce funkcjonują również inne jednostki objętości plików będące wielokrotnościami bajta. Kilobajt (kB) to tysiąc (1000 = 103) bajtów. Megabajt to tysiąc kilobajtów lub milion (1 000 000 = 103) bajtów. Tak jak wskazuje przedrostek giga, 1 gigabajt (1 GB) określa w informatyce miliard (1 000 000 000 = 109) bajtów.
1 GB = 1000 MB = 1000 x 1000 kB = 1000 x 1000 x 1000 B
Gigabajty a dyski i łącza
Kiedyś do zobrazowania objętości danych liczyło się, ile plików danego rodzaju można zmieścić na dysku twardym. Jeśli przyjąć, że piosenka w formacie MP3 zajmuje 5 MB, to na dysku o pojemności 500 GB (czyli 0,5 TB lub 500 000 MB) można zmieścić aż 10 tys. takich piosenek. Dużo, prawda?
Innym sposobem na zobrazowanie tego, ile zajmują pliki, jest porównywanie ich objętości do oferowanej przez operatora paczki danych. Jeśli operator oferuje 10 GB – tak jak Virgin Mobile w swoich starterach rozdawanych za darmo – to użytkownik będzie mógł pobrać 2 tys. piosenek o rozmiarze 5 MB każda.
MP3 to przeżytek – jak teraz liczyć, na ile wystarczy paczka danych?
Popularne staje się strumieniowanie muzyki. Godzina odtwarzania Spotify w najlepszej możliwej jakości zużywa 150 MB danych. Dzięki paczce 10 GB można słuchać swoich ulubionych kawałków przez 66 godzin bez przerwy, a potem jeszcze udostępnić linki do ulubionych piosenek na Facebooku.
Wideo – pożeracz gigabajtów
Gigabajty można oczywiście przeliczyć na inne rodzaje treści. Coraz popularniejsze stają się serwisy VOD. Materiały wideo cechują się ogromną objętością. Nawet paczka 10 GB może szybko się skończyć, jeśli ktoś przez cały dzień będzie oglądał Netfliksa w wysokiej rozdzielczości.
W przypadku Netfliksa oglądanie przez godzinę wideo w niskiej jakości zużyje tylko 0,3 GB transferu. Paczka o wielkości 10 GB wystarczy, by oglądać ulubione seriale non stop przez 33 godziny, 22 minuty i 22 sekundy. W przypadku średniej jakości (rozdzielczość SD) zużycie transferu to 0,7 GB na godzinę, więc paczka skończy się po nieco więcej niż 14 godzinach.
Najbardziej transferożerna jest wysoka jakość wideo. W przypadku filmów i seriali w rozdzielczości HD zużywane będzie aż 3 GB na godzinę, czyli paczka wyczerpie się po ponad trzech godzinach. To zresztą nie koniec: godzina oglądania filmu w rozdzielczości 4K zużyje aż 7 GB, więc paczka 10 GB skończy się przed końcem filmu…
Autor: Virgin Mobile Polska
Ciekawe
Zaraz zaraz.. czy nie 1GB to 1024MB? A może ja już stary jestem i czegoś nie wiem??? A może VM chce zmniejszyć ilość danych w pakietach??
Dzisiejszy przeciętny film w 4k na nośniku Bluray to ponad 50 Gigabajtów. Dostępny transfer ma się nijak do 4K a nadchodzi 8K i dostępnego materiału już trochę jest, dodajmy jeszcze że przeciętna ścieżka audio HdMaster to ponad gigabajt, nie wspominając o PCM 5.1. Limity rzędu 100Gb to śmiech bo starczą raptem na jeden film.
Niby tak, ale w różnych sieciach np. internet zużywa się szybciej. W Virgin mam wrażenie że są pod tym względem bardziej uczciwi niż inne sieci.