Posiadanie własnego alkomatu przynosi korzyści, które mają istotne znaczenie zarówno dla bezpieczeństwa, jak i codziennego komfortu. Jednym z głównych atutów jest oczywiście możliwość precyzyjnego sprawdzenia własnego stanu trzeźwości przed prowadzeniem pojazdu. Jak wynika z wielu badań przytaczanych przez policję, w Polsce bardzo dużo przypadków kierowania w stanie nietrzeźwości wykrywanych jest następnego dnia po spożyciu alkoholu – nadal wielu kierowców przecenia swoje możliwości w zakresie metabolizmu alkoholu i wsiadają oni do auta następnego dnia po suto zakrapianej imprezie. Dzięki podręcznemu alkomatowi, kierowca może uniknąć ryzyka jazdy „pod wpływem”, co przekłada się na poprawę bezpieczeństwa drogowego oraz redukcję ryzyka wypadków i związanych z nimi konsekwencji prawnych i zdrowotnych.
Inną zaletą podręcznego alkomatu jest wygoda oraz dostępność. Własny alkomat zapewnia szybki i bezproblemowy dostęp do kontroli poziomu alkoholu we krwi w dowolnym miejscu i czasie. To szczególnie istotne w sytuacjach, gdy użytkownik musi mieć pewność swojej trzeźwości po spożyciu alkoholu. W ten sposób można skutecznie zaplanować swoje obowiązki zawodowe lub rodzinne, unikając niepotrzebnego stresu i niepewności.
W teście przyjrzymy się alkomatowi firmy Navitel. Model ALC10 Pro to niewielkie urządzenie, które możemy wozić ze sobą samochodem i zasilane bateriami typu AA. ALC10 Pro wyposażony jest w wyświetlacz LCD pokazujący wynik oraz sygnalizujący zakończenie pomiaru sygnałem dźwiękowym.
W nowym zestawie znajdziemy komplet 5 wymiennych ustników, futerał, zestaw 2 baterii AA instrukcję oraz świadectwo potwierdzające kalibrację urządzenia. Gwarancja na alkomat wynosi 24 m-ce a na sensor 12 m-cy. Urządzenie jest niewielkie – waży zaledwie 73 gramy, więc możemy je zabrać ze sobą w razie potrzeby. Według specyfikacji dokładność pomiaru wynosi +/- 5%. Jeśli chcemy ją zachować na wysokim poziomie, to urządzenie należy poddawać okresowej rekalibracji, która w pierwszym roku jest darmowa.
Za pomiar odpowiada platynowy sensor elektrochemiczny, który w alkomacie działa na zasadzie utleniania alkoholu zawartego w wydychanym powietrzu. Alkohol trafia na elektrodę pokrytą platyną, gdzie następuje jego reakcja chemiczna – utlenienie. Reakcja ta generuje prąd elektryczny proporcjonalny do ilości alkoholu w próbce. Układ elektroniczny alkomatu mierzy wartość tego prądu i przelicza ją na stężenie alkoholu, podając wynik pomiaru.
Sam pomiar jest szybki i prosty. Wkładamy ustnik, włączamy urządzenie a gdy na wyświetlaczu pojawi się napis „blow” to możem dmuchać. Już po kilku sekundach słychać kliknięcie a na wyświetlaczu pojawia się wynik pomiaru. Należy jednak pamiętać, żeby pomiaru nie robić bezpośrednio po spożyciu alkoholu – może to uszkodzić czujnik. Czynność tę powinniśmy wykonać dopiero po 20 minutach od spożycia.
Podsumowując, posiadanie własnego alkomatu takiego jak Navitel ALC10 Pro, to rozsądna inwestycja w bezpieczeństwo i zdrowie. Urządzenie przy cenie nieco ponad 300 zł jest niedrogie, poręczne i proste w użyciu. Na plus zaliczamy też darmową kalibrację przez pierwszy rok używania. Alkomat Navitel ALC10 Pro możemy kupić m.in w sklepie Maxelectro.
Zostaw komentarz