Hammer Patriot ma być dużo bardziej odporny od przeciętnego telefonu komórkowego, ale ma się  się też korzystać z niego na co dzień. I tak jest. Patriot świetnie nadaje się dla uprawiającego sporty ekstremalne, na plac budowy, czy chociażby na biwak, gdzie docenimy wytrzymałą baterię i wbudowana latarkę, czy też radio FM. Niestraszny mu upadek na beton, zanurzenie w wodzie czy praca w upale panującym w tropikach. Należy też pochwalić projektantów, że w telefonie klasy rugged, znalazło się miejsce na smycz. Dodatkowy zaczep umożliwia przypięcie telefonu na karabińczyku i podczepienie do pasa czy linki przy plecaku, co doskonale sprawdza się na przykład przy wspinaczce.  Werdyk, jak zapewne się domyślacie można skreślić jednym zdaniem: opracowany w Polsce Patriot, to telefon dla prawdziwych twardzieli, który sprawdzi się w każdych warunkach, nawet tych najbardziej ekstremalnych.  Model oferowany jest w cenie 209 zł.

Andrzej Kisiała