Google świętujemy 10. urodziny Chrome. Przeglądarka, jak każdy dziesięciolatek, ciągle rośnie i się zmienia. Z tej okazji wprowadzzono do niej zupełnie nowe funkcje. Jakie?

Film
Nowy wygląd
Po pierwsze, Chrome zyskał nowy wygląd. Na wszystkich platformach — na komputerach, a także na platformach Android i iOS — dostrzeżecie więcej zaokrąglonych kształtów, nowe ikony i inną paletę kolorów. Dzięki temu wygląd przeglądarki jest bardziej przejrzysty i (mamy nadzieję) umożliwi Wam efektywniejszą pracę. Weźmy na przykład karty. Czy Wasze przeglądarki to prawdziwe magazyny pełne kart? Zmieniliśmy ich kształt, tak aby ikony stron internetowych były łatwiejsze do dostrzeżenia, co ułatwi nawigację pomiędzy nimi. Wprowadziliśmy też szereg zmian na smartfonach, aby umożliwić Wam szybsze przeglądanie sieci. Na urządzeniach z systemem iOS pasek narzędzi znajduje się teraz na dole ekranu. W samym Chrome uprościliśmy powiadomienia, menu, a nawet adresy URL w pasku adresu.
Szybsze wykonywanie zadań
Dzisiaj wiele spraw załatwiacie online, często na wielu urządzeniach jednocześnie planujecie podróże, robicie zakupy czy sprawdzacie swoje listy rzeczy do zrobienia. Teraz możecie wykonywać te wszystkie zadania skutecznie i bezpiecznie. Ulepszono mechanizm automatycznego wypełniania wszystkich formularzy online, dzięki czemu przeglądarka Chrome sprawnie i szybko wpisze dane w odpowiednie rubryki. Wszystkie informacje są zapisywane na Waszych Kontach Google i macie do nich bezpośredni dostęp z paska narzędzi.
Znacznie ulepszono także sposób, w jaki Chrome zarządza hasłami. Bycie bezpiecznym w sieci oznacza używanie silnych, unikalnych haseł, innych dla każdej witryny. Kiedy przyjdzie czas na stworzenie nowego hasła, Chrome wygeneruje je dla Was (więc nie będziecie już używać imienia swojego pieska jako każdego możliwego hasła). Kiedy zalogujecie się następnym razem, hasło będzie już zapisane zarówno na Waszym komputerze, jak i smartfonie.
Odpowiedzi bezpośrednio w pasku wyszukiwania
Czy kojarzycie pole na górze aplikacji Chrome, które łączy w sobie pasek wyszukiwania i pasek adresu URL? Nazywamy go Omnibox i jest ono zaprojektowane w taki sposób, by móc wyświetlać Wam wyniki wyszukiwania tak szybko, jak to możliwe. Od dziś Omnibox będzie jeszcze wygodniejszy w użyciu. Będzie pokazywał Wam odpowiedzi bezpośrednio na pasku adresu bez konieczności otwierania nowej karty — niezależnie, czy szukacie informacji o osobach publicznych, wydarzeniach sportowych, lokalnej prognozie pogody czy tłumaczeniu obcego słówka.
Co więcej, jeśli zorientujecie się, że macie już dwadzieścia otwartych kart w trzech oknach: wyszukajcie w Omniboxie witrynę, a Chrome powie Wam, czy jest ona w tej chwili otwarta, i pozwoli Wam przejść bezpośrednio do niej za pomocą przycisku “Przejdź do karty”. Już wkrótce będziecie mogli również wyszukiwać z poziomu Omniboxa pliki, które przechowujecie na Dysku Google.
Personalizacja
Każdy używa przeglądarki Chrome po swojemu, więc ułatwiliśmy jej personalizację. Teraz możecie tworzyć skróty do swoich ulubionych witryn i zarządzać nimi bezpośrednio z nowej karty — wystarczy, że ją otworzycie i wybierzecie “Dodaj skrót”. A jeśli szukacie wymówki, żeby móc jeszcze częściej oglądać zdjęcia swojego psa, teraz możecie spersonalizować tło — na przykład wykorzystując do tego właśnie zdjęcie Waszego pupila.
Co dzieje się za kulisami?
 Ulepszenia przeglądarki trafiły też “pod maskę”. Chodzi m.in. o blokowanie złośliwych lub irytujących reklam, pomoc we wprowadzeniu standardu HTTPS, by zapewnić Wam bezpieczeństwo online, a także o izolację witryny, która zapewnia lepszą ochronę przed wieloma typami ataków (w tym Spectre) oraz wyszukiwanie w wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.
źródło: Google