Kochani dziś bardzo nietypowo – materiał wideo, który dotyczy coraz większych szans na uratowanie 4-letniej dziewczynki z Lubelszczyzny. Temat jest bardzo smutny, ale jest też wielka nadzieja. Dotyczy 4-letniej dziewczynki, która obecnie poddawana jest eksperymentalnej terapii walki z rakiem mózgu w klinice Monterrey w Meksyku.

Rezonans pokazał  guza wielkości 5 cm przy głównej tętnicy! Guz pnia mózgu z cechami glejaka… Zagraża życiu, a ze względu na fatalne umiejscowienie, nie kwalifikował się do operacji!

Dzięki temu, że w Meksyku dziewczynka przechodzi leczenie eksperymentalną terapią, guz się zmniejszył. Nicola Zygmunt po dotychczasowej terapii ma zdecydowanie lepsze samopoczucie: częściej się uśmiecha, wyraźniej mówi i ma mniejszy zez oczu. Widzimy, że to działa, że w końcu to my mamy przewagę nad tym strasznym wrogiem w jej główce! Tylko cały ten trud może pójść na marne, jeśli nie będzie kontynuować leczenia. I tu się zaczyna tragedia Jeśli w krótkim czasie rodzina Nicoli Zygmunt nie uzbiera pieniędzy na dalsze leczenie, mała będzie musiała wrócić do Polski, gdzie czeka na nią tylko hospicjum i powolna śmierć w męczarniach.

Polscy lekarze odmówili dalszego leczenia naszej córki z powodu braku odpowiednich metod i środków. W klinice w Meksyku Nicola obecnie poddawana jest immunoterapii, przed nią chemioterapia, która musi być na tyle zróżnicowane, by guz nie zdążył się na nią uodpornić. Nicola otrzyma kolejne chemie pod warunkiem, że uzbiera brakujące pieniądze, by móc pokryć koszty terapii.

Jeżeli bliscy dziewczynki nie zbiorą wystarczających środków, Nicolę czeka powrót do kraju, pobyt w hospicjum i opieka paliatywna. Chcąc dać szansę czterolatce, jej krewni muszą uzbierać 800 tysięcy złotych. Za pośrednictwem portalu siepomaga.pl darczyńcy wpłacili już ponad 100 tysięcy.

Jeśli chcemy pomóc czterolatce z Poniatowej w woj.lubelskim, to wystarczy wejść na stronę siepomaga.pl/zycie-nicoli2, aby wpłacić dowolną kwotę. Warto też udostępnić informację o zbiórce na portalach społecznościowych. – Zebranych pieniędzy wystarczy do czerwca, na drugi etap leczenia brakuje jeszcze 700 tys. zł – mówi w rozmowie z MarketNews24 Monika Filipowicz z Fundacji Siepomaga.

WIĘCJE na stronie: https://www.siepomaga.pl/zycie-nicoli2