Motorola Moto G, owoc współpracy Google i Motoroli to smartfon, który zaspokoi potrzeby wymagających użytkowników, pod warunkiem że są w stanie zaakceptować pewne minusy jakie owe urządzenie posiada.


Urządzenie pod koniec zeszłego roku weszło do polskiej dystrybucji, opisywany model to wersja zakupiona zaraz po premierze z brytyjskiego sklepu wysyłkowego Amazon, bez brandowanego systemu i zbędnych dodatkowych aplikacji.

Zapraszam do przeczytania recenzji z użytkowania Motoroli Moto G


Zaraz gdy otrzymałem owe urządzenie, wraz z wyposażeniem, to szczerze mówiąc przeżyłem nie lada zaskoczenie… i to dwa razy. Pierwsze z uwagi na minimalizm, z którym dawno się nie spotkałem, a mianowicie w skład sprzedawanego zestawu znajdziemy oprócz urządzenia i kilku papierków tylko kabel USB służący do podłączenia urządzenia do komputera. Nie znajdziemy zasilacza, a o słuchawkach możemy zapomnieć. Więc zmuszeni jesteśmy od razu zaopatrzyć się w przejściówkę sieciową, chyba że komuś to nie przeszkadza i cały czas będzie ładował smartfona poprzez port USB.