Google zbierał dane biometryczne, ale nie do końca uczciwie
Podwykonawcy firmy Google przy pomocy nie do końca legalnych środków zbierali dane biometryczne , aby poprawić system rozpoznawania twarzy na smartfonie Pixel 4.
Podwykonawcy firmy Google przy pomocy nie do końca legalnych środków zbierali dane biometryczne , aby poprawić system rozpoznawania twarzy na smartfonie Pixel 4.
Oszustwa w ramach połączeń telefonicznych od rzekomych pracowników wsparcia technicznego od dłuższego czasu spędzają sen z powiek użytkowników systemu Windows. Działalność ta obecnie jeszcze bardziej się nasiliła, co pokazują najnowsze statystyki.
Otrzymałeś maila potwierdzającego zakup biletu lotniczego do Waszyngtonu? Pewnie nie kupowałeś biletu do USA, ale powstrzymaj swoją ciekawość i nie otwieraj załącznika. To może być pułapka! Eksperci z firmy ESET przechwycili wiadomości mailowe, w których cyberprzestępcy podszywają się pod amerykańskie linie lotnicze Delta Air Lines.bilet lotniczy do USA Celem pułapki jest kradzież danych logowania, zapisanych w przeglądarkach internetowych i aplikacjach poczty elektronicznej.
Oszuści po raz kolejny próbują wykorzystać duże zainteresowanie rozgrywkami sportowymi i chcą zarobić na nieuważnych kibicach. Tym razem celują w osoby, które chcą na żywo doświadczyć sportowych emocji podczas tegorocznych letnich igrzysk olimpijskich.
Serwis Hotmoney.pl donosi o nowym sposobie na oszustwo SMS-owe. Użytkowniczka serwisu wykop.pl, która dała się oszukać, za swoją naiwność zapłaciła 14 złotych. Kobieta ostrzega innych przed nowym sposobem wyłudzania pieniędzy.
Eksperci z firmy antywirusowej ESET ostrzegają, że na Facebooku błyskawicznie rozprzestrzenia się kolejna pułapka, podszywająca się pod film z Robinem Williamsem. Odpowiednią popularność wspomnianej pułapce ma zapewnić tytuł materiału wideo, który sugeruje, że zawiera on moment, w którym aktor żegna się z internautami tuż przed popełnieniem samobójstwa.
Urząd Komunikacji Elektronicznej coraz częściej otrzymuje informacje o podejrzanych fakturach przesyłanych na e-mail i ostrzega. To oszustwo – mówi serwisowi infoWire.pl Dawid Piekarz, rzecznik prasowy UKE.
Jedenaścioro uczniów z południowej Kalifornii zapłaciło wysoką cenę za zmianę swoich stopni w elektronicznym dzienniku. Licealiści użyli keyloggera, który przechwytywał hasła wpisywane przez nauczycieli.
Pamiętacie czasy, gdy kupując na Allegro telefon zastanawialiśmy się, czy nie dostaniecie w przesyłce cegły? Obecnie na szczęście liczba oszustw na serwisach aukcyjnych zmalała, jednak nadal niektórzy niechętnie kupują w internecie sprzęt elektroniczny. Mało kto się spodziewa, że może zostać oszukany przez tak duży sklep, jak Tesco.