Prezes UKE ogłasza rozpoczęcie drugiej rundy konsultacji przetargu na jedną rezerwację częstotliwości z zakresów 452,5-457,5 MHz oraz 462,5-467,5 MHz. Pasmo 450 MHz może być wykorzystywane do rozszerzenia pojemności sieci 2G/3G/4G w zakresie mobilnego dostępu do Internetu i głosu.
Orange kilkanaście tygodni temu informował, że nie zdecydował się na przedłużenie rezerwacji na częstotliwość 450 MHz ze względu na wysoką cenę. Konsekwencją tego była zapowiedź końca świadczenia usług z wykorzystaniem tego pasma. Dziś Operator oficjalnie poinformował, że wyłączył usługi #CDMA wykorzystujące pasmo 450 MHz.
Prezes UKE ogłosił rozpoczęcie konsultacji przetargu na jedną rezerwację częstotliwości z zakresów 400 MHz. Oferowane zasoby częstotliwości są przeznaczone do świadczenia usług telekomunikacyjnych w służbie ruchomej lub stałej na obszarze całej Polski.
Prezes UKE 22 marca 2017 r. uchylił decyzję z 13 stycznia 2017 r. o dokonaniu na rzecz Orange Polska S.A. rezerwacji częstotliwości z zakresu 452,5125 - 457,0125 MHz oraz 462,5125 - 467,0125 MHz (pasmo 450 MHz) na kolejny okres.
Orange wycofał się z ubiegania o przedłużenie częstotliwości 450 MHz. - Cena była za duża. Klientom #CDMA zaproponujemy inne oferty - poinformował Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy Orange Polska.
Orange za przedłużenie rezerwacji częstotliwości w paśmie 450 MHz, z której będzie mógł korzystać do końca 2031 r., ma zapłacić 115,5 mln zł - wynika z projektu decyzji prezesa UKE przedłożonego do konsultacji. Cena, jakiej oczekuje regulator jest bardzo wysoka – mówi Jean-François Fallacher, prezes zarządu Orange Polska, w rozmowie z TELKO.in.