Producent właśnie zaprezentował swojego najnowszego flagowca – OnePlus 6. Smartfon, tak jak poprzednicy zapewnia świetną wydajność Snapdragona – 845, wcięcie w ekranie, w atrakcyjnej cenie. Czy kolejny telefon OnePlus, zdobędzie uznanie użytkowników i zyska miano „pogromcy flagowców” ?
OnePlus 6 zgodnie z obecnym trendem otrzymał wycięcie na ekranie. Telefon otrzymał ekran Optic AMOLED o przekątnej 6,28 cala, proporcjach 19:9 i rozdzielczości Full FHD+ (2280 x 1080 pikseli), pokryty szkłem 2.5D Corning Gorilla Glass 5. Został otoczony smukłymi ramkami i wykonany jest w technologii OLED.
OnePlus 6
Smartfon wyposażony został w procesor 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845, 6 GB lub 8 GB pamięci RAM oraz 64 GB, 128 GB lub 256 GB pamięci wewnętrznej na dane, bez opcji rozszerzenia za pomocą karty microSD. OnePlus 6 działa pod kontrolą systemu OxygenOS 5.1, opartego na Androidzie 8.1 Oreo.
Smartfon posiada także podwójny główny aparat Sony (16 MP – Sony IMX 519, f/1.7) + (20 MP – Sony IMX 376K, f/1.7) z 4K 30/60 fps, Super Slow Motion: 1080p 240 fps, przednią kamerę Sony (16 MP – Sony IMX 371, f/2.0. Nie zabrakło optycznej stabilizacji obrazu.
Jeżeli chodzi o komunikację to mamy tutaj Wi-Fi, 4G/LTE (CAT13 (1Gbps/150 Mbps), tryb Dual SIM, NFC, Bluetooth 5.0, złącze słuchawkowe 3,5 mm, złącze USB Typu C i , GPS. Pozostałe funkcje to m.in. rozpoznawania twarzy – 0,4 s i czytnik linii papilarnych – 0,2 s. Zasilanie zaś zapewnia bateria o pojemności 3300 mAh z technologią szybkiego ładowania Dash Charge 5V 4A.
OnePlus 6
Wymiary urządzenia to 155,7 × 75,4 × 7,75 mm, a waga – 177 g.
OnePlus 6 trafi do sprzedaży 22 maja br., w trzech wersjach kolorystycznych: – Midnight Black, Mirror Black i limitowanym Silk White. Jego premiera nastąpi 23 maja (biała wersja pojawi się 5 czerwca). Trzeba przyznać, że ceny przedstawiają się naprawdę interesująco. Smartfon będzie kosztował 519 euro (6 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej), 569 euro (8 GB + 128 GB) i 619 euro (8 GB + 256 GB).
źródło i pełna specyfikacja: OnePlus
Zostaw komentarz