5 lat temu założyciel Wiko – Laurent Dahan, wpadł na szalony pomysł przywrócenia ludziom kontroli nad coraz bardziej dominującą technologią, dostarczając im przyjazne w użytkowaniu smartfony i do tego w rozsądnej cenie. Dzisiaj Wiko jest już obecne w ponad 30 krajach, a w 2016 roku zamierza wkroczyć do kolejnych 10. Ten niebywały sukces francuskiej firmy jest wynikiem unikalnej strategii firmy. Najbliższym celem Wiko jest dostanie się do światowej czołówki 5 największych producentów sprzętu mobilnego.


Drażniąc gigantów

Wiko zostało założone w lutym 2011 roku w Marsylii w południowej Francji. Na rynku zdominowanym przez kilku głównych graczy wprowadzenie nowej, liczącej się marki było ogromnym wyzwaniem. Wszystko zaczęło się od bardzo prostego pytania: czy ludzie muszą wydawać duże pieniądze, aby posiadać najbardziej zaawansowany technologicznie telefon?



Udało mi się znaleźć odpowiedź na to pytanie dzięki wsparciu mojej rodziny i przyjaciół. Zapewniliśmy ludziom rozsądną alternatywę oferując zaawansowaną technologię i unikalny design w atrakcyjnej cenie. Po raz pierwszy użytkownicy mieli szansę nabycia telefonu za jego rzeczywistą wartość. Chcieliśmy, żeby to właśnie człowiek, a nie urządzenie był w centrum naszej uwagi. Złamaliśmy więc wszelkie istniejące zasady i tak powstało Wiko.
– powiedział Laurent Dahan, założyciel firmy.


Niewielki rozmiar firmy, jej wielkie ambicje i unikalna strategia pozwoliły Wiko na niezwykle elastyczny i dostosowany do panujących realiów rynkowych start. Udało jej się przekonać do siebie zarówno konsumentów jak i sprzedawców. Wiko niezwykle aktywnie komunikowało się z użytkownikami swoich produktów za pośrednictwem kanałów social media oraz najbardziej skutecznych form reklamy, aby szybko budować świadomość marki. W ten oto sposób, krok po kroku Wiko zaczęło rosnąć w siłę. Od niewielkiego startupu do globalnego brandu, który jest dumny ze swojej historii.


Łamanie obowiązujących zasad gry

W ciągu zaledwie 5 lat, we Francji Wiko stało się numerem 2 w segmencie sprzedaży detalicznej z 16% udziałem w rynku. Podobny sukces udało się powtórzyć również w innych krajach. Wszędzie tam, gdzie wkracza Wiko, wykraja dla siebie znaczący udział rynku osiągając bardzo pozytywny odbiór zarówno marki jak i jej produktów. Smartfony Wiko sprzedają się w ponad 30 krajach w Europie, Afryce, krajach Bliskiego Wschodu oraz w Azji. Są w pierwszej piątce najlepiej sprzedających się urządzeń mobilnych we Francji, Włoszech, Belgii, Hiszpanii i Portugalii*. Wiko sprzedało 8 mln urządzeń w 2015 roku, co oznacza, że smartfony francuskiego producenta sprzedają się średnio co 4 sekundy. Tylko w ubiegłym roku wzrost sprzedaży sięgnął 50%, co należy uznać za niebywały sukces, biorąc pod uwagę fakt malejącego rynku. Obecnie firma może się pochwalić liczbą blisko 15 milionów użytkowników swoich telefonów. Wiko zatrudnia 500 pracowników na całym świecie. Jej globalny sukces potwierdza fakt bycia częścią Aix-Marseille French Tech. Wiko wspiera również lokalne inkubatory biznesu, szkoły, ekspertów oraz laboratoria, które pobudzają kreatywności regionu i ducha innowacyjności.


Co dalej?

Celem Wiko jest być w pierwszej 5 światowej czołówki producentów sprzętu mobilnego, a także:

  • Rozwój nowych rynków na całym świecie (kolejne 10 krajów w 2016r.) oraz pojawienie się w kanałach sprzedaży operatorskiej.
  • W oparciu o DNA marki: pozyskiwanie nowych użytkowników poprzez oferowanie szerokiej palety produktów oraz ciągłe dostosowywanie sprzętu do ich potrzeb i oczekiwań.
  • Angażowanie wszystkich użytkowników marki wokół nowych produktów, dzięki dialogom prowadzonym na kanałach social i komunikacji online.

Wiko będzie kontynuować ekspansję na nowych rynkach, zachowując przy tym swoje dotychczasowe DNA, którego istotą jest łamanie obowiązujących reguł gry. Francuski producent zamierza zmienić dotychczasowy układ sił branży mobilnej i być tematem gorących dyskusji w 2016 roku.

źródło: Wiko

Kan