Po naładowaniu i włożeniu karty SIM, pierwsze zaskoczenie aparat potrzebuje ponad minuty na uruchomienie się. Jak dla mnie zdecydowanie za długo.

Sam system BlackBerry 10 działa płynnie, nie zawiesza się i jest całkowicie odmienny w obsłudze niż Android i iOS. Przesuwając palcem, po ekranie w lewo wchodzimy do Hub-a, jest to coś w stylu centrum powiadomień.


Na ekranie głównym znajdują się aplikacje otwarte w tle.


A przesuwając palcem, po ekranie w prawo wchodzimy we wszystkie aplikacje jakie znajdują się w telefonie.


Telefon ogólnie obsługiwany jest tylko za pomocą gestów, nie ma żadnych klawiszy fizycznych. Pod ekranem przesuwając palcem w dol ekranu wchodzimy w ustawienia, a przesunięcie z dołu do góry powoduje zamkniecie wszystkiego i powrót do głównego menu.


Kapitalna, jest funkcja wprowadzenia tekstu w wiadomościach, czasami wystarczy jedna litera, aby znaleźć odpowiedni wyraz, przez co pisanie ich jest naprawdę szybkie.