Atman we współpracy z Atende Software zakończył wdrożenie systemu zabezpieczającego infrastrukturę IT i dane klientów przed atakami wolumetrycznymi o dużym natężeniu. Z roku na rok coraz więcej ataków DDoS paraliżuje polskie firmy. Usługa Atman AntyDDoS 2.0 bazująca na rozwiązaniu redGuardian ma neutralizować próby takich ataków wymierzone w klientów Atmana. Taką ochroną są objęte nie tylko firmy wynajmujące serwery dedykowane Atmana, ale już teraz mogą z niej korzystać również te przedsiębiorstwa, które mają łącza do Internetu od Atmana w biurze lub kolokacji.

Decyzja Atmana o wdrożeniu nowego, wydajnego systemu antyDDoS jest wynikiem stałej obserwacji trendów rynkowych i technologicznych. Doniesienia z ostatnich miesięcy są niepokojące: bezpieczeństwo IT wciąż jest piętą achillesową większości firm. Dobrze ilustruje to ostatnia edycja rankingu bezpieczeństwa sieciowego Check Point Software. W zestawieniu przygotowanym przez firmę, Polska zajmuje 35 pozycję, co oznacza spadek o 12 miejsc. To najgorszy wynik naszego kraju w historii rankingu. Jednocześnie systematycznie rośnie liczba i skala ataków DDoS, których celem jest uniemożliwienie działania firm czy instytucji przez zajęcie wszystkich wolnych zasobów sieciowych.

W ubiegłym roku byliśmy świadkami kilku ataków o rekordowym natężeniu. Jednym z najgłośniejszych był ten przeprowadzony na serwis www.krebsonsecurity.com o sile ponad 600 Gb/s. Jeszcze mocniejszy, bo niemal dwukrotnie, był atak cyberprzestępców na infrastrukturę jednego z francuskich operatorów telekomunikacyjnych.

W Polsce na szczęście nie notuje się ataków o tak dużej skali, jednak te, które dotykają nasze przedsiębiorstwa, i tak powodują duże straty. Cyberatakom ulegają nawet organizacje z dużym budżetem na IT, na przykład instytucje finansowe niejednokrotnie mają problem z zapewnieniem pełnej dostępności swoich serwisów. W tej sytuacji szczególnie istotne jest regularne zwiększanie poziomu zabezpieczeń i inwestowanie w takie rozwiązania jak antyDDoS. Systemy typu firewall czy IPS są dziś bowiem niewystarczające – zwraca uwagę Ewelina Hryszkiewicz z Atmana, operatora największego centrum danych w Polsce.

Na miarę czasów

Wiosną Atman zakomunikował zawarcie z Atende Software porozumienia dla cyberbezpieczeństwa. Na mocy ówczesnej umowy operator dokonał wdrożenia nowego, dostosowanego do swoich potrzeb systemu AntyDDoS bazującego na rozwiązaniu redGuardian, opracowanym przez Atende Software. Nowa, już w pełni produkcyjna usługa oferowana pod nazwą Atman AntyDDoS 2.0 zastąpiła dotychczas świadczoną usługę ochrony przed atakami DDoS, opartą na Wanguardzie. Atman AntyDDoS 2.0 jest łatwiejsza w obsłudze i bardziej skalowalna, a przy tym tańsza.

Co wyróżnia nowe rozwiązanie Atmana? Przede wszystkim zdolność odpierania znacznie mocniejszych ataków typu DDoS niż te, z którymi mamy do czynienia najczęściej. – Za pośrednictwem Portalu Klienta, jak również mailowo, użytkownicy usługi na bieżąco otrzymują informacje o wykrytych atakach. Komunikaty zawierają dane na temat zaatakowanej usługi dostępu do Internetu, jak adres IP lub nazwa serwera, wielkość ataku w Mb/s i kp/s, a także informacje o podjętych działaniach neutralizujących atak, np. oczyszczanie. Ponadto klienci otrzymują swobodę w doborze parametrów obrony, w zależności od indywidualnych wymagań. W sytuacjach, w których przewidują wzmożony ruch, np. przeprowadzana będzie akcja promująca nowy produkt, klienci mają możliwość samodzielnej dezaktywacji ochrony i ponownego jej włączenia. Portal Klienta Atman daje również klientowi wgląd do wszystkich swoich statystyk – tłumaczy Ewelina Hryszkiewicz z Atmana.

Usługa działa w pełni automatycznie, nie wymaga żadnych zmian konfiguracyjnych po stronie klienta ani instalacji dodatkowych elementów infrastruktury pod danego klienta po stronie operatora. Można ją więc uruchomić praktycznie od ręki na dowolnej końcówce łącza – punkcie styku infrastruktury klienta Atmana z siecią Internet.

DDoS – droga bez odwrotu

Ataki wolumetryczne stanowią coraz częściej wykorzystywaną przez cyberprzestępców broń i nic nie wskazuje na to, by cokolwiek było w stanie odwrócić tę tendencję. Zgodnie z najnowszym opracowaniem firmy Akamai ich liczba w II kwartale tego roku wzrosła o blisko 30% względem tego samego okresu 2016 r. W obieraną na cel firmę cyberprzestępcy kierowali średnio 32 ataki. Wartym przywołania jest także przypadek pewnej firmy z branży gier, która tylko w II kwartale br. padła ofiarą aż 558 ataków DDoS.

źródło: ATM

Kan