Czytanie wcale nie musi wiązać się z wysokimi kosztami. Warto zainwestować w czytnik e-booków, bo wiele wydań elektronicznych całkowicie legalnie można czytać za darmo, a nowości wydawnicze można zawsze kupować ze stałym rabatem. Poniżej przedstawiamy propozycje usług i serwisów, dzięki którym niskim kosztem zaopatrzysz swój czytnik w ciekawe książki.


Czytaj taniej. Zawsze!

Darmowe repozytoria niestety nie oferują dostępu do wszystkich pozycji, które są warte przeczytania, a w szczególności do nowości wydawniczych. Ceny e-booków w e-księgarniach różnią się – pomiędzy jednym a drugim sklepem zachodzą różnice cenowe sięgające czasami nawet połowy ceny książki – dlatego w tej sytuacji pomocna może okazać się porównywarka cenowa. Takie usługi świadczą m.in. serwisy Upolujebooka.pl i ebooki.swiatczytnikow.pl.

Jedną z najlepszych ofert cenowych przedstawia e-księgarnia inkBOOKS.eu w związku ze uruchomionym ostatnio Klubem Książki. Może dołączyć do niego każdy, kto kupi czytnik inkBOOK za pośrednictwem sklepu inkBOOKS.eu. Po zakupie e-czytnika, do konta użytkownika przypisywany jest stały rabat 15% na wszystkie e-booki, audiobooki i e-prasę znajdującą się w zasobach serwisu inkBOOKS.eu.


Czytaj za darmo

Dzięki wspólnym wysiłkom wielu instytucji i wolontariuszy, w różnych miejscach w sieci możemy znaleźć tysiące profesjonalnie przygotowanych, bezpłatnych e-booków. Darmowe książki elektroniczne to w większości przypadków klasyka literatury, poezja, książki filozoficzne, bajki, podręczniki, książki naukowe, poradniki oraz literatura w językach obcych.

Czytanie e-booków za darmo umożliwia e-księgarnia Legimi, która nawiązała współpracę z producentem czytników e-booków inkBOOK. Dzięki ofercie na wakacje otrzymamy bezpłatny i nieograniczony dostęp do 20000 e-booków – nowości i bestsellerów – na 30 dni.


Czytaj za darmo… po angielsku

Miłośnicy czytania w języku angielskim mają jeszcze więcej darmowych książek do wyboru. Project Gutenberg to wynik pracy tysięcy wolontariuszy z całego świata, którzy sukcesywnie digitalizują książki, do których prawa autorskie wygasły. Niektórzy uważają, że to właśnie założyciel Projektu Gutenberg, Michael Hart, jest wynalazcą e-booków. W 1971 r. przepisał on na format cyfrowy pierwszą książkę, „Deklarację Niepodległości Stanów Zjednoczonych”. Kolejnym źródłem anglojęzycznych książek jest związany z Internet Archive projekt Open Library, którego zbiory, jak podają twórcy, sięgają ponad 1,5 miliona książek.

Czytać każdy może

Wzrost popularności e-booków sprawił, że ogromna część literatury dostępna jest dla czytelników zupełnie za darmo. Jako czytelnicy, powinniśmy cieszyć się z takiego stanu rzeczy i coraz większej dostępności literatury. Aby utrzymywać ten trend, korzystajmy z oficjalnych źródeł dystrybucji e-booków – w ten sposób wspieramy rynek czytelniczy, nawet gdy za e-booki przyjdzie nam zapłacić symboliczną kwotę.

Autor: inkBOOK