Pomimo doniesień, jakoby Google miało w planach ograniczenie możliwości wprowadzania autorskich technologii szybkiego ładowania przez producentów, Qualcomm nie próżnuje w dalszych awansach w tej kwestii. Nowa wersja technologii Quick Charge jest tuż za rogiem.
Qualcomm
Quick Charge 4.0 zostanie wprowadzone razem z nowym procesorem z serii Snapdragon, oznaczonym numerkiem 830, i będzie wspierać maksymalną moc 28 watów (stosowane obecnie QC 2.0 i 3.0 obsługują zaś ładowanie do 18 W). Zostanie wprowadzony także nowy system zarządzania napięciem, INOV, czyli Intelligent Negotiation for Optimum Voltage (Inteligentna Negocjacja Optymalnego Napięcia). Będzie on najprawdopodobniej rozwinięciem obecnych już w sprzętach Qualcomma rozwiązań polegających na sczytywaniu rzeczy takich jak temperatura baterii i rodzaj kabla w celu dostarczenia najodpowiedniejszej ilości prądu do telefonu. To w efekcie ogranicza przegrzewanie i wydłuża żywot akumulatora.
Na chwilę obecną nie znamy informacji na temat konkretnej szybkości ładowania. Możemy jednak sugerować się tym, że wspierane wartości natężenia prądu będą zawierać się pomiędzy 4 a 5,6 A – dla porównania obecnie najczęściej jest to liczba z zakresu 1,5–2 A. Szczegóły poznamy już na początku roku 2017, bowiem wtedy właśnie powinny zostać zaprezentowane pierwsze urządzenia ze Snapdragonem 830.
Źródło: phandroid.com
Tomasz
Szybkie ładowanie nie wkończy baterii?
Nie. Ładowanie nie przebiega przez cały czas na takim samym natężeniu prądu. Od ~80% stopniowo jest ono obniżane.
Baterii nie wykańcza ale sukcesywnie i skutecznie skraca jej żywotność a oto chodzi w tym biznesie żeby zmusić ludzi do częstszej wymiany telefonów. Teraz łatwiej to zrobić gdy już się udało przyzwyczaić ludzi do tego że nie mogą sami wymienić baterii i nowe modele konstruuje się tak aby maksymalnie to utrudnić i uczynić nieopłacalnym.