Od kilku tygodni mam przyjemność testować Sony Xperia L. Producent nadał mu miano urządzenia fotograficznego. Sprawdzimy więc , czy ten smarfon może zastąpić domową cyfrówkę.
Zawartość zestawu
Zacznijmy od tego, że telefon wraz z akcesoriami sprzedawany jest w kartonowym pudełku, którego wygląd znany jest chociażby z siostrzanej Xperii J.
Co znajdziemy w zestawie? Jak na urządzenia ze średniej półki przystało do smartfona dostajemy jedynie ładowarkę, kabel USB oraz słuchawki, których jakość pozostawia wiele do życzenia.
Budowa
Xperia L wykonana jest z zaskakująco dobrej jakości materiałów. Na jej przedniej części nie znajdziemy rzucających się w oczy elementów, a zastosowanie Androida w wersji 4.1.2 pozwoliło na zrezygnowanie z fizycznych klawiszy na rzecz ekranowych.
Przez cały telefon przechodzi metalowa ramka, w której umieszczona została niewidoczna na pierwszy rzut oka dioda led. W odpowiednich kolorach informuje nas ona o otrzymaniu wiadomości naładowaniu czy rozładowaniu urządzenia. Na prawym boku znajdziemy spust migawki aparatu, włącznik urządzenia oraz przycisk regulacji głośności.
Jak większość wypuszczonych w ostatnim czasie telefonów z serii Xperia ten również posiada wklęsły tył obudowy, dzięki temu lepiej leży w dłoni.
Parametry
Można powiedzieć, że w Xperii L drzemie duża moc. Producent zastosował tutaj układ Qualcomm MSM 8230, dzięki temu znajdziemy tutaj dwurdzeniowy procesor pracujący z częstotliwością 1 GHz. Użytkownik do dyspozycji ma 4 GB realnej pamięci na dane, którą z powodzeniem rozszerzymy za pomocą karty microSD ( max 32 GB ). Sony wyposażył urządzenie w moduł Bluetooth 4.0, obsługę GPS oraz NFC.
Wyniki urządzenia w programie Quadrant
Wyniki urządzenia w programie AnTuTu
Oprogramowanie
Wspomniany Android 4.1.2 pracuje z autorską nakładką producenta. Przez kilkutygodniowy okres testowania nie sprawiał on większych problemów. Co ważne standardowo jesteśmy zaopatrzeni jedynie w najpotrzebniejsze aplikacje. Oczywiście zaliczamy ten fakt do plusów. Sony po prostu nie chciał zaśmiecać już i tak niewielkiej pamięci.
Aparat
W końcu przechodzimy do odpowiedzi na zadane pytanie. Czy Xperia L może zastąpić domowy aparata fotograficzny? Pewnie może, jednak możliwości urządzenia mogą być niewystarczające. Nie zrozumcie mnie źle, fotografie wychodzą bardzo ładne, jednak hasło „Telefon z aparatem dla znawców fotografii” w połączeniu z optyką 8 Mpx może wydawać się śmieszne.
Ekran
Wyświetlacz o przekątnej 4,3 cala( 480×854 px ) bardzo dobrze odzwierciedla kolory. W słoneczne dni wszystko jest dobrze na nim widoczne pod warunkiem, że jasność ustawiona jest na 100 %. Producent informuje, że ekran pokryty jest warstwą zabezpieczającą przed zarysowaniami. Nie jest to jednak Gorilla Glass, która znacznie zwiększyła by renomę urządzenia. Ważne, że spełnia swoją rolę – w kontakcie z kluczami wygrywa telefon. Refleksy pojawiające się w pełnym słońcu są minimalne .
Bateria
Naładowanie do pełna akumulatora LI-Ion 1700 mAh spokojnie pozwoli na jeden dzień intensywnego użytkowania ( muzyka, smsy,gry, przeglądanie internetu ). Jeżeli jedynie dzwonimy z telefonu czas pracy powinien wydłużyć się do około 5 dni.
Jakość rozmów
Co do jakości połączeń wykonywanych tym modelem mam tylko jedno zastrzeżenie. Przy wietrznej pogodzie rozmówca prawie nie słyszy naszego głosu.
Podsumowanie
Sony Xperia L jest ciekawą propozycją dla osób szukających dobrej jakości telefonu za rozsądną cenę. Płacąc niespełna tysiąc złotych otrzymujemy mocny – dwurdzeniowy procesor, dobry odtwarzacz muzyczny oraz aparat wykonujący ponadprzeciętne fotografie, a łączność z WiFi nie jest w żadnym stopniu utrudniona, nie zaobserwujecie w tym modelu niekontrolowanych rozłączeń z siecią. Należy pochwalić telefon za mocną antenę – połączenie z routerem TP-Link WR340G znajdującym się w mieszkaniu cztery piętra wyżej nie było problemem ( w przypadku Lumii 710 nie jest tak wesoło ).Brak obsługi transmisji LTE oraz ekran nieobsługujący HD rekompensuje cała masa innych pozytywnych cech.
Marcin Kusz
nieźle ale brakuje mi info o wifi działa? brak info o ekranie szkło plastik? kąty widzenia kontrast zdjęcia w słabym świetle ile ramu
Testowaliście KILKA TYGODNI i tylko tyle napisaliście??
Jeżeli takie testy chcecie prezentować to darujcie sobie.
Witam!
Czy moglibyście uzupełnić recenzję o takie kwestie jak:
-jakość rozmów i zasięg
-więcej info o ekranie(widoczność w słońcu, palcowanie, odporność na zarysowania)
-informacje o jakości odtwarzacza muzyki
Nawet dobry opis.