Samsung znany jest z tego, że w swoich urządzeniach instaluje mnóstwo przeróżnych aplikacji, które zajmują sporo pamięci i często są określane jako bloatware. Wielu użytkownikom się to nie podoba a z raportu Strategy Analytics wynika nawet, że prawie nikt z tych programów nie korzysta.


Samsung opanował rynek smartfonów, dzięki czemu jego własne aplikacje są niemal wszechobecne. Wszechobecność nie równa się jednak popularności. Jak pisze Wall Street Journal, „choć na pokładzie urządzeń Samsunga znajduje się cała armia aplikacji”, użytkownicy na ogół „ignorują preinstalowane oprogramowanie firmy”.

Oto dowody: wg Strategy Analytics każdy użytkownik spędza przeciętnie zaledwie 7 minut miesięcznie, korzystając z aplikacji Samsunga. To jednak nic, gdy weźmiemy pod uwagę sam komunikator ChatON, w przypadku którego koreański producent chwalił się niedawno liczbą 100 milionów użytkowników. Cóż z tego, skoro logują się oni do aplikacji średnio na… 6 sekund miesięcznie. Dla porównania, w tym samym okresie czas spędzony na Instagramie wynosi 151 minut a na Facebooku aż 11 godzin.


Niska popularność własnych aplikacji jest poważnym wyzwaniem dla Samsunga, który próbuje przywiązać do siebie użytkownika, niezależnie od ekosystemu jakim jest Android.

Źródło: The Verge, Engadget

Seiwix