Jakiś czas temu pisaliśmy o 18-letniej mieszkańce Szwajcarii, która została poparzona w wyniku wybuchu urządzenia od Samsunga. Okazuje się, że winę za zaistniałą sytuację ponosi bateria.


Dzisiaj opublikowano oficjalnie wyniki badań, które jednoznacznie wskazują na winę nieoryginalnego ogniwa baterii.

Tak jak w historii samozapłonu sprzętu który był suszony w kuchence mikrofalowej w tym przypadku wina również leży po stronie użytkownika. Jednak kto by się spodziewał, że kupując zamiennik akumulatora jesteśmy narażeni na utratę zdrowia. Przypomnijmy, że powstałe poparzenia są trzeciego stopnia, a dziewczynę czeka przeszczep skóry.


Źródło:GSM Arena

Marcin Kusz