Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Samsunga i8910 – Omnia HD. Jako, że jestem stałym czytelnikiem Telixa pokusiłem się o zrobienie małego testu, napisania recenzji i podzielenie się nim z Wami. Zapewne większość uzna, że opisywany model to „staruszek”, bo został wypuszczony na rynek w lutym 2009 roku, ale zapewniam, że parametrami i wyposażeniem dorównuje nowoczesnym smartfonom.



Pierwsze co mnie zaskoczyło w Samsungu to waga i jego wymiary. smartfon wydaje się dosyć ciężki i ogromny (porównując do używanej przeze mnie noki n79), lecz dłuższe użytkowanie staje się proste i wygodne. Obudowa bardzo dobrze spasowana, nie ma żadnych trzasków czy luzów. Srebrna ramka i przednie klawisze dodają elegancji i szyku, powodując że model ten wygląda jak z najwyższej półki.
Rozmieszczenie przycisków zarówno tych pod ekranem dotykowym jak i po bokach wydaje się być bardzo przemyślane i zaplanowane, gdyż ich użytkowanie nie sprawia większych problemów i jest wygodne.




Po prawej stronie telefonu mamy przycisk służący do blokowania, wprowadzenia w stan uśpienia, gniazdo ładowania i USB oraz dwustopniowy przycisk do obsługi aparatu/kamery, natomiast po lewej stronie znajdują się przyciski do regulacji głośności i czułości wibracji, oraz slot karty pamięci.

Wejście słuchawkowe 3.5 mm znajdziemy na górze tuż obok głośnika. Drugi głośnik znajduje się po przeciwnej stronie, czyli na spodzie telefonu. Takie rozwiązanie powoduje że przy słuchaniu muzyki czy oglądaniu filmu dźwięk jest bardzo wyraźny i nieporównywalnie mocny.

Samsung Omnia HD oparty jest o system Symbian 9.4 S60v5. Przy pierwszym uruchomieniu mile mnie zaskoczył szybkością. Do pojawienia się ekranu potrzeba około 19 sekund, zważywszy na opinie o Symbianie to całkiem dobry wynik. Jeżeli chodzi o sam system to nie odbiega znacząco od poprzednich wersji, jest prosty w obsłudze i nawet osoba która nigdy nie miała styczności z Symbianem po kilku chwilach będzie potrafiła swobodnie przemieszczać się po menu.