Niedawno przedstawiliśmy prawdopodobną specyfikację Samsung Galaxy S III. Czy koreański producent, przy okazji prezentacji produktów na targach CES 2012 „przypadkowo” ujawnił nadchodzący, nowy smartfon – Galaxy S III?
Telefon, który można zobaczyć w siodmej minucie, podczas prezentacji funkcjonalności nowej linii aparatów cyfrowych Samsunga, jest łudząco podobny do Galaxy S II. Jednak da się zauważyć kilka ciekawych różnic min. mniejszą ramkę i wydaje się być cieńszy. Zgodnie z informacją urządzenie ma posiadać 4.6″ wyświetlacz Super AMOLED Plus HD, 1.8GHz procesor (Exynos 4212), 2GB RAM oraz 12MPix aparat.
źródło: Samsung
Kan
Warto przeczytać:
Specyfikacja Samsung Galaxy S III już znana?
Samsung sobie pięknie poczyna, przy tym w zupełnie innym stylu, niż Ogryzek. Tamten robi przez pół roku wielkie HALLO i wprowadza lekko podrasowany software-owo model, a Samsung z cicha 'pęk’, a jak już coś pokaże, to szoku brzdęk! Wygląda na to, że wprowadzeniem SIII po raz kolejny postawi milowy krok technologiczny i podniesie poprzeczkę wymagań technicznych, co pozytywnie wpłynie i rozbudzi zdrową konkurencję.
tak predzej rzuce moja n8 o ścianę niż telefon w tym roku (dostępny w europie) będzie miał 2GB ramu. Reszta może być prawdziwa. I jeszcze będzie do 2×1.8 Lub 4x poniżej 1.5GHz.
Przecież ten telefon, animacja to rendering komputerowy …
S III , ciekawe czy bedzie miec rysik . Uwazam ze powinni dac rysik !
Do dotykowych ekranów pojemnościowych, które współpracują także z rysikami, można wypróbować zużyte=wypisane wkłady kulkowe do długopisów, jako rysiki. Ich mosiężne lub stalowe końcóweczki pełniają warunek pojemnościowy, więc powinny się sprawdzić. Posiadacze Galaxy NOTE lub inny rysikowych smartfonów: zróbcie eksperyment. Na dobrą sprawę wkłady są tak tanie, że jeśli doświadczalnie się sprawdzą, to będąc w potrzebie używania rysika – można kupić nowy wkładzik np. w kiosku za grosze i lekko natłuścić końcówkę, aby tusz się nie wydobywał i nie brudził ekranu.
A zatem, wszyscy pragnący rysika: ducha i nadziei nie gaście, wkładów doświadczajcie i starych długopisów nie wyrzucajcie, pamiętając przy tym, iż nie każdy wyświetlacz rysikowi posłuszny. I nie 'wódźcie’ mnie na pokuszenie, by nabyć NOTE, bom na niego napalon i prędkim w działaniu, bo więlką mam ochotę, a trzeba mi lepiej poczekać nieco na przedłużenie, umowy z opem komórkowym oczywiście, by za wdowi grosz zbytek nabyć. A pokłuj, czyli rysik, niech zawsze, będzie z wami, kiedy potrzeba, aż powieki, powieki zmrużycie, by śnić o kolejnym przedmiocie pożądania.
Ja mam tylko jedną wątpliwość w tym wszystkim… wg. mnie android jest za słabym systemem na taką specyfikację. Może mam mało wyobraźni, ale co można zrobić na Andku co by wymagało 1,8 mHz i 2 GB ramu? Ostatnio dość intensywnie przeszukiwałem market w poszukiwaniu przytanych aplikacji i w zasadzie nie potrafię znaleźć nic, co byłoby rzeczywiście przydatne, a czego już od dawna bym nie używał. Odnoszę wrażenie, że sprzęt rozwija się szybciej niż oprogramowanie na niego… Wg. mnie następny logiczny krok to telefony modułowe, które będą nie tylko telefonem, ale po podpięciu do stacji dokującej pełnoprawnym komputerem PC.
@Kordi
Microsoft już to opatentował. A dokładniej stację dokującą do telefonu, do której podpięte są: monitor i inne peryferia. Taki telefon z Windows 8 pod procesory ARM może nas do tego przybliżyć. Aczkolwiek myślę, że Microsoft opatentował to aby zablokować produkcję takich rozwiązań. Spójrzmy prawdzie w oczy, takie rozwiązanie wyparłoby komputery stacjonarne, głównie domowe. Dzięki odpowiedniej stacji dokującej (takiej jak do Motoroli Atrix) wyparło by również netboooki i laptopy, tablety pewnie też.
Podejrzewam, że Tegra 3 i OMAP5 mają odpowiednią wydajność aby zaspokoić potrzeby przeciętnego użytkownika.