Dzisiaj mija ciekawa rocznica ze świata informatyki: 30 lat temu, na uroczystej gali w nowojorskim Lincoln Centre, z udziałem m.in. Andiego Warhola, firma Commodore zaprezentowała swój nowy produkt: komputer osobisty Amiga 1000. Żadna inna maszyna nie wywołała takiego zamieszania na rynku i nie grała na emocjach użytkowników równie mocno jak Amiga.
Dokładnie 30 lat temu, 24 lipca 1985 roku, zaprezentowano publicznie pierwszy mikrokomputer serii Amiga. Mówiło się o nim, że po Apple II i IBM PC był trzecim milowym kamieniem rozwoju PCtów. Komputer zaprojektowała firma Amiga, która została później wykupiona przez Commodore. Sprzęt szybko zdobył popularność.
Amiga 1000 była pierwszym w historii komputerem, który wykorzystywał graficzny interfejs użytkownika, duży nacisk postawiono też na walory multimedialne maszyny. Dla przypomnienia: Amiga (hiszp. „przyjaciółka”) była handlową nazwą serii komputerów 16- i 32-bitowych produkowanych w latach 1985-1994 przez firmę Commodore Business Machines, opracowanych przez zespół informatyków pod kierownictwem Jaya Minera. Maszyna pracowała pod kontrolą procesora Motorola 68000 z taktowaniem 7,8 MHz, miała 256-512 kB pamięci wewnętrznej, do 8 MB zewnętrznej, stację dyskietek 3,5-cala o pojemności 880 kB i wyświetlała obraz na telewizorach PAL i NTSC.
Produkcję Amigi 1000 zakończono w 1987 roku i wprowadzono kolejne modele serii. Bezpośrednim następcą była domowa Amiga 500, szeroko popularyzująca gry wideo. Zarówno Amiga 1000 jak i jej późniejsza, budżetowa wersja, Amiga 500, osiągnęły status sprzętów kultowych także w Polsce.
Historia tej marki była pasmem spektakularnych sukcesów które skończyły się wraz z dekadą lat 90-tych XX wieku. Firma ogłosiła bankructwo w 1994 r. Jak wytłumaczyć fenomen tego komputera? Dziś rządzą zupełnie inne sprzęty, ale wierne grono użytkowników twierdzi, że tamte komputery miały duszę.
Poniżej gra na Amidze: skacząca piłka (Boing Ball).
źródło: Wikipedia
Kan
Faktycznie inaczej traktowało się ten sprzęt. Dziś młodzież tego nie zrozumie, ale łezka się w oku zakręciła
miałem amigę 1000 🙂 sprzedałem stare zx spectrum 48kb kupiłem używkę 1000 za psie pieniądze a później przesiadłem się na 500. czasy giełdy na grzybowskiej i serwisu amigi w stodole na Batorego ech-wtedy była prawdziwa wolność gospodarcza i nie tylko!
Dla młodych to już prawie dziadkami jesteśmy panowie skoro te czasy pamiętamy 😉 😀
choinka, muszę sobie dzisiaj zagra kilka razy w jakąs starą grę z lat 80-90 tych. Tylko trochę, bo oczy bolą przy oryginalnej rozdzielczości 😉
Amiga 500+ 2MB RAM. To było szaleństwo i wzbudzało podziw. Z okazji tej okrągłej rocznicy sprzęt zostanie odgrzebany, uruchomiony i wyczyszczony. Ciekawe czy gra Worms jeszcze będzie działać na tych starych dyskietkach. Lata wspomnień. Gimby nie znajo…
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=eOb-eJgnHYg[/youtube] GRALI?
Nie wiem czy to prawda ale tak wtedy mówiono, że na przełomie lat 80/90 amigi były wykorzystywane do napisów i grafik w telewizji.