Liczba aplikacji w sklepie Windows Phone Store ciągle rośnie, a razem z nią liczba tych programów, które wprowadzają w błąd użytkowników mylącymi nazwami czy ikonami. Microsoft wprowadza więc zmiany w regulaminie i stara się szybko usuwać te aplikacje.

Zmiany od Microsoftu zawierają się w 3 punktach:
- Nazwa aplikacji ma w sposób jasny i dokładny odzwierciedlać jej funkcjonalność.
- Aplikacje mają być posegregowane na kategorie wg funkcji i przeznaczenia.
- Microsoft usunie ikony, które będą wyglądać tak samo jak te używane przez inne aplikacje.
Nowe przepisy są stosowane wobec nowych aplikacji dodawanych do sklepu Windows Phone oraz wobec istniejących, w chwili ich aktualizacji. Microsoft na bieżąco przeszukuje swój sklep pod kątem programów, które wprowadzają w błąd użytkowników. Jak twierdzi, większość programistów, którzy stworzyli aplikacje niezgodne z regulaminem, jest szczęśliwa, że mogą dokonać zmian, które pozwolą im zachować programy w sklepie. Chyba nie można było się spodziewać innego komentarza.
Jak dotąd Microsoft usunął ze sklepu Windows Phone Store 1500 mylących aplikacji, których twórcy nie chcieli zastosować nowych zasad. Firma deklaruje, że będzie chętnie zwracać pieniądze klientom, którzy zakupili aplikację wskutek jej mylącej nazwy czy opisu.
Źródło: PhoneArena
Sewix
Teraz bardzo uważam co biorę ze sklepu WM8.1 bo parę aplikacji zawierało wirusy lub wyjątkowo ciągnęły dane w tle , zjadając mój pakiet 2 GB u operatora komórkowego.
A mógłbyś podać co to byly za aplikacje? Lub chociaż z jakiej dziedziny… Bo moj tel id jakiegoś czasu strasznie muli..
To wł ASßciciel sklepu powinien zadbać o bezpieczeństwo swoich aplikacji. Ja mam tylko wybrać czysty produkt, jak nie rozumie to firma, to niech zamknie biznes
Usunęli 1500, czyli teraz zostanie im z kilkanaście
„Nazwa aplikacji ma w sposób jasny i dokładny odzwierciedlać jej funkcjonalność” – hmm, czyli np. taki Instagram nie nadaje się do Windows Marketu? Ceneo zaś trzeba przemianować na „Porównywarka cen” – ciekawe jak się wtedy nazwie Nokaut? Co za bzdura!
Wiem , że była to dziedzina słowników POL_ANG. Po zainstalowaniu pojawiała sie na dole jakaś reklama na pasku. Kliknąłem i dostałem komunikat że mam wirusa. Odinstalowałem aplikacje i na razie wszystko ok.
Trzeba uważać bo są aplikacje , które wyglądaja zachęcająco, sa z darmo , a później jak chcesz coś zrobić to komunikat , że dopiero po kupieniu pełnej wersji…tak było z odtwarzaczami muzycznymi.