Za pomocą tej aplikacji można zadzwonić pod dowolny numer alarmowy w Polsce. Wystarczy nacisnąć na rysunek. Może być bardzo pomocna dla dzieci czy w podróży.
Szybkie wybranie nuneru alarmowego w sytuacji kryzysowej jest bardzo ważne. Z pomocą ma przyjść darmowa aplikacja na Windows Phone.
Jak wygląda od strony funkcjonalności? Obejrzyjcie test, by się dowiedzieć.
źródło: StartupTVpl
Kan
Szkoda że nie na androida.
Pismo obrazkowe, naciskasz obrazek i dzwonisz
Fajne cudeńka.Oj grało się kiedyś w szachy.
A gdzie Bruce.
Przydałaby się jeszcze praktyczna wersja do wysyłania smsów 'mówionych’, bez pisania. Skoro mam na swym SGS2 aplikację, która spisuje tekst, który wypowiadam i pozwala mi go wysłać jako sms lub MMS, to jaki problem dla piszących programiki zrobić odpowiednią wersję do szybkiego wzywania pomocy smsem? Nie wiem tylko, czy wszystkie dyspozytornie w PL obsługują funkcję przyjmowania zgłoszeń SMS-owych?
o to nawet lepszy pomysł niż dzwonienie po kliknięciu w obrazek. Mówisz i to co powiesz wysyłasz jako sms lub już przygotowane szablony jakieś
Bardzo dobry pomysł! Na pewno szybciej by to poszło w razie niebezpieczeństwa niż walenie w klawisze, tym bardziej, że dzisiejsze rozpoznawanie mowy przez urządzenia jest na bardzo wysokim poziomie. Ja już nawet zaczynam rezygnować z klawiatury w swoim telefonie bo dyktowanie smsa idzie znacznie bardziej szybciej.
SMS-y z SGS2 wysyłam tylko mówione. Pisanie klawiaturą wirtualną mnie irytuje. Swype 'srype’ niewiele pomaga, a rozpoznawanie mowy działa naprawdę dobrze i nawet, jeśli jakieś słowo zostanie błędnie usłyszane i spisane przez system rozpoznawania mowy (hałas otoczenia, niewyraźna wymowa), to palcówkowe błędy w tekście klikanym także się zdarzają i wtedy ma się do wyboru albo pisać i wysłać tekst szybko, choć z błędami, albo żmudna czasowo korekta. Na komunikatorze Nokia E90 z fizyczną pełną QWERTY edycja tekstów i SMS-ów była czystą przyjemnością. Nawet okrojona 4-wierszowa w N97/mini pozwala znośnie pisać, ale klawiatura wirtualna w dotykowcach to już nie to, niestety… Na szczęście systemy rozpoznawania mowy w smartfonach są całkiem dopracowane i okazują się wspaniałym ułatwieniem, spisując to, co się do nich mówi. 😎
Dzisiaj do tego doszły problemy całkowicie z dzwonieniem. „Sieć telefonii komórkowej niedostępna” tak mi wyskakuje gdy chcę się połączyć z tatą lub kolegą.
w drzwiach Garażowych?