LG V30 został wyposażony w Androida 7.1.2 Nougat, z aktualizacją do 8.0 Oreo, z interfejsem użytkownika UX 6.0+. Nakładka, jest udoskonaloną wersją dotychczasowego interfejsu, zoptymalizowanego do współpracy z wyświetlaczem 18:9 OLED FullVision.


Drugi wyświetlacz z modelu LG V20 został w smartfonie V30 przekształcony w „pływający” pasek Floating Bar. Półprzezroczysty pasek Floating Bar zapewnia szybki dostęp do najczęściej używanych funkcji (takich jak skróty, kontakty, narzędzia, odtwarzacz muzyczny lub przechwytywanie ekranu), a ponadto może być przesunięty w dowolną część wyświetlacza FullVision lub całkowicie poza ekran. Funkcja Always-on Display, wyświetlająca informacje przy zablokowanym ekranie, zapewnia teraz jeszcze szersze możliwości dostosowywania do indywidualnych wymagań. W zależności od ustawień, funkcja Always-on Display może służyć do wyświetlania zegara, szybkich narzędzi, odtwarzacza muzycznego lub zdjęcia wybranego przez użytkownika. Do swoich upodobań użytkownik może nawet dopasować reakcje interfejsu, wybierając kombinacje wibracji i dopasowując je do dzwonka telefonu.


Jak przystało na urządzenie z najwyższej półki, LG V30 został wyposażony w mocne podzespoły, którego sercem jest 8-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 835, taktowany zegarem 2,45 GHz. Chipset wspierany jest przez 4 GB LPDDR4 pamięci RAM i 64 GB (ok. 47 GB dla użytkownika) przestrzeni dyskowej, a o grafikę dba Qualcomm Adreno 540. Na obudowie LG V30 nie zabrakło slotu na karty microSD ~2TB. Moim zdaniem LG podjęło bardzo dobrą decyzję. Chyba dla nikogo nie będzie niespodzianką, że ten smartfon zadowoli każdego, kto szuka urządzenia pracującego w oparciu o Androida działającego szybko i bez przycięć, aby pograć w najnowsze tytuły gier. Animacje są płynne, smartfon bardzo szybko reaguje na polecenia użytkownika i wszystko po prostu śmiga tak, jak powinno. Podczas surfowania po internecie, nie sposób doświadczyć zauważalnych spadków wydajności nawet, gdy mamy otworzonych wiele kart. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że obudowa tego telefonu, w trakcie intensywnego użytkowania, czy po prostu grania zaczyna się delikatnie nagrzewać. W celu obniżenia temperatury wewnątrz smartfona V30 zastosowano rurkę cieplną oraz podkładkę chłodzącą.



LG V30 zachęca nas do surfowania po sieci oferując LTE-A 4 CA (kat. 16) umożliwiający pobieranie danych z maksymalną prędkością do 1Gbps oraz wysyłanie z prędkością do 75Mbps. A do tego mamy wszystkie najważniejsze standardy łączności takie jak: USB typu C, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (dual-band), Wi-Fi Direct (hotspot), Bluetooth: 5,0 Low Energy i NFC oraz DLNA.


Zasięg Wi-Fi był bardzo standardowy i porównywalny dla smartfonów konkurencji. Obsługa DLNA jest wzorcowa i z poziomu odtwarzacza można bardzo łatwo wysłać lub odebrać bezprzewodowo obraz i dźwięk.


Nie mogło zabraknąć także odbiornika GPS (A-GPS) + GLONASS i Beidou. Jeżeli chodzi o GPS to znalazł naszą lokalizację naprawdę błyskawicznie, co budzi uznanie. Podczas jazdy samochodem, przy zachmurzonym niebie nie gubił satelity, sprawdzał się też na dłuższych odcinkach.


Podczas prac nad modelem V30 firma LG, zadbała też aby można było długo obyć się bez dostępu do gniazdka elektrycznego. Bateria o pojemności zaledwie 3300 mAh i 6″ wyświetlacza, zapowida częste podpinanie do ładowarki. Jednak nie jest tak źle. Akumulator wytrzymał w trybie online na pełnej jasności wyświetlacza około sześć godzin. Z włączoną funkcją „zawsze włączony” i przeciętnym użytkowaniu, nasz telefon domagał się podłączenia do gniazdka przeciętnie po dwóch dniach pracy. Chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem fakt, że my LG V30 ładowaliśmy jednak każdego wieczora.

Dlatego cieszył nas fakt, że producent wyposażył swojego flagowaca, w funkcję szybkiego ładowania baterii – Qualcomm Quick Charge 3.0. Pozwala ona naładować naszego smartfona od 0 do 50% pojemności w około 30 minut. Dla najwyższej wygody, LG V30 można również ładować bezprzewodowo. Przeprowadzony test realnej pracy, przeprowadzony programem PC Mark pokazał ponad 8 godzin.