Dzielenie się wszystkim, ze wszystkimi można by uznać za szczyt altruizmu, czy jednak powinniśmy dzielić się wszystkim na FB?
Huawei umieścił śmieszny filmik będący parodią dzisiejszej fascynacji FB i szaleństwa like it/dislike it na popularnym serwisie społecznościowym:
Z jednej strony to parodia tego co dzieję się w sieci, z drugiej jednak reklama – dołącz do nas na FB.
źródło: youtube.pl
JarKen
Nie rozumiem fenomenu FB i chyba nigdy nie zrozumiem. Pomijam już kwestię słabej polityki prywatności (z powodu której Zuckebrg nabawił się nerwicy) ale to w co przeistoczyło się FB jest poniżej krytyki… jeden wielki moloch w którym ludzie są zdolni się pozabijać za kliknięcie w „Lubię to!” Podejrzewam, że FB skończy jak nasza rodzima Nasza Klasa, w czasach świetności uwielbiało się tam siedzieć a teraz już samo wejście tam powoduje frustracje no i oczywiście NK powoli staje się zapomniana.
To niekoniecznie musi być przyszłość FB.
Nasza klasa nie miała czegoś co ma FB mianowicie wielkich firm, które FB traktują jako narzędzie reklamowe i często również marketingowe. Wszyscy operatorzy, wszyscy producenci, wielkie sklepy.
Szybko się to nie skończy.
PS: używam FB, ale nie klikam like it/ dislike it, ignoruje zaproszenia do gier itp.
Gwoli wyjaśnienia Nasza Klasa jest cały czas najbardziej popularnym i najczęściej odwiedzanym portalem społecznościowym w Polsce.
Odwiedzać a używać to zupełnie dwie różne sprawy. NK odnotowuje od pewnego czasu ucieczki userów do FB (ot. choćby dość duża w styczniu 2011- 300tysięcy) Poza tym NK dotknęła mała stagnacja (brak nowych przydatnych opcji) i milczenie marketingowego (kto słyszał o nk-connect?) Poza tym to przeładowanie reklamami – podejrzewam, że stoją w tym samym miejscu co Gadu-Gadu i nie wiedzą co mają dalej z tym portalem robić ale grunt, że kasa z reklam leci. A teraz pytanie: gdzie mogą uciekać userzy FB ?